Tomasovia lepsza od beniaminka z Kocka

W ramach II kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi lubelskiej piłkarze Tomasovii zagrali wczoraj na wyjeździe w Kocku, gdzie ich rywalem było miejscowe Polesie. Wczorajszy przeciwnik naszego zespołu to beniaminek rozgrywek, który po roku nieobecności powrócił w szeregi IV ligowców. Dotychczas oba zespoły miały okazję raz się spotkać w walce o ligowe punkty na stadionie w Kocku było to dokładnie w sezonie 2016/17 i wtedy padł rezultat remisowy 2:2.

Do wczorajszego meczu obie drużyny przystępowały w zupełnie odmiennych nastrojach. Piłkarze Tomasovii w pierwszej kolejce pokonali u siebie Huczwę Tyszowce, natomiast Polesie wysoko przegrało 5:0 z Lublinianką Lublin. Lepiej dzisiejsze starcie rozpoczęli gospodarze, którzy w 4 minucie objęli prowadzenie za sprawą trafienia Jacka Cybula. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części do bramki trafiali już tylko tomaszowianie. Najpierw do remisu doprowadził z rzutu karnego w 61 minucie Łukasz Mruk, a końcowy wynik dający zwycięstwo Tomasovii ustalił w 82 minucie Miłosz Turewicz.

 

Polesie Kock – Tomasovia 1:2 (1:0)
bramki: Cybul 4′ – Mruk 61′ (rzut karny ), Turewicz 82′

Tomasovia: Krawczyk – Szuta, Smoła, Turewicz, Łeń – Dudziński (51′ Rataj), Żerucha (67′ Kłos), Mruk,Orzechowski (72′ Towbin) –  Iwanicki (51′ Raczkiewicz) , Nastałek (85′ Kulpa)

Żółte kartki: Bielecki, Krupski – Mruk

Sędzia: Arkadiusz Wróbel (Lublin)

 

źr. tomasovia.naszosir.pl