Nietrzeźwi kierujący

Po informacjach od mieszkańców policjanci zatrzymali nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich w niedzielę odwoził kolegę mają ponad 3 promile. Kierujący 33-latek stracił prawo jazdy a samochód trafił na parking strzeżony. Drugi z kierowców jadąc busem wjechał w drzewo. Policjanci wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu, jednak nie był on w stanie poddać się badaniu alkomatem. Została od niego pobrana krew do badań na zwartość alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W sobotę po godz. 12:30 mężczyzna zgłosił, że przed chwilą w miejscowości Kolonia Gródek volkswagen dostawczy wjechał w drzewo. Na miejsce został wysłany patrol policji, który potwierdził, że biały bus uderzył w drzewo  i w samochodzie znajduje się mężczyzna, który uskarża się na ból w klatce. Ze względu na obrażenia kierujący został przewieziony do szpitala. W związku, że od 48-latka była wyczuwalna wyraźna woń alkoholu została pobrana krew do badań na zwartość alkoholu we krwi. Mężczyzna nie był w stanie poddać się badaniu na zwartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

   W niedzielę po godz. 10:00 w miejscowości Rybnica został zatrzymany 33-latek mieszkaniec Tomaszowa Lubelskim. Na posterunek anonimowo zadzwoniła osoba z informacja, że czerwonym samochodem może jechać osoba, która jest pijana. Dzielnicowy z Suśca ledwo wyjechał z posterunku jak zobaczył, bardzo wolno jadący  czerwony samochód. Po zatrzymaniu pojazdu, kierujący został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wydmuchał ponad 3 promile. Tłumaczył się, że koledzy namówili go aby jednego z nim odwiózł do domu. Od mężczyzn którzy byli w pojeździe tez było czuć alkohol. Samochód trafił na strzeżony parking a kierującemu zostało zatrzymane prawo jazdy.

 

źr. KPP Tomaszów Lubelski