W niedzielę VII kolejkę spotkań rozegrały zespoły rywalizujące w ramach „Tomaszowskiej Halowej Ligi Firm”. Widzowie zasiadający na trybunach byli świadkami kilku ciekawych spotkań, ale najbardziej rozgrzewał pojedynek wicelidera Valentino z trzecim zespołem Naturą Bełżec.
Jednak zanim doszło do tego starcia, które to spotkanie było rozegrane jako siódme w kolejności swoje mecze rozegrały inne drużyny. A wspominaną siódmą kolejkę rozpoczęli piłkarze lidera Zajazdu Biesiada, którzy za rywali mieli kolejno GLKS Graf Chodywańce oraz juniorów Szumów Susiec. Oba spotkania miały podobny przebieg niepodzielnie na parkiecie rządzili gracze Zajazdu w efekcie czego zdobyli oni komplety punktów i utrzymali fotel lidera. Do niespodzianki doszło w drugim meczu, jaki tego dnia rozegrali piłkarze Grafu Chodywańce gdzie ich rywalem był zespół San Lorenzo. Faworytem pojedynku byli bez wątpienia ci drudzy, jednak młody zespół z Chodywaniec nic sobie z tego nie robił i postanowił podjąć rękawicę,. Efekt? Dwubramkowe prowadzenie zespołu Gryfu po pierwszej połowie. Gdy w drugiej połowie piłkarze San Lorenzo doprowadzili do remisu 2:2 wydawało się, że kolejne gole dla tego zespołu to tylko kwestia czasu. Tymczasem to było wszystko, na co było stać ekipę San Lorenzo, która w tym meczu nie zdobyła nawet punktu, ponieważ dwa wyprowadzone szybkie kontrataki przez piłkarzy Grafu zakończyły się golami, które pozwoliły im sięgnąć po drugie ligowe zwycięstwo.
Dwa cenne zwycięstwa dające nadzieję na walkę o piąte miejsce z Aster Bis odnieśli piłkarze Agrotexu Łaszczów, którzy w pokonanym polu pozostawili juniorów Szumów Susiec oraz Punkt GO. Emocjonujące było szczególnie to drugie spotkanie. Po pierwszych 20 minutach Agrotex prowadził 2:0. Jednak w drugiej części zawodnicy Punktu GO zaczęli gonić wynik, ale gdy zdobywali gole kontaktowe to odpowiedź rywali była niemal natychmiastowa. Ostatecznie górą w tym starciu okazali się piłkarze z Łaszczowa. Zgromadzeni w hali widzowie czekali z niecierpliwością na pojedynek gigantów ligi,czyli na mecz Valentino z Naturą Bełżec. Zanim jednak doszło do tego pojedynku to wicelider musiał się najpierw uporać z Aster Bisem. Ten drugi zespół w poprzednich latach należał do ścisłej czołówki rozgrywek, lecz w tym sezonie wyraźnie odstaje od pierwszej trójki, choć w dalszym ciągu Tomasz Świderek i jego koledzy są w grze o czwarty plac. To był tak naprawdę mecz do jednej bramki i już po pierwszej części Valentino prowadziło różnicą czterech goli, a po przerwie dorzucili jeszcze trzy. Drużynę Aster Bis było stać tylko na gola honorowego , którego zdobył Jarosław Miszczyszyn.
Po kilku godzinach oczekiwania przyszła wreszcie pora na główny punkt VII kolejki, a więc na mecz Valentino z Naturą Bełżec. Pojedynek ten miał być rewanżem za pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami, który zakończył się walkowerem na korzyść aktualnego wicelidera, mimo że na 10 sekund przed końcem to Natura prowadziła w meczu. Jednak jak pamiętamy sędziowie nałożyli na piłkarzy z Bełżca kilka kar, przez co zdekompletowali wtedy ten zespół. Tyle tylko, że w przeciwieństwie do pierwszego meczu piłkarze Natury Bełżec byli z różnych powodów bardzo osłabieni (zabrakło m.in. Kamila Droździela, Ireneusza Barana, Damiana Szuty) i do niedzielnych meczów wystawili, zaledwie 6-osobowy skład. Zespół Valentino bezwzględnie wykorzystał osłabienie Natury i już w 5 minucie prowadził różnicą trzech goli po trafieniach Wojciecha Krawczyka, Tomasza Walentyna i Tomasza Kłosa. Odpowiedź piłkarzy Natury nastąpiła w 10 minucie, kiedy to Damian Rój zdobył gola po podaniu Przemysława Orzechowskiego. Przez kolejne minuty jedna, jak i druga strona miała swoje szanse na zdobycie goli, ale zabrakło skuteczności. Dopiero w 17 minucie Valentino podwyższyło wynik za sprawą udanej główki tyłem do bramki Łukasza Hałasy, który kilka chwil wcześniej pojawił się na parkiecie w miejsce Tomasza Kłosa.
Tyle tylko, że ta zmiana została dokonana nieprawidłowo, ponieważ regulamin mówi jasno iż zmiana może zostać dokonana od strony ławki rezerwowych, a zawodnik schodzący zszedł z parkietu po przeciwnej stronie. Ten błąd arbitrów (po raz kolejny kłania się nieznajomość regulaminu przez arbitrów!) natychmiast wyłapał kapitan Natury Piotr Orzechowski zgłaszając sędziom ten fakt, ale ci pozostawali głusi na słuszne argumenty kapitana drużyny z Bełżca. Na pierwszego gola w drugiej części było trzeba poczekać do 28 minuty, gdy swoje strzelanie rozpoczął Jarosław Legeżyński, który w tej części zdobył w sumie pięć goli, a jednego dorzucił Michał Rzeźnik. Piłkarze z Bełżca zdobyli w drugiej połowie jednego gola za sprawą Przemysława Orzechowskiego przy wyniku 1:7, ale to było za mało by zdobyć jakiekolwiek punkty. Można tylko żałować, że zespół Natury wystąpił w okrojonym składzie, przez co na pewno ten mecz stracił na widowisku. Dodatkowo ta porażka Natury oznacza, że ten zespół stracił praktycznie szanse na mistrzostwo ligi, o które bić się będą Valentino oraz Zajazd Biesiada.
Następna przedostatnia kolejka zostanie rozegrana 5 lutego i już dziś serdecznie na nią zapraszamy kibiców futsalu, ponieważ ciekawych spotkań w niej nie zabraknie i prawie wszystkie zespoły będą o coś grały. Hitem VIII kolejki będzie bez wątpienia starcie Valentino z Zajazdem Biesiada, które może przesądzić o tym, który zespół zdobędzie mistrzostwo ligi. W oczekiwaniu na następną kolejkę zachęcamy do odwiedzania strony internetowej tss.tomaszow.info ,gdzie można zapoznać się z wszelkimi wynikami i statystykami dotyczącymi „Tomaszowskiej Halowej Ligi Firm”. Dodamy tylko jeszcze, że w klasyfikacji strzelców Sebastian Brytan z Agrotexu Łaszczów ma przewagę 10 goli nad kolejnym zawodnikiem.
Wyniki VII kolejki:
Zajazd Biesiada-GLKS Graf Chodywańce 11:0
LKS Szumy Susiec Juniorzy-Zajazd Biesiada 2:11
GLKS Graf Chodywańce-San Lorenzo 4:2
Agrotex Łaszczów-LKS Szumy Susiec Juniorzy 10:4
Aster Bis-Valentino 1:7
Punkt GO-Agrotex Łaszczów 4:6
Valentino-Natura Bełżec 10:2
Natura Bełżec-Punkt GO 9:7
Msc | Nazwa drużyny | M | Pkt | W | R | P | BZ | BS | RB |
1 | Zajazd Biesiada | 12 | 33 | 11 | 0 | 1 | 92 | 40 | 54 |
2 | Valentino | 12 | 33 | 11 | 0 | 1 | 102 | 33 | 69 |
3 | Natura Bełżec | 13 | 30 | 10 | 0 | 3 | 97 | 49 | 46 |
4 | Punkt GO | 12 | 19 | 6 | 1 | 5 | 61 | 61 | 0 |
5 | Aster Bis | 12 | 16 | 5 | 1 | 6 | 64 | 52 | 12 |
6 | Agrotex Łaszczów | 13 | 13 | 4 | 1 | 8 | 60 | 89 | -29 |
7 | San Lorenzo | 12 | 11 | 3 | 2 | 7 | 34 | 54 | -20 |
8 | GLKS Graf Chodywańce | 13 | 7 | 2 | 1 | 10 | 43 | 106 | -63 |
9 | LKS Szumy Susiec Juniorzy | 13 | 2 | 0 | 2 | 11 | 26 | 95 | -69 |
Zapowiedź VIII kolejki, która zostanie rozegrana zostanie 5 lutego:
10:00 Aster Bis-Agrotex Łaszczów
10:50 Agrotex Łaszczów-Valentino
11:40 Natura Bełżec-Aster Bis
12:30 Valentino-Zajazd Biesiada
13:30 LKS Szumy Susiec Juniorzy-GLKS Graf Chodywańce
14:20 Zajazd Biesiada-Punkt GO
15:10 San Lorenzo-LKS Szumy Susiec Juniorzy
16:00 Punkt GO-San Lorenzo