Wako, to mały człek, któremu się wydaje, że jest wielki...Kto to jest ten wakoZ przedstawionego wyroku wynika, że sprawa jest taka sama jak w Lubyczy co do tematu. Ale diametralnie różni się skutkami. Tam konkurs został unieważniony, bo popełnione został błędy już w na etapie ogłaszania konkursu (brak przedstawiciela związków zawodowych). Sąd potraktował jakby nie było komisji a zatem i kandydatów na dyrektora (zasada ex tunc). Różnica jest w działaniu wójta i wojewody. Konkurs w czerwcu 2013 r. rozstrzygnięcie we wrześniu 2013 r. (biorąc pod uwagę te terminy wojewoda zabrał się tam do roboty w ustawowym terminie 30 dni, w Lubyczy po 11 miesiącach)). Wójt zaskarżył to do WSA ( w Lubyczy tego nie zrobił). Wyrok tam się uprawomocnił 29.07.2014 r. i w tym dniu przestały działać bezprawnie wydane zarządzenia. Tam nie ma nawet dnia funkcjonowania bezprawnego dyrektora szkoły. !!! Przedstawiony okres bezprawia wynika z pierwszego, zeszłorocznego rozstrzygnięcia (1.09./2015 - 31.05.2016 r). Natomiast te zarządzenia, które teraz WSA uchylił, nadal działają zgodnie z prawem do uprawomocnienia (30 dni po wyroku sądu lub w przypadku odwołania burmistrza do NSA z dniem wyroku tego Sądu). W tym przypadku już nie ma mowy o okresie bezprawnych rządów dyrektorki. Szkoda niektórych nauczycieli, ponieważ ich odprawy - odszkodowania pójdą do kieszeni adwokatów, którzy obiecują walczyć o powrót na nieistniejące już miejsca pracy.
... Któremu się w ogóle wiele wydaje.