Torba foliowa

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 18 sty 2009, o 20:14

Obecnie w sklepach, podczas zakupów , pobierane są od klientów niesłusznie opłaty za jednorazowe torby foliowe. Jest to niezgodne z prawem. Uchwała taka nie weszła jeszcze w życie, jest dopiero projekt ustawy, który "zadziała " w 2010 roku. Dlaczego więc bezprawnie jestesmy oszkukiwani? Takie zachowanie można zaskarżyć do Powiatowego Rzecznika Konsumentów i wtedy właściciele sklepów będą się tłumaczyć. Więc zaradźmy coś w tej kwestii.
Na górę

Postautor: wues » 18 sty 2009, o 21:54

Gospodarka Czy sklepy bezprawnie pobierają opłaty za jednorazowe torby?

Nabici w torbę

Większość tomaszowskich sklepów każe sobie płacić za wydanie jednorazowej torby foliowej. Pojawiły się również stosowne informacje dla klientów. Sklepy powołują się na uchwałę, która rzekomo ostatnimi czasy weszła w życie. – Tego typu praktyki są niezgodne z prawem – kwituje sprawę Paweł Kościołko, Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

„Z powodu wejścia w życie nowych przepisów torby w sklepie są płatne”, bądź też „Z powodu ochrony środowiska pobieramy opłaty za reklamówki jednorazowe” – tego typu informacje widać w coraz większej liczbie sklepów. Ich właściciele na pytanie, skąd ten pomysł, mówią krótko: – Weszły w życie nowe przepisy, więc się do nich stosujemy – wyjaśniają.
Problem w tym, że żadne nowe prawo w życie nie weszło. Ministerstwo Środowiska przygotowało co prawda projekt ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, ale ustawa ma wejść w życie dopiero w 2010 roku. Co ciekawe, zapisy o obowiązku pobierania opłat za jednorazowe reklamówki mają wejść w życie 1 stycznia 2015 roku, a więc dopiero za 6 lat.
W Ministerstwie Środowiska dowiedzieliśmy się, że we wstępnym projekcie ustawy podane są nawet kwoty, jakie sklepy będą mogły pobierać za jednorazówki. I tak maksymalna opłata za torbę ma wynosić 40 gr, a już dzisiaj w sklepach torby są sprzedawane po 5 czy 7 groszy, a w niektórych sklepach poza Tomaszowem, nawet po 50 groszy. – Z tego co mi wiadomo wyprodukowanie jednej reklamówki, to koszt 1 grosza – wyjaśnia Paweł Kościołko. – Wniosek z tego taki, że marże handlowców wynoszą od 100 do kilkuset procent.
Czy sklepom opłaca się sprzedawać reklamówki po 5 groszy? – Zdecydowanie tak – powiedział TT Roman Owczarczyk z Koalicji na rzecz Opakowań Ekologicznych. – Proszę te 5, 7 czy 50 groszy przemnożyć przez ilość klientów, którzy odwiedzają daną placówkę handlową w ciągu miesiąca. Kwoty są ogromne. A zdarza się, że klient zabiera jednorazowo ze sklepu kilka takich toreb.
Według Owczarczyka na razie nie ma i nie będzie zakazu używania i rozdawania toreb foliowych, a sklepy, które sprzedają te torby, robią to z czystej chęci zysku. Śmiało można powiedzieć, że wręcz żerują na niewiedzy klientów. Inaczej sprawa wygląda we Francji czy Irlandii. Tam torby są sprzedawane, ale sklepy mają obowiązek odprowadzać ten zysk na rzecz specjalnego funduszu, z którego finansowane są kampanie edukacyjne i rozwijanie systemu recyklingu.
Większość klientów przyznaje, że nie wie o tym, iż opłaty za torby jednorazowe pobierane są bezprawnie. – Nigdy się nawet nad tym nie zastanawiałam – powiedziała TT jedna z klientek tomaszowskiego handlowca. – Ale jeżeli prawo jest rzeczywiście łamane, należy z tym coś zrobić.
I zrobione będzie. Paweł Kościołko, Rzecznik Konsumentów przy Starostwie Powiatowym w Tomaszowie zamierza już teraz wystąpić po wytyczne tej sprawy do Warszawy. – Czekam też na wpłynięcie skargi od niezadowolonych klientów – mówi. – Wtedy na pewno każdy z właścicieli sklepów pobierających opłaty za jednorazówki, będzie zobowiązany do złożenia stosownych wyjaśnień – stwierdza.
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 09:07

ale z czego robicie problem?
wszyscy sie przyzwyczailiśmy, że dawali reklamówki, które i tak notabene trafiały w większości zaraz do kosza. zasmiecaliśmy na potegę, teraz może troche bedzie tego mniej "fruwało" po wysypiskach.

ja jestem za i nosze swoja "wielokrotnego użytku"
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 10:14

jestem za
kto ze sobą nosi ten nikogo nie prosi :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 10:48

I ja też. Lepiej zaczan juz teraz wprowadzac i uczyc ludzi, niz z dnia na dzien. Zwonu ktos powie, ze nie przygotowani jestesmy w 2010 czy 2015 roku.
zzTOP
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 14:38

i bardzo dobrze że nie ma foliowych toreb, ja nosze ze soba ekologiczna torbe i nie zasmiecam środowiska, foliowe tworzywa rozkladaja sie dlugie lata, a ty autorze kupujac batonika i loda o lacznej wartosci 2zł pakujesz bezmyślnie w foliowe torby, taka jest natura ludzka że niedostepne dobra ktore wczesniej byly dostepne staly sie jego wlasnoscia, uwazasz ze reklamowki sa twoim przywilejem a tak nie jest, twoim przywilejem jest otrzymanie paragonu i reszty i na tym koncza sie twoje prawa!
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 14:47

zwróćcie uwagę, że nikt nie zmusza was do kupowanie reklamówek, zauważcie, że w sklepach jest przy kasie info "jesteśmy za ekologią" "dbamy o środowisko" na sklepie sa jednorazówki przy warzywach owocach które możecie sobie wziąć, przy kasie możecie poprosić o jednorazówke ja zawsze ja otrzymuje jesli poprosze, ale zasnatowcie sie zamiast bezmyslnie pluć na forum, czy wam naprawde te świnstwa sa potrzebne, przeciez zabranie z domu torby nic nie kosztuje?klocicie sie o sam fakt ani chwili nie zastanawiajac sie
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 15:35

ekologia a to dobre.
Torby foliowe są dużo łatwiejsze w składowaniu.
Szkoda że nikt nie mówi jakie szkody dla środowiska wyrządza produkcja tych "ekologicznych" torebek bo podobno te wynalazki wcale nie są takie fajne jak sie mówi. Straty dla srodowiska są porównywalne
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 15:39

A niby dlaczego mają n nas bezpodstawnie zarabiać w sklepach . Na jakiej podstawie. Ekologia ekologią , biznes biznesem - na to wygląda
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 16:30

a kto Ci ją wciska...?? chyba nie kasjerka ! nie chcesz, nie kupuj - chcesz płać! To normalne prawa rynku. Rozpanoszyło się towarzystwo, może zakupy jeszcze zapakować i pod drzwi dostarczyć...??
Na górę

Postautor: Gość » 19 sty 2009, o 17:37

Koniec plastikowych opakowań już dawno powinien nastąpić bez względu na to czy płacimy za nie bezpośrednio czy też ich cena wkalkulowana jest w cenę kupowanego towaru (zapłata za bezzwrotne plastikowe butelki - nic za darmo). Z opakowań tego typu zrezygnowano już dawno w krajach zachodnich a na opakowania będące w obrocie ustalone są kaucje lub przed sklepani ustawione automaty, które zwracają należności za wrzucany do nich towar. Nikt tutaj nikomu nie robi łaski .
W Polsce w tym temacie jest gehenna - wszyscy wiemy jak to wygląda.
Warto zapytać co robią władze w tym zakresie?. Wprowadziły opłaty za składowanie odpadów, które my ponosimy za wywóz śmieci, bo zbiórka i przetwarzanie tych odpadów jest deficytowa i z tego względu brak jest zainteresowania tym problemem. Podobnie jest z makulaturą.
Na górę

Postautor: www.sgmk.pl » 16 lut 2009, o 14:30

napisał ktoś że torby ekologiczne mam na myśli torby papierowe są szkodliwe dla środowiska. Szkoda że ni podał żadnych powodów dla które za tym przemawiają. Chętnie poznam te powody.
Na górę

Postautor: ekolog » 16 lut 2009, o 19:15

ja słyszałem o tym, że są dużo trudniejsze w składowaniu(objętość) a do ich produkcji potrzebne jest drewno - masowa wycinka lasów.
Śmieszne/żałosne są te siatki, na które nagle stały sie ekologiczne tylko ze względu na wielkie zielone logo.
Na górę

Postautor: Gość » 16 lut 2009, o 19:34

kupiłem w biedronce taką zieloną niby ekologiczną torbę
śmierdzi plastikiem gorzej niż chińskie trampki
Na górę

Postautor: Gość » 17 lut 2009, o 07:05

ekolog pisze:ja słyszałem o tym, że są dużo trudniejsze w składowaniu(objętość) a do ich produkcji potrzebne jest drewno - masowa wycinka lasów.
Śmieszne/żałosne są te siatki, na które nagle stały sie ekologiczne tylko ze względu na wielkie zielone logo.



Makulatury w Polsce w dym i nikt nie kupuje lub za jej zbyt trzeba jeszcze dopłacać.
Taka to polityka ekologiczna, chodzi o kasę a nie o ekologię.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”