Trudno dziś ustalić, ilu dawnych członków OUN-UPA ekspatriowało się potem z Kresów do powojennej Polski podszywając się pod Polaków z obawy przed sowietami. Często również członkowie sotni banderowskich, zwłaszcza z Rzeszowszczyzny, udając Polaków „rozpływali się” na Ziemiach Odzyskanych.
Na ironię losu zakrawa fakt, że również Dmytro Doncow, główny ideolog zbrodniczego ukraińskiego nacjonalizmu, przyszedł do ambasady polskiej w Bukareszcie, gdzie spotkał Jerzego Giedroycia i gdzie wydano mu polski paszport, który pozwolił Doncowowi wydostać się przez amerykańską strefę okupacyjną do Kanady.
Nieprzypadkowo też słynny współtwórca zbrodniczego ruchu ukraińskich nacjonalistów Stefan Bandera mieszkał po wojnie w Monachium, w amerykańskiej strefie okupacyjnej, pod polskim nazwiskiem Stefan Popiel.
http://kresy24.pl/52158/polska-zbrodnia-milosierdzia/