Kryminalni z tomaszowskiej komendy ustalili sprawcę przywłaszczenia torebki. Niestety pieniądze, 20-latek zdążył już wydać. Jak wyjaśnił policjantom saszetkę wraz z dokumentami i kartą bankomatową wrzucił do skrzynki pocztowej przy poczcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Kilka dni temu do tomaszowskiej komendy zgłosiła się kobieta informując, że została jej skradziona torebka, w której znajdowały się dokumenty, karty bankomatowe i pieniądze. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że kobieta będąca nad stawem zostawiła torebkę. Wykorzystując sytuację, 20-letni mieszkaniec Tomaszowa zabrał torebkę, z której przywłaszczył całą zawartość. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania u mężczyzny funkcjonariusze ujawnili część rzeczy, które pokrzywdzona rozpoznała jako swoje.Niestety pieniądze, 20-latek zdążył już wydać. Jak wyjaśnił policjantom saszetkę wraz z dokumentami i kartą bankomatową wrzucił do skrzynki pocztowej przy poczcie.
Kryminalni zatrzymali wczoraj 20-latka i przedstawili zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Policja przypomina:
1. Przywłaszczenie cudzego mienia jest przestępstwem. W myśl art. 284 par. 3 kodeksu karnego każdemu, kto przywłaszcza rzecz znalezioną grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
2. Natomiast, jeżeli wartość rzeczy ruchomej nie przekracza kwoty 500 zł w chwili popełnienia czynu, to mamy do czynienia z wykroczeniem art. 119 par. 1 kodeksu wykroczeń, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
źr. KPP Tomaszów Lubelski
