Afrykański Pomór Świń
Asf w gospodarstwie rolnym w Bełżcu. Świnki do utylizacji.
Koła łowieckie "Bażant" i "Roztocze" zrzucą się na odszkodowania dla hodowcy? A może nadleśnictwo zmniejszy sobie premie i zapłaci?
Teraz weterynaria będzie szukać luk w bioasekuracji, jak coś znajdzie rolnik zostanie goły i wesoły, bo to pewnie jego dziki po lesie ganiają.
Teraz weterynaria będzie szukać luk w bioasekuracji, jak coś znajdzie rolnik zostanie goły i wesoły, bo to pewnie jego dziki po lesie ganiają.
Dużo świń?Asf w gospodarstwie rolnym w Bełżcu. Świnki do utylizacji.
Podobno 17. W okolicy jest większe, więc nie wiadomo jak przepisy odniosą się do tego gospodarstwa. Czasami wybijają wszystkie świnki w promieniu kilku kilometrów.
Weterynaria ruszyła w teren walczyć ze świńską nierejestrowaną partyzantką.
Może tak by sprawdzić ile nielegalnych dzikich świń hasa po okolicy, bo zadaję się niektóre koła mają ich 10 razy więcej niż deklarują. I jeszcze jest OHZ pod zarządem nadleśnictwa- prawdziwa wylęgarnia nielegałów .
I walić kary kolegom z PZŁ, nie tylko chłopom.
Może tak by sprawdzić ile nielegalnych dzikich świń hasa po okolicy, bo zadaję się niektóre koła mają ich 10 razy więcej niż deklarują. I jeszcze jest OHZ pod zarządem nadleśnictwa- prawdziwa wylęgarnia nielegałów .
I walić kary kolegom z PZŁ, nie tylko chłopom.
Dziki niech wybiją a nie świnie!!!! To dziki roznoszą zarazę po terenie a nie świnie!!! Świnia siedzi w zagrodzie, w gospodarstwie. A dzików jest tak dużo, że rozłażą się jak robactwo po okolicy. Niech zaczną od likwidacji robactwa, które nadleśnictwa samo rozmnożyły. I teraz rolników będą ścigać i karać!!! Paranoja!!!!!!!!!!!!Podobno 17. W okolicy jest większe, więc nie wiadomo jak przepisy odniosą się do tego gospodarstwa. Czasami wybijają wszystkie świnki w promieniu kilku kilometrów.
Obowiązuje zakaz polowania, a myśliwi miotają się jak koty z pęcherzem. O co chodzi? Czy aby nie o to, by wcześniej znaleźć i ukryć trupy dzicze, żeby nie wydało się ile tego s...wa hodowali.
Ciężko nazwać hodowlą coś co rozmnożysz i puścisz na chłopskie pola niech się żywią. Dziki podchodzą pod gospodarstwa rolne, czynią szkody a "twardogłowi" będą utylizować świnie domowe. Widzi ktoś w tym sens??
"Hodowla"- to właściwe określenie tego, co z dzikiem zrobili myśliwi krzyżując ze świniami domowymi wpuszczając mieszańce i dbając by lochy miały jak najliczniejsze mioty.Ciężko nazwać hodowlą coś co rozmnożysz i puścisz na chłopskie pola niech się żywią.
Poza tym jest potwierdzenie: ASF w gospodarstwie z 8 świniami w Bełżcu i chory padlak dzik tamże.
Ototu tak napisane
https://www.wetgiw.gov.pl/main/komunika ... n/idn:1024
Oby i dziczków zaraza nie ominęła w 99.999% ,a resztę się odstrzeli z urzędu
https://www.wetgiw.gov.pl/main/komunika ... n/idn:1024
Oby i dziczków zaraza nie ominęła w 99.999% ,a resztę się odstrzeli z urzędu
To już naprawdę jest
http://www.belzec.pl/asp/pl_start.asp?t ... ja=artykul
http://www.belzec.pl/asp/pl_start.asp?t ... ja=artykul
To teraz niech koła łowieckie płacą odszkodowania rolnikom, którym zostaną wybite i zutylizowane świnie!!!!! Nie potrafią zapanować nad dzikami to niech płacą
Jeśli patrzeć na ich sprawozdania to doskonale sobie radzą z dzikami i wybili je praktycznie do nogi. Jakieś niedobitki mają się kryć głęboko w lasach nie czyniąc zagrożenia. Jak jest- każdy widzi. Nic się nie zmienia od lat. Ci ludzie po prostu chcą mieć dużo dzików, bo to ich rozrywka i zarobek. Wykazali się niesłychaną tepotą lekceważąc zagrożenie, niesłychaną arogancją nie wypełniając nakazów administracji rządowej i zwykłym chamstwem najwyższej próby wobec rolników.To teraz niech koła łowieckie płacą odszkodowania rolnikom, którym zostaną wybite i zutylizowane świnie!!!!! Nie potrafią zapanować nad dzikami to niech płacą
Pora na działania ze strony starosty. Jeśli ma minimum odwagi może rozwiązać umowy dzierżawy z kołami łowieckimi, może też nakazać odstrzał tego co pozostało.
Teraz powiedzcie ludkowie co zrobi starosta? Można iść o zakład, że niewiele. Jak na razie zebrał się sztab kryzysowy z wójtami i burmistrzami ale bez nadleśniczego ( człowiek odpowiedzialny za gospodarkę łowiecką i zarządca największej stajni dziczej w powiecie) i bez przedstwicieli kół łowieckich. Więc wam się wydawało, że coś zrobiono.
To Nadleśnictwa zatwierdzają plany łowieckie, a Koła tylko wykonują odstrzały. Plany zostały wykonane, dodatkowe odstrzały sanitarne (nakazane przez weterynarię) - też. Myśliwi wykonują nakazy, bo za brak wykonania płacą kary. Teraz trzeba zwiększyć odstrzały na terenie gmin Bełżec, Lubycza. Tomaszów. Zredukować maksymalnie dzika.
No a co na to Minister Rolnictwa? Temat zamieciony pod dywan bo wybory? I chłopy mogą nie zagłosować bo obiecywali że temat rozwiążą bez problemu. A tu wybory. Trzeba zaprosić naszego posła na konferencję i niech coś zaradzi.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”