Gdzie są chłopcy z tamtych lat?
Pytanie co robią byli wójtowie, burmistrzowie i inne szychy poprzedniej kadencji? Toż to grono niezwykłej klasy fachowców godnych pięciocyfrowych pensji. Czyżby sektor prywatny wydzierał sobie z rąk tak błyskotliwych specjalistów i po prostu utonęli w propozycjach pracy?
Chyba jeszcze ciągną L-4.
Powoli znajdują intratne zajęcie jako kierownicy u zaprzyjaznionych wójtów. Branża prywatna nie potrzebuje pierdzistołków.
Po prostu układowcy wykorzystują znajomości i układy i dalej nic nie robią nieroby .To prawda ze branża prywatna nie potrzebuje nierobów ,pierdzistołków,leni i cwaniaków.Powoli znajdują intratne zajęcie jako kierownicy u zaprzyjaznionych wójtów. Branża prywatna nie potrzebuje pierdzistołków.
Nie są tacy ostatni. Hektary obrabiają
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”