Witam.
Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami na temat sklepów z obuwiem pana Necia przy sklepach Centrum. Otóż nie dalej jak tydzień przed świętami Bożego Narodzenia ur kupiłam dziecku buty za 100,00 i już dzisiaj musiałam kupić następne tym razem poszłam do sklepu nad Stokrotką. U Necia buty po niespełna 3 miesiącach podeszwy odklejone, wkładki - totalne błoto w środku. Skórka wierzchnia starta. Nie wiem co mnie podkusiło ale już wcześniej kupiłam tam buty dla siebie za 150 ( miałam je 2 tygodnie) i niczym się nie różniły od tych dla dziecka. Niestety ale już tam butów nie kupię. Nie wiem czy ten Pan kupuje na giełdzie za 10 zł i wkłada do pudełek po droższych butach czy co?. Słyszałam ostatnio od innych że wcale nie lepiej kupili. Niestety jestem zmuszona wystawić negatywny komentarz tak jak na allegro- NIEOLECAM
Buty od Necia
Buty za 100 zł, a ona myśli że będą nieśmiertelne. Ja kupiłem buty w jak sobie myślałem renomowanej polskiej firmie obuwniczej za 300 zł i po roku wyglądają jakby miały 10 lat. Takie czasy, wszędzie szajs. Neć tu nie ma nic do rzeczy
Ja nie polecam butów z Croopa ! W zeszłym roku kupiłam botki na koturnie, podeszwa odlkejona, w tym roku botki na płaskim obcasie-podeszwa odklejona.Podobnie jak Pani NIE POLECAM, wspomnę tylko ,że wcale nie były tanie
kupić na targu dość tanio, pochodzić aż odpadnie podeszwa i kupić następne... ależ macie problemy :panzielony:
odpowiedź prosta - zareklamować jak nie uznają reklamacji to UOKiK i po problemie.
Gość pisze:kupić na targu dość tanio, pochodzić aż odpadnie podeszwa i kupić następne... ależ macie problemy :panzielony:
Myśle kolego lub koleżanko że nie masz jeszcze rodziny. jak będziesz miał lub miała dzieci to pojmiesz co znaczy kupić buty jak się znowu rozlecą.
Gość pisze:Buty za 100 zł, a ona myśli że będą nieśmiertelne. Ja kupiłem buty w jak sobie myślałem renomowanej polskiej firmie obuwniczej za 300 zł i po roku wyglądają jakby miały 10 lat. Takie czasy, wszędzie szajs. Neć tu nie ma nic do rzeczy
nieśmiertelne nie ale przydałoby się żeby jeden sezon były, to dziecko i wiadomo że nie pochodzi w nich 10 lat.
Niestety nie stać mnie na kupowanie butów dla dziecka co dwa miesiące po 50 zł zwłaszcza że noga mu rośnie, żaden interes
klient pisze:Witam.
Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami na temat sklepów z obuwiem pana Necia przy sklepach Centrum. Otóż nie dalej jak tydzień przed świętami Bożego Narodzenia ur kupiłam dziecku buty za 100,00 i już dzisiaj musiałam kupić następne tym razem poszłam do sklepu nad Stokrotką. U Necia buty po niespełna 3 miesiącach podeszwy odklejone, wkładki - totalne błoto w środku. Skórka wierzchnia starta. Nie wiem co mnie podkusiło ale już wcześniej kupiłam tam buty dla siebie za 150 ( miałam je 2 tygodnie) i niczym się nie różniły od tych dla dziecka. Niestety ale już tam butów nie kupię. Nie wiem czy ten Pan kupuje na giełdzie za 10 zł i wkłada do pudełek po droższych butach czy co?. Słyszałam ostatnio od innych że wcale nie lepiej kupili. Niestety jestem zmuszona wystawić negatywny komentarz tak jak na allegro- NIEOLECAM
Dokładnie miałem to samo po dwóch dniach odkleiła mi sie podeszwa a za buty zapłaciłem 120zł i buty do wyrzucenia.A takie same buty widzialem pozniej na giełdzie za 15zl.
Gość pisze:klient pisze:Witam.
Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami na temat sklepów z obuwiem pana Necia przy sklepach Centrum. Otóż nie dalej jak tydzień przed świętami Bożego Narodzenia ur kupiłam dziecku buty za 100,00 i już dzisiaj musiałam kupić następne tym razem poszłam do sklepu nad Stokrotką. U Necia buty po niespełna 3 miesiącach podeszwy odklejone, wkładki - totalne błoto w środku. Skórka wierzchnia starta. Nie wiem co mnie podkusiło ale już wcześniej kupiłam tam buty dla siebie za 150 ( miałam je 2 tygodnie) i niczym się nie różniły od tych dla dziecka. Niestety ale już tam butów nie kupię. Nie wiem czy ten Pan kupuje na giełdzie za 10 zł i wkłada do pudełek po droższych butach czy co?. Słyszałam ostatnio od innych że wcale nie lepiej kupili. Niestety jestem zmuszona wystawić negatywny komentarz tak jak na allegro- NIEOLECAM
Dokładnie miałem to samo po dwóch dniach odkleiła mi sie podeszwa a za buty zapłaciłem 120zł i buty do wyrzucenia.A takie same buty widzialem pozniej na giełdzie za 15zl.
A dlaczego do wyrzucenia?? Trzeba iść do sklepu i złożyć reklamację. Sprzedawca musi wymienić na nowe albo oddać pieniądze.
Tak usłyszałam niewłaściwe użytkowanie, tylko jednego nie rozumiem jak można nie właściwie użytkować buty przecież są do noszenia na nogach a nie na rękach czy stania na półce.
klient pisze:Tak usłyszałam niewłaściwe użytkowanie, tylko jednego nie rozumiem jak można nie właściwie użytkować buty przecież są do noszenia na nogach a nie na rękach czy stania na półce.
A dostalas instrukcje obslugi w jezyku polskim ?
Nie zawsze jest tak jak podpowiada nam wyobrażenie o prawidłowej reklamacji.Osobiście spotkałam się z taką sytuacją.Kupiłam kozaki w galerii , które po założeniu dwóch razy popękały podeszwy.Owszem reklamacja była przyjęta, tyle że
1. czeka się ok.3 tygodni
2. musiałam wybrać sobie na tą kwotę buty w tymże sklepie.Problem był taki ,że nie było z czego.Brak mojego numery, pojedyńcze egzemplarze.
1. czeka się ok.3 tygodni
2. musiałam wybrać sobie na tą kwotę buty w tymże sklepie.Problem był taki ,że nie było z czego.Brak mojego numery, pojedyńcze egzemplarze.
Ja kupiłem dla dziecka buty firmy BARTEK. Polecam.
Ja kupuję dziecku zawsze buty dobrej jakości - Bartek, Ren-but, Ecco. W Ecco syn biega, kopie piłkę itp. i są nie do zdarcia. Kozaczki Ecco często wystawiam używane na sprzedaż i zawsze się sprzedają. Kupiłam 2 razy buty dziecięce w CCC za 80 zł i po 2 tygodniach wywaliłam, noga się pociła, przemakały. Po co wydawać kilka razy po 50 zł za szajs jak można kupić za 150 porządne a potem jeszcze odsprzedać.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”