I niczego to nie zmienia. Mylisz pojęcia. Pojazd będący pierwszy na rondzie to nie to samo co pojazd szybciej na nie wjeżdżając. Pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem a nie po wjezdzie na nie. Równie dobrze można to interpretować w sytuacji kiedy na skrzyżowaniu dwa samochody na przeciwko siebie bedac na tej samej drodze chcą zmienić kierunek jazdy - jeden w lewo drugi w prawo w myśl tej hipotezy pojazd skrecajacy w lewo moglbu szybciej wjechac na skrzyżowania bo przecież drugi pojazd musi mu umożliwić opuszczenie tego skrzyżowania, kolizji brak, przepustowość wzorowa a w taryfikatorze z definicji jest to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.jest nerwówa bo się okazuje, że kto pierwszy ten lepszy. byłem pewien, że z prawej się przepuszcza, potem ktoś tutaj mnie przekonał, że z lewej. a teraz sie okazuje, że jedyny przepis dotyczący tego ronda to to żeby przepuścić te już będące na rondzie. a reszta to nerwówaTo kto i co wiadomo a i tak jest nerwówa.
Skrzyżowanie Kościuszki-Żwirki i Wigury
Ja nie mogę,bedziecie sie spierać i gmatwać.Ja i nie tylko ja muszę wiedzieć kto tam ma sie zatrzymać i już.
Durnowatych i tak nic nie przekona.Dlatego trzeba prosto i na temat.Gruba biała krecha i Stop czerwony migający!
Durnowatych i tak nic nie przekona.Dlatego trzeba prosto i na temat.Gruba biała krecha i Stop czerwony migający!
Taa... jeszcze kur... STOPu przed rondem nie było! W d... mam że inni nie potrafią jeździć ich problem nie moj, najwyższy czas odświeżyć sobie kurs.Ja nie mogę,bedziecie sie spierać i gmatwać.Ja i nie tylko ja muszę wiedzieć kto tam ma sie zatrzymać i już.
Durnowatych i tak nic nie przekona.Dlatego trzeba prosto i na temat.Gruba biała krecha i Stop czerwony migający!
p czym ty pitolisz? masz rondo z ustąp pierwszeństwa z każdej strony. jedyny przepis to przepuścić pojazd będący już na rondzie. auta są blisko siebie bo małe rondo. gdy podjeżdżąją jednocześnie do ronda zaczyna się nerwówka bo nie obowiazuje zasada prawej ręki czy przepuszczenie z lewej strony. a ten jakies filozofieI niczego to nie zmienia. Mylisz pojęcia. Pojazd będący pierwszy na rondzie to nie to samo co pojazd szybciej na nie wjeżdżając. Pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem a nie po wjezdzie na nie. Równie dobrze można to interpretować w sytuacji kiedy na skrzyżowaniu dwa samochody na przeciwko siebie bedac na tej samej drodze chcą zmienić kierunek jazdy - jeden w lewo drugi w prawo w myśl tej hipotezy pojazd skrecajacy w lewo moglbu szybciej wjechac na skrzyżowania bo przecież drugi pojazd musi mu umożliwić opuszczenie tego skrzyżowania, kolizji brak, przepustowość wzorowa a w taryfikatorze z definicji jest to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
jest nerwówa bo się okazuje, że kto pierwszy ten lepszy. byłem pewien, że z prawej się przepuszcza, potem ktoś tutaj mnie przekonał, że z lewej. a teraz sie okazuje, że jedyny przepis dotyczący tego ronda to to żeby przepuścić te już będące na rondzie. a reszta to nerwówa
Przepisy są podobno po to aby je łamać.To zasada cwaniaków i głupich.Przykładowo jest zasada.Wychodzący z pomieszczenia przez drzwi ma pierszeństwo przed wchodzącym a popatrz jak jest kto pierwszy ten lepszy.
Są też i inni co np. się zagapią,żle ocenią sytuacje.Tu nie ma czasu na interpretacje,tu msisz wiedzieć.
Są też i inni co np. się zagapią,żle ocenią sytuacje.Tu nie ma czasu na interpretacje,tu msisz wiedzieć.
No właśnie o czym innym niz Ty bo powtarzasz to saml co poprzednik w dodatku niczego nie zrozumiałeś. Jezdzij sobie po swojemu - nie ma sprawy - wjedziesz pierwszy a ktos Ci wjeżdżający z lewej przywali Ci w tyl to zycze Ci szczęścia w tłumaczeniu "że ja byłem juz na rondzie" interpretujesz przepisy wprost co Cie kiedys zgubi, a zwlaszcza jak trafisz na kogoś, który juz teraz szuka okazji ażeby sobie cos wyklepac, a jest takich więcej niz myslisz.p czym ty pitolisz? masz rondo z ustąp pierwszeństwa z każdej strony. jedyny przepis to przepuścić pojazd będący już na rondzie. auta są blisko siebie bo małe rondo. gdy podjeżdżąją jednocześnie do ronda zaczyna się nerwówka bo nie obowiazuje zasada prawej ręki czy przepuszczenie z lewej strony. a ten jakies filozofie
I niczego to nie zmienia. Mylisz pojęcia. Pojazd będący pierwszy na rondzie to nie to samo co pojazd szybciej na nie wjeżdżając. Pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem a nie po wjezdzie na nie. Równie dobrze można to interpretować w sytuacji kiedy na skrzyżowaniu dwa samochody na przeciwko siebie bedac na tej samej drodze chcą zmienić kierunek jazdy - jeden w lewo drugi w prawo w myśl tej hipotezy pojazd skrecajacy w lewo moglbu szybciej wjechac na skrzyżowania bo przecież drugi pojazd musi mu umożliwić opuszczenie tego skrzyżowania, kolizji brak, przepustowość wzorowa a w taryfikatorze z definicji jest to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
dalej pitolisz. konkretnie jaka jest zasada na tym rondzie? przepuszczasz z lewej czy prawej? nie ma. jedyny przepis to , że przepuszczasz tych będących już na rondzie. i nie byłoby problemu gdyby to rondo nie było takie małe a auta tak blisko siebieNo właśnie o czym innym niz Ty bo powtarzasz to saml co poprzednik w dodatku niczego nie zrozumiałeś. Jezdzij sobie po swojemu - nie ma sprawy - wjedziesz pierwszy a ktos Ci wjeżdżający z lewej przywali Ci w tyl to zycze Ci szczęścia w tłumaczeniu "że ja byłem juz na rondzie" interpretujesz przepisy wprost co Cie kiedys zgubi, a zwlaszcza jak trafisz na kogoś, który juz teraz szuka okazji ażeby sobie cos wyklepac, a jest takich więcej niz myslisz.
p czym ty pitolisz? masz rondo z ustąp pierwszeństwa z każdej strony. jedyny przepis to przepuścić pojazd będący już na rondzie. auta są blisko siebie bo małe rondo. gdy podjeżdżąją jednocześnie do ronda zaczyna się nerwówka bo nie obowiazuje zasada prawej ręki czy przepuszczenie z lewej strony. a ten jakies filozofie
obaj pitolicie
Na temat ruchu na tym cudnym rondku możemy trącić w nieskończoność... Z każdej strony przed rondem są dwa znaki :ustąp i ruch okrężny, czyli masz ustąpić pojazdów jadącym po rondzie tzn jadącym z lewej??? Jadąc tamtędy staram się tak jak wyżej ale jak widzę, że jakiś dureń ciśnie z prawej to zasada jest tylko jedna USTĄP GŁUPSZEMU!!!
Święte słowa! Nawet mając pierwszeństwo przejazdu można zginąć lub zostać kaleką!Na temat ruchu na tym cudnym rondku możemy trącić w nieskończoność... Z każdej strony przed rondem są dwa znaki :ustąp i ruch okrężny, czyli masz ustąpić pojazdów jadącym po rondzie tzn jadącym z lewej??? Jadąc tamtędy staram się tak jak wyżej ale jak widzę, że jakiś dureń ciśnie z prawej to zasada jest tylko jedna USTĄP GŁUPSZEMU!!!
Wreszcie ktos trafnie podsusmował.
Tez ni podsumowanie. Napisal tylko to co każdy wie od dawna.Wreszcie ktos trafnie podsusmował.
a dlaczego z lewej. w jakim przepisie to masz? jest tylko będącemu na rondzieNa temat ruchu na tym cudnym rondku możemy trącić w nieskończoność... Z każdej strony przed rondem są dwa znaki :ustąp i ruch okrężny, czyli masz ustąpić pojazdów jadącym po rondzie tzn jadącym z lewej??? Jadąc tamtędy staram się tak jak wyżej ale jak widzę, że jakiś dureń ciśnie z prawej to zasada jest tylko jedna USTĄP GŁUPSZEMU!!!
No jak taka śpiąca królewna za kółkiem to co się dziwić????a dlaczego z lewej. w jakim przepisie to masz? jest tylko będącemu na rondzieNa temat ruchu na tym cudnym rondku możemy trącić w nieskończoność... Z każdej strony przed rondem są dwa znaki :ustąp i ruch okrężny, czyli masz ustąpić pojazdów jadącym po rondzie tzn jadącym z lewej??? Jadąc tamtędy staram się tak jak wyżej ale jak widzę, że jakiś dureń ciśnie z prawej to zasada jest tylko jedna USTĄP GŁUPSZEMU!!!
Ty się nie dziw tylko wskaż przepis który nakazuje na tym rondzie przepuszczenie pojazdu z lewej. Chodzi oczywiście o moment zbliżenia się do ronda w tej samej chwili. Wolna amerykanka. Kto pierwszy ten lepszy. Nie dyskutujemy o pojazdach bedących już na rondzie
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”