firma sprzątająca
czy ktoś wie coś więcej o nowopowstałej firmie sprzątającej Terces? Znacie ich ceny, albo ludzi tam pracujących? Można ich bez stresu wpuścić do domu?
To nie jest żadna firma sprzątająca. Miałam ostatnio wątpliwa przyjemność być na rozmowie w tej firmie. Szukają osób do pracy a wcale tej pracy nie ma. Odniosłam wrażenie, że jest to raczej biuro pośrednictwa pracy. Choć może się mylę.... Ale wrażenia na mnie nie zrobili, wątpliwe kompetencje
Koleżanka dostała tam pracę, są już po szkoleniach i od poniedziałku zaczyna. Ona akurat będzie sprzątać jakieś firmy z którymi mają podpisane umowy, ale jeszcze nie wiem gdzie. Ponoć mają tanią ofertę na sprzątanie domówi i mieszkań, więc może akurat coś fajnego z tego będzie.
Koleżanka czy ty?Koleżanka dostała tam pracę, są już po szkoleniach i od poniedziałku zaczyna. Ona akurat będzie sprzątać jakieś firmy z którymi mają podpisane umowy, ale jeszcze nie wiem gdzie. Ponoć mają tanią ofertę na sprzątanie domówi i mieszkań, więc może akurat coś fajnego z tego będzie.
A ty zazdrościsz jej czy koleżance.Koleżanka czy ty?
Faktycznie zmyślasz, że chodzi o pracę koleżanki a na koniec okazuje się, że to ty się załapalaś.Koleżanka dostała tam pracę, są już po szkoleniach i od poniedziałku zaczyna. Ona akurat będzie sprzątać jakieś firmy z którymi mają podpisane umowy, ale jeszcze nie wiem gdzie. Ponoć mają tanią ofertę na sprzątanie domówi i mieszkań, więc może akurat coś fajnego z tego będzie.
A ty jednak zazdrościsz.Faktycznie zmyślasz, że chodzi o pracę koleżanki a na koniec okazuje się, że to ty się załapalaś.
Spółdzielnia Aktywni-Kreatywni
https://www.facebook.com/Sp%C3%B3%C5%82 ... 8HrlqhBohp
https://www.facebook.com/Sp%C3%B3%C5%82 ... 8HrlqhBohp
Czego...szorowania kibla...?A ty jednak zazdrościsz.
No naprawdę, szczyt marzeń taka praca! Zazdroszczę jak cholera!A ty jednak zazdrościsz.
To się zapisz i nie pierdziel tu bzdur.No naprawdę, szczyt marzeń taka praca! Zazdroszczę jak cholera!
Zadzieram kiecę i lecę.....To się zapisz i nie pierdziel tu bzdur.
Gość pisze:
> Zadzieram kiecę i lecę.....
To ty nie Franc, lecz Franc iszka. Łał, a tyle się tu kryła menda ze swoimi upodobaniami.
> Zadzieram kiecę i lecę.....
To ty nie Franc, lecz Franc iszka. Łał, a tyle się tu kryła menda ze swoimi upodobaniami.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Zadzieram kiecę i lecę.....
> To ty nie Franc, lecz Franc iszka. Łał, a tyle się tu kryła menda ze swoimi
> upodobaniami.
no. forumowy car i cesarz sam napisał, że wolałby żeby psychiatra nie zaglądął w oczy tylko włożył palec w d...:)
> Gość pisze:
> > Zadzieram kiecę i lecę.....
> To ty nie Franc, lecz Franc iszka. Łał, a tyle się tu kryła menda ze swoimi
> upodobaniami.
no. forumowy car i cesarz sam napisał, że wolałby żeby psychiatra nie zaglądął w oczy tylko włożył palec w d...:)
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”