To był zamach
znaffcy wy muchomoruff
Tak to był zamach - tak samo przygotowany jak ten w Gruzji
News - to był zamach?
Ostatnie posty są o nie zabezpieczeniu terenu katastrofy a ty nadal ogłupiasz ludzi i kpisz nie wiem z czego.
Zamach nie zamach obowiązkiem Rosjan było zabezpieczenie terenu a nie wysyłanie przez Polskę archeologów.Jak oni prowadzą śledztwo skoro dziennikarze znajdują radiokompas z samolotu.?
W jaki sposób przekopano ziemię na głębokość 1 metra jak twierdzi minister Kopacz skoro na wierzchu znajdowały się paszporty i zdjęcia?
Spróbowałbyś odpowiedzieć na te pytania zamiast umieszczać głupie fotomontaże.Zginęło 96 obywateli RP.
Zamach nie zamach obowiązkiem Rosjan było zabezpieczenie terenu a nie wysyłanie przez Polskę archeologów.Jak oni prowadzą śledztwo skoro dziennikarze znajdują radiokompas z samolotu.?
W jaki sposób przekopano ziemię na głębokość 1 metra jak twierdzi minister Kopacz skoro na wierzchu znajdowały się paszporty i zdjęcia?
Spróbowałbyś odpowiedzieć na te pytania zamiast umieszczać głupie fotomontaże.Zginęło 96 obywateli RP.
Posłuchaj, piszesz z sensem - więc postaram się podobnie odpowiedzieć
Nigdy nie kpiłem i nie kpię z tej tragedii. KPIĘ z ludzi, którzy za wszelką cenę chcą na tej tragedii na różne sposoby zarobić.
Media - ponieważ jest to nośny temat, podnosi nakład, poprawia ich dochody
Politycy - ponieważ można na tym budować ultra-ekstremalną politykę rewizjonizmu, podreperować rankingi i... jak to oni (politycy) mawiają - "powalczyć"
Osobiście - chociaż prezydent - mówiąc oględnie - nie był z "mojej bajki" byłem przez kilka dni - jak chyba większość polaków - w stanie przygnębienia. To naturalne - zważywszy że ta hekatomba - miała miejsce w tak dramatycznym miejscu...
______________________-
Tyle tytułem ogólnych wyjaśnień.
Na postawione przez ciebie pytania - nie potrafię logicznie odpowiedzieć. W kilku topikach tego staju na zasadzie off-top - próbowałem przedstawiać swoje zdanie. Myślę że je znasz, oszczędzę ci więc ponownych wywodów :)
Najkrócej rzecz ujmując - nie wierzę w żaden zamach, wierzę natomiast w hipotezę o nieszczęśliwym wypadku spowodowaną
Niefrasobliwością:
1 - ŚP Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
(vide podobne ekscesy z nakazywaniem lądowania pilotom, podczas jego wcześniejszych podróży - to prawdopodobne, wiemy że prezydent był impulsywnym i apodyktycznym człowiekiem, wiemy, że potrafił "obrażając" się na gazetę, odwołać spotkanie międzynarodowe. Ponadto zadziwiające jest, że nie upublicznia się nagrań z ostatnich chwil przed tragedią. Moim zdaniem NIGDY TO NIE NASTĄPI)
2 - Rosyjskich systemów kontroli lotów i w ogóle rosyjskiego rozpXXXXXju (autocenzura - słowo, powszechnie uznawane za wulgarne, oznaczające - bałagan :))
3 - Słabej jednak "konstrukcji" psychicznej bądź co bądź WOJSKOWYCH pilotów, którzy w tych ekstremalnych warunkach - podjęli to wyzwanie, nie potrafili TYM RAZEM powiedzieć NIE. Przecież, każdy zwolennik "zamachu" zdaje sobie sprawę, że widoczność 400 czy 500m to - lot na ślepo. Proszę rozwinąć na niemieckim* autobanie prędkość tylko 200km/h i ocenić ile potrzeba czasu by przejechać ten odcinek...
Nikt, pewnie prócz fachowców obserwujących to lądowanie, nie wiedziałby nigdy jakim majstersztykiem by było - gdyby się udało... Powiem więcej, niż powinienem - może, ale... co mi tam, konstrukcja psychiczna każdego faceta jest właśnie - taka... Ryzyko i adrenalina - chyba naprawdę jest związana z tymi dwoma... owalnymi organami - którymi się różnimy od płci piękniejszej.
Ps
Dzięki za "ciepłą opinię" o moich fotomontażach
Cześć pamięci poległych w tej tragicznej katastrofie
------------------------
*Niemieckim, ponieważ - o ile nie ma lokalnych zakazów - można tam jechać bez ogr. prędkości. Nie zachęcam - niniejszym, do łamania polskich przepisów ruchu drogowego. Przypominam, w Polsce obowiązuje ograniczenie prędkości (90/110/120 )
Nigdy nie kpiłem i nie kpię z tej tragedii. KPIĘ z ludzi, którzy za wszelką cenę chcą na tej tragedii na różne sposoby zarobić.
Media - ponieważ jest to nośny temat, podnosi nakład, poprawia ich dochody
Politycy - ponieważ można na tym budować ultra-ekstremalną politykę rewizjonizmu, podreperować rankingi i... jak to oni (politycy) mawiają - "powalczyć"
Osobiście - chociaż prezydent - mówiąc oględnie - nie był z "mojej bajki" byłem przez kilka dni - jak chyba większość polaków - w stanie przygnębienia. To naturalne - zważywszy że ta hekatomba - miała miejsce w tak dramatycznym miejscu...
______________________-
Tyle tytułem ogólnych wyjaśnień.
Na postawione przez ciebie pytania - nie potrafię logicznie odpowiedzieć. W kilku topikach tego staju na zasadzie off-top - próbowałem przedstawiać swoje zdanie. Myślę że je znasz, oszczędzę ci więc ponownych wywodów :)
Najkrócej rzecz ujmując - nie wierzę w żaden zamach, wierzę natomiast w hipotezę o nieszczęśliwym wypadku spowodowaną
Niefrasobliwością:
1 - ŚP Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
(vide podobne ekscesy z nakazywaniem lądowania pilotom, podczas jego wcześniejszych podróży - to prawdopodobne, wiemy że prezydent był impulsywnym i apodyktycznym człowiekiem, wiemy, że potrafił "obrażając" się na gazetę, odwołać spotkanie międzynarodowe. Ponadto zadziwiające jest, że nie upublicznia się nagrań z ostatnich chwil przed tragedią. Moim zdaniem NIGDY TO NIE NASTĄPI)
2 - Rosyjskich systemów kontroli lotów i w ogóle rosyjskiego rozpXXXXXju (autocenzura - słowo, powszechnie uznawane za wulgarne, oznaczające - bałagan :))
3 - Słabej jednak "konstrukcji" psychicznej bądź co bądź WOJSKOWYCH pilotów, którzy w tych ekstremalnych warunkach - podjęli to wyzwanie, nie potrafili TYM RAZEM powiedzieć NIE. Przecież, każdy zwolennik "zamachu" zdaje sobie sprawę, że widoczność 400 czy 500m to - lot na ślepo. Proszę rozwinąć na niemieckim* autobanie prędkość tylko 200km/h i ocenić ile potrzeba czasu by przejechać ten odcinek...
Nikt, pewnie prócz fachowców obserwujących to lądowanie, nie wiedziałby nigdy jakim majstersztykiem by było - gdyby się udało... Powiem więcej, niż powinienem - może, ale... co mi tam, konstrukcja psychiczna każdego faceta jest właśnie - taka... Ryzyko i adrenalina - chyba naprawdę jest związana z tymi dwoma... owalnymi organami - którymi się różnimy od płci piękniejszej.
Ps
Dzięki za "ciepłą opinię" o moich fotomontażach
Cześć pamięci poległych w tej tragicznej katastrofie
------------------------
*Niemieckim, ponieważ - o ile nie ma lokalnych zakazów - można tam jechać bez ogr. prędkości. Nie zachęcam - niniejszym, do łamania polskich przepisów ruchu drogowego. Przypominam, w Polsce obowiązuje ograniczenie prędkości (90/110/120 )
osd pisze:Ostatnie posty są o nie zabezpieczeniu terenu katastrofy a ty nadal ogłupiasz ludzi i kpisz nie wiem z czego.
Zamach nie zamach obowiązkiem Rosjan było zabezpieczenie terenu a nie wysyłanie przez Polskę archeologów.Jak oni prowadzą śledztwo skoro dziennikarze znajdują radiokompas z samolotu.?
W jaki sposób przekopano ziemię na głębokość 1 metra jak twierdzi minister Kopacz skoro na wierzchu znajdowały się paszporty i zdjęcia?
Spróbowałbyś odpowiedzieć na te pytania zamiast umieszczać głupie fotomontaże.Zginęło 96 obywateli RP.
Taaak, przekopano tak dokładnie ziemię według min. Kopacz, to skąd się wziął na powierzchni niemal szczątek ludzkiego ciała?
Pilot maleńkiej Cesny pisze:Posłuchaj, piszesz z sensem - więc postaram się podobnie odpowiedzieć
Nigdy nie kpiłem i nie kpię z tej tragedii. KPIĘ z ludzi, którzy za wszelką cenę chcą na tej tragedii na różne sposoby zarobić.
Media - ponieważ jest to nośny temat, podnosi nakład, poprawia ich dochody
Politycy - ponieważ można na tym budować ultra-ekstremalną politykę rewizjonizmu, podreperować rankingi i... jak to oni (politycy) mawiają - "powalczyć"
Osobiście - chociaż prezydent - mówiąc oględnie - nie był z "mojej bajki" byłem przez kilka dni - jak chyba większość polaków - w stanie przygnębienia. To naturalne - zważywszy że ta hekatomba - miała miejsce w tak dramatycznym miejscu...
______________________-
Tyle tytułem ogólnych wyjaśnień.
Na postawione przez ciebie pytania - nie potrafię logicznie odpowiedzieć. W kilku topikach tego staju na zasadzie off-top - próbowałem przedstawiać swoje zdanie. Myślę że je znasz, oszczędzę ci więc ponownych wywodów :)
Najkrócej rzecz ujmując - nie wierzę w żaden zamach, wierzę natomiast w hipotezę o nieszczęśliwym wypadku spowodowaną
Niefrasobliwością:
1 - ŚP Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
(vide podobne ekscesy z nakazywaniem lądowania pilotom, podczas jego wcześniejszych podróży - to prawdopodobne, wiemy że prezydent był impulsywnym i apodyktycznym człowiekiem, wiemy, że potrafił "obrażając" się na gazetę, odwołać spotkanie międzynarodowe. Ponadto zadziwiające jest, że nie upublicznia się nagrań z ostatnich chwil przed tragedią. Moim zdaniem NIGDY TO NIE NASTĄPI)
2 - Rosyjskich systemów kontroli lotów i w ogóle rosyjskiego rozpXXXXXju (autocenzura - słowo, powszechnie uznawane za wulgarne, oznaczające - bałagan :))
3 - Słabej jednak "konstrukcji" psychicznej bądź co bądź WOJSKOWYCH pilotów, którzy w tych ekstremalnych warunkach - podjęli to wyzwanie, nie potrafili TYM RAZEM powiedzieć NIE. Przecież, każdy zwolennik "zamachu" zdaje sobie sprawę, że widoczność 400 czy 500m to - lot na ślepo. Proszę rozwinąć na niemieckim* autobanie prędkość tylko 200km/h i ocenić ile potrzeba czasu by przejechać ten odcinek...
Nikt, pewnie prócz fachowców obserwujących to lądowanie, nie wiedziałby nigdy jakim majstersztykiem by było - gdyby się udało... Powiem więcej, niż powinienem - może, ale... co mi tam, konstrukcja psychiczna każdego faceta jest właśnie - taka... Ryzyko i adrenalina - chyba naprawdę jest związana z tymi dwoma... owalnymi organami - którymi się różnimy od płci piękniejszej.
Ps
Dzięki za "ciepłą opinię" o moich fotomontażach
Cześć pamięci poległych w tej tragicznej katastrofie
------------------------
*Niemieckim, ponieważ - o ile nie ma lokalnych zakazów - można tam jechać bez ogr. prędkości. Nie zachęcam - niniejszym, do łamania polskich przepisów ruchu drogowego. Przypominam, w Polsce obowiązuje ograniczenie prędkości (90/110/120 )
Jesteś maleńki jak ta twoja domniemana "cesna" POtłuczeńcze. Gdybyś był jej pilotem wiedziałbyś że nazwa własna tego samolotu to Cessna (plus dodatkowe oznaczenie modelu - być może chodzi ci o model 152 :lol: ). Idź się prześpij POtłuczony mitomanie. Nie usprawiedliwia cię to, że laicy piszą błędnie nazwę tego samolotu ty POdobno jesteś pilotem :lol:
Oczywiście masz rację, jeżeli chodzi o PISownię mojej "Cesny", ale dobrze że SAWANT z PISU czuwa :panzielony:
Tu o inteligentnych inaczej sawantach, którzy potrafią znaleźć błędy w PISowni ale nie potrafią zrozumieć czytanego tekstu.
I to wszystko - co masz do zarzucenia - komentowanemu fragmentowi - nieszczęsny sawancie? Cóż cię tak zabolało w tym wpisie? czyżby tzw... bolesna prawda? i fakty które mówią, że tak naprawdę nie piloci a prezydent jest winny tej tragedii?
Tobie również życzę dobrego odpoczynku
PISownia jak to PISownia - jest pomylona, nie tylko w moim podPISie
Ps
A liczba "152" to z tego co wiem, średni iloraz inteligencji takich jak ty znaffców PISowni
:panzielony:
Tu o inteligentnych inaczej sawantach, którzy potrafią znaleźć błędy w PISowni ale nie potrafią zrozumieć czytanego tekstu.
I to wszystko - co masz do zarzucenia - komentowanemu fragmentowi - nieszczęsny sawancie? Cóż cię tak zabolało w tym wpisie? czyżby tzw... bolesna prawda? i fakty które mówią, że tak naprawdę nie piloci a prezydent jest winny tej tragedii?
Tobie również życzę dobrego odpoczynku
PISownia jak to PISownia - jest pomylona, nie tylko w moim podPISie
Ps
A liczba "152" to z tego co wiem, średni iloraz inteligencji takich jak ty znaffców PISowni
:panzielony:
Ten od Cesny z pomyloną PISownią pisze:Oczywiście masz rację, jeżeli chodzi o PISownię mojej "Cesny", ale dobrze że SAWANT z PISU czuwa :panzielony:
Tu o inteligentnych inaczej sawantach, którzy potrafią znaleźć błędy w PISowni ale nie potrafią zrozumieć czytanego tekstu.
I to wszystko - co masz do zarzucenia - komentowanemu fragmentowi - nieszczęsny sawancie? Cóż cię tak zabolało w tym wpisie? czyżby tzw... bolesna prawda? i fakty które mówią, że tak naprawdę nie piloci a prezydent jest winny tej tragedii?
Tobie również życzę dobrego odpoczynku
PISownia jak to PISownia - jest pomylona, nie tylko w moim podPISie
Ps
A liczba "152" to z tego co wiem, średni iloraz inteligencji takich jak ty znaffców PISowni
:panzielony:
Próbujesz nieudolnie się ratować "panie pilocie" od siedmiu boleści. Jesteś jaskrawym przykładem PrOpagatora kłamstw, którymi karze wam się POsługiwać POlitbiuro Platzformy ODBYTwatelskiej. Żegnaj człecze bez honoru.
PS. Inteligencja jest pochodną wiedzy - także tej z dziedziny ortografii. Masz więc problem :lol:
Nie rozmydlaj, przyjacielu istoty sprawy, nie rób zasłon dymnych dotyczących PISowni - ortografii - bo tylko tyle - jak przystało na reprezentantów linii politycznej - myśl, której
wyraża się słynnym cytat H. Goryszewskiego
Nie jest ważne, czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy będzie dobrobyt – najważniejsze, aby Polska była katolicka.
Jesteś w stanie zrobić
Tak naprawdę - TO ta idea jest DZISIAJ linią podziału polskiego społeczeństwa. Statystyczny Polak ma dzisiaj odwrotne priorytety. Jad jakim oblewacie swoich przeciwników i wszystko wokoło, niczego nie zmieni. Z nadętej, pełnej pychy - zarozumiałej idei IV RP - został wam tylko przewodni motyw muzyczny z tej bajki rysunkowej. Polecam - przed snem - zresztą morał jest również a`propos
:panzielony:
Ps
Błędy gramatyczne i ortograficzne - proszę wysłać na adres
-----------------
Berdyczów
3cia chata skraju
-----------------
lub
cesna@berdyczow.pl
:panzielony:
wyraża się słynnym cytat H. Goryszewskiego
Nie jest ważne, czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy będzie dobrobyt – najważniejsze, aby Polska była katolicka.
Jesteś w stanie zrobić
Tak naprawdę - TO ta idea jest DZISIAJ linią podziału polskiego społeczeństwa. Statystyczny Polak ma dzisiaj odwrotne priorytety. Jad jakim oblewacie swoich przeciwników i wszystko wokoło, niczego nie zmieni. Z nadętej, pełnej pychy - zarozumiałej idei IV RP - został wam tylko przewodni motyw muzyczny z tej bajki rysunkowej. Polecam - przed snem - zresztą morał jest również a`propos
:panzielony:
Ps
Błędy gramatyczne i ortograficzne - proszę wysłać na adres
-----------------
Berdyczów
3cia chata skraju
-----------------
lub
cesna@berdyczow.pl
:panzielony:
W Tvp Info w dniu katastrofy, pojawia się news z orędziem Bronisława Komorowskiego. Data jaką zarejestrowały wyszukiwarki m.in. google, yahoo!, to kilka godzin przed katastrofą.
http://www.itv24.com.pl/film/891/oredzi ... fa_tu-154/
http://www.itv24.com.pl/film/891/oredzi ... fa_tu-154/
Gość pisze:Samolot rozbił się na dużym obszarze. To aż 13 hektarów - tak rzecznik MSZ Piotr Paszkowski tłumaczy problemy z zabezpieczeniem terenu katastrofy 10 kwietnia. Zarzuty dotyczące kardynalnego zaniedbania procedur śledczych stawiają zachodni eksperci na antenie RMF FM.
Teren smoleńskiej katastrofy to 13 hektarów. Dla porównania ponad 24 tysiące hektarów dna Oceanu Atlantyckiego spenetrowano po katastrofie Jumbo Jet'a linii TWA w 1996 r. Samolot rozpadł się w powietrzu na wysokości ponad 4 kilometrów. Jego szczątki zasłały dno oceanu na olbrzymiej powierzchni. Ekipy marynarki wojennej za pomocą specjalnego sprzętu przeskanowały obszar prawie 250 kilometrów kwadratowych. Wydobyto 98 procent wraku, od części wielkości samochodu po skrawki nie większe od portfela
Warunki, w jakich prowadzone jest śledztwo po katastrofie 10 kwietnia, nie odpowiadają zachodnim standardom - zasugerował znany francuski ekspert ds. katastrof samolotowych Gerard Feldzer. Szef Muzeum Lotnictwa w Le Bourget koło Paryża w rozmowie z korespondentem RMF FM Markiem Gładyszem zaznaczył, że fakt, iż miejsce katastrofy nie zostało odpowiednio zabezpieczone, może przekreślić szanse na odkrycie przyczyn tragedii.
Również przedstawiciele Pentagonu skrytykowali poziom zabezpieczenia miejsca katastrofy. Ich zdaniem rosyjskie władze powinny odpowiednio uprzątnąć teren, by nikt nie mógł znaleźć tam czegokolwiek, co mogłoby pochodzić z rozbitej maszyny.
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczyns ... nId,277817
Przestań się pedale onanizować.Kaczka spadła bo tak chciała.
Gość pisze:Gość pisze:Samolot rozbił się na dużym obszarze. To aż 13 hektarów - tak rzecznik MSZ Piotr Paszkowski tłumaczy problemy z zabezpieczeniem terenu katastrofy 10 kwietnia. Zarzuty dotyczące kardynalnego zaniedbania procedur śledczych stawiają zachodni eksperci na antenie RMF FM.
Teren smoleńskiej katastrofy to 13 hektarów. Dla porównania ponad 24 tysiące hektarów dna Oceanu Atlantyckiego spenetrowano po katastrofie Jumbo Jet'a linii TWA w 1996 r. Samolot rozpadł się w powietrzu na wysokości ponad 4 kilometrów. Jego szczątki zasłały dno oceanu na olbrzymiej powierzchni. Ekipy marynarki wojennej za pomocą specjalnego sprzętu przeskanowały obszar prawie 250 kilometrów kwadratowych. Wydobyto 98 procent wraku, od części wielkości samochodu po skrawki nie większe od portfela
Warunki, w jakich prowadzone jest śledztwo po katastrofie 10 kwietnia, nie odpowiadają zachodnim standardom - zasugerował znany francuski ekspert ds. katastrof samolotowych Gerard Feldzer. Szef Muzeum Lotnictwa w Le Bourget koło Paryża w rozmowie z korespondentem RMF FM Markiem Gładyszem zaznaczył, że fakt, iż miejsce katastrofy nie zostało odpowiednio zabezpieczone, może przekreślić szanse na odkrycie przyczyn tragedii.
Również przedstawiciele Pentagonu skrytykowali poziom zabezpieczenia miejsca katastrofy. Ich zdaniem rosyjskie władze powinny odpowiednio uprzątnąć teren, by nikt nie mógł znaleźć tam czegokolwiek, co mogłoby pochodzić z rozbitej maszyny.
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczyns ... nId,277817
Przestań się pedale onanizować.Kaczka spadła bo tak chciała.
Przestańcie się wreszcie kłócić, bo Pan Bóg każdemu zapalił świeczkę i w odpowiednim momencie ją zgasi. A że im w taki sposób? Cóż, niezbadane są wyroki Boże... każdy o tym powinien pamiętać! Dziś kogoś obrażasz, a jutro już Cię może nie być, więc lepiej szanować się nawzajem, by "coś" nas nie zaskoczyło. Pozdrawiam wszystkich nerwusów :lol:
Gość pisze:Gość pisze:Gość pisze:Samolot rozbił się na dużym obszarze. To aż 13 hektarów - tak rzecznik MSZ Piotr Paszkowski tłumaczy problemy z zabezpieczeniem terenu katastrofy 10 kwietnia. Zarzuty dotyczące kardynalnego zaniedbania procedur śledczych stawiają zachodni eksperci na antenie RMF FM.
Teren smoleńskiej katastrofy to 13 hektarów. Dla porównania ponad 24 tysiące hektarów dna Oceanu Atlantyckiego spenetrowano po katastrofie Jumbo Jet'a linii TWA w 1996 r. Samolot rozpadł się w powietrzu na wysokości ponad 4 kilometrów. Jego szczątki zasłały dno oceanu na olbrzymiej powierzchni. Ekipy marynarki wojennej za pomocą specjalnego sprzętu przeskanowały obszar prawie 250 kilometrów kwadratowych. Wydobyto 98 procent wraku, od części wielkości samochodu po skrawki nie większe od portfela
Warunki, w jakich prowadzone jest śledztwo po katastrofie 10 kwietnia, nie odpowiadają zachodnim standardom - zasugerował znany francuski ekspert ds. katastrof samolotowych Gerard Feldzer. Szef Muzeum Lotnictwa w Le Bourget koło Paryża w rozmowie z korespondentem RMF FM Markiem Gładyszem zaznaczył, że fakt, iż miejsce katastrofy nie zostało odpowiednio zabezpieczone, może przekreślić szanse na odkrycie przyczyn tragedii.
Również przedstawiciele Pentagonu skrytykowali poziom zabezpieczenia miejsca katastrofy. Ich zdaniem rosyjskie władze powinny odpowiednio uprzątnąć teren, by nikt nie mógł znaleźć tam czegokolwiek, co mogłoby pochodzić z rozbitej maszyny.
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczyns ... nId,277817
Przestań się pedale onanizować.Kaczka spadła bo tak chciała.
Przestańcie się wreszcie kłócić, bo Pan Bóg każdemu zapalił świeczkę i w odpowiednim momencie ją zgasi. A że im w taki sposób? Cóż, niezbadane są wyroki Boże... każdy o tym powinien pamiętać! Dziś kogoś obrażasz, a jutro już Cię może nie być, więc lepiej szanować się nawzajem, by "coś" nas nie zaskoczyło. Pozdrawiam wszystkich nerwusów :lol:
Ciszej jedziesz dalej dojedziesz i nie bądz taki śeięto j e b l iwy
No cóż chamstwo jest i na forum.Siedzi to pewnie nawalone i pisze :lol:
zamach to jedna z możliwosci i każdy racjonalnie myślący człowiek dupuszcza jej istnienie.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”