Każda iskierka pamięci jest ważna.Nawet tu,niby nic.Jak my dorośli nie będziemy pamiętać i nasze dzieci uczyć tej pamięci to już niedługo to potrwa......
Światło pamięci dla Kresowiaków
"...Niestety kolejne ekipy rządowe prawie całkowicie zaniechały starań o odnalezienie i uczczenie polskich obywateli leżących w "dołach śmierci" na Kresach Wschodnich, Chodzi tutaj o masowe mogiły ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach i i innych narodowościach przez zbrodniarzy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz SS Galizien i innych ukraińskich formacji kolaboranckich.
Wprawdzie po 1991 roku powstało kilkanaście upamiętnień, ale do dziś aż prawie 90 procent ofiar nie doczekało się chrześcijańskiego pochówku. Na wspomnianych "dołach śmierci" nie ustawiono nawet krzyża, choć większość ofiar ginęła w straszliwych męczarniach z imieniem Jezusa i Maryi na ustach..."
Wprawdzie po 1991 roku powstało kilkanaście upamiętnień, ale do dziś aż prawie 90 procent ofiar nie doczekało się chrześcijańskiego pochówku. Na wspomnianych "dołach śmierci" nie ustawiono nawet krzyża, choć większość ofiar ginęła w straszliwych męczarniach z imieniem Jezusa i Maryi na ustach..."
"Ukraina to jedyny kraj, który nie pozwala polskim historykom na prowadzenie ekshumacji i upamiętnienie ofiar wojny. „Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że stosowne zgody wydały nawet władze Białorusi."
Na poczatku jest zapominanie lub zmuszanie do zapomnienia.Potem jest zmiana perspektywy i filtrowanie informacji.Zamazywanie lub rozpuszczanie w natłoku tych mało istotnych.Blokada pamięci często ma podłoże biznesowe lub w imię wypracowywania i polepszania stosunków miedzy narodami.
Zapominanie i jak ktos kiedyś powiedział grzebanie sie w brudach historii ! Owsżem da pieniądze ale nigdy nie da spokoju i prawdziwego pojednania.Brakujące prawdziwe,agresywnie wydarte karty w pamiętniku pamięci muszą być wklejone.Z akceptacją lub pogodzeniem sie z prawdą bywa niestety róznie.Trudno jest słuchać i czytać a co dopiero przejąć jakąś narodową odpowiedzialność za czyny przodków.Przyznanie sie jest pierwszym krokiem i wymaga nielada siły i mądrości nastepców.Odcięcie sie jest jakimś tam rozwiazaniem ale zawsze kiedyś wylizie z mrocznego kąta pokusa przeinaczenia lub zakłamania.
Bóg daje siłe i mądrośc a czort kusi i podmienia pliki w mózgu.Pojednanie bez prawdy nie i stnieje i same chęci też nie wystarczą.
Dogadać sie musimy!
To trudne ale bez tego nie ruszymy dalej razem w stronę światłą o zaufaniu nie wspomnę.
Zapominanie i jak ktos kiedyś powiedział grzebanie sie w brudach historii ! Owsżem da pieniądze ale nigdy nie da spokoju i prawdziwego pojednania.Brakujące prawdziwe,agresywnie wydarte karty w pamiętniku pamięci muszą być wklejone.Z akceptacją lub pogodzeniem sie z prawdą bywa niestety róznie.Trudno jest słuchać i czytać a co dopiero przejąć jakąś narodową odpowiedzialność za czyny przodków.Przyznanie sie jest pierwszym krokiem i wymaga nielada siły i mądrości nastepców.Odcięcie sie jest jakimś tam rozwiazaniem ale zawsze kiedyś wylizie z mrocznego kąta pokusa przeinaczenia lub zakłamania.
Bóg daje siłe i mądrośc a czort kusi i podmienia pliki w mózgu.Pojednanie bez prawdy nie i stnieje i same chęci też nie wystarczą.
Dogadać sie musimy!
To trudne ale bez tego nie ruszymy dalej razem w stronę światłą o zaufaniu nie wspomnę.
Razem. Z pomnikiem katów od którego uzależnia się prawo do upamiętnienia ofiar?
"...ie można dialogować ze środowiskami ukraińskimi opowiadającymi de facto, że mordowanie Polaków jest chwałą narodu ukraińskiego. To tak, jakby rozmawiać z gestapo i tymi, którzy by dzisiaj w Niemczech opowiadali, że to, co robili na ziemiach polskich było chwałą narodu niemieckiego” – prof. Jan Żaryn
I chyba wszystko w temacie. Uzależniac prawo do upamiętnienia ofiar od odbudowy pomnika katów.
I chyba wszystko w temacie. Uzależniac prawo do upamiętnienia ofiar od odbudowy pomnika katów.
Na Wołyniu jest 2 tysiące "dołów śmierci" ze szczątkami wymordowanych Polaków. Tylko 180 tych miejsc zostało upamiętnionych. Skala niepamięci jest porażająca, bo władze ukraińskie nie chcą wydawać pozwoleń na stawianie w takich miejscach pomników czy krzyży."...Niestety kolejne ekipy rządowe prawie całkowicie zaniechały starań o odnalezienie i uczczenie polskich obywateli leżących w "dołach śmierci" na Kresach Wschodnich, Chodzi tutaj o masowe mogiły ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach i i innych narodowościach przez zbrodniarzy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz SS Galizien i innych ukraińskich formacji kolaboranckich.
Wprawdzie po 1991 roku powstało kilkanaście upamiętnień, ale do dziś aż prawie 90 procent ofiar nie doczekało się chrześcijańskiego pochówku. Na wspomnianych "dołach śmierci" nie ustawiono nawet krzyża, choć większość ofiar ginęła w straszliwych męczarniach z imieniem Jezusa i Maryi na ustach..."
Ważne aby nie pozwolić zapomnieć.Na cmentarzu wojskowym powinien stanąć Krzyż Kresowiaków.
Pokój ICh Duszom (*)
Pokój ICh Duszom (*)
"To smutne, że na początku XXI wieku w Europie, w sąsiednim państwie, które oficjalnie uznaje się za sojusznika, zabrania się prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych”.
Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Zamościu upamiętnili Polaków, którzy zostali zamordowany na Wołyniu w 1943 roku. Szkoła zorganizowała zbiórkę zniczy, które zapłonęły na Krypcie Wołyńskiej na Rotundzie w Zamościu.
http://ezamosc.pl/edukacja/item/1361-uc ... -1943-roku
http://ezamosc.pl/edukacja/item/1361-uc ... -1943-roku
To nie musi być wielki pomnik może być skromny Krzyż z odpowiednią inskrypcją.
Ale to ładne jest. Dzięki nauczycielom pamięta młodzieżUczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Zamościu upamiętnili Polaków, którzy zostali zamordowany na Wołyniu w 1943 roku. Szkoła zorganizowała zbiórkę zniczy, które zapłonęły na Krypcie Wołyńskiej na Rotundzie w Zamościu.
http://ezamosc.pl/edukacja/item/1361-uc ... -1943-roku
Kresowianie i ich potomkowie proszą wszystkich rodaków, także tych poza granicami kraju, o zapalenie 1 i 2 listopada Zniczy Pamięci, dedykowanych tym, którzy nadal nie mają swoich grobów.
Czy jednak jako osoby odpowiedzialne za losy Trzeciej RP pojadą też na Lubelszczyznę lub Podkarpacie, aby zapalić znicze na mogiłach ofiar ludobójstwa dokonanego przez UPA na obywatelach Drugiej RP? Do tej pory bowiem będąc w tym rejonach mogiły te skrzętnie omijali. Także w czasie swoich kolejnych wizyt na Ukrainie, nie zdobyli się oni, jak i inni politycy obozu "dobrej zmiany", na odwiedzenie Wołynia, Pokucia czy Podola, aby uczcić tych Polaków, których kości, bez żadnego chrześcijańskiego pochówku, są nadal tam nie pozbierane i nie pochowane. Zdaję sobie sprawę, że dla pana prezydenta i szefa MSZ , którzy w kwestii tzw. polityki wschodniej idealnie "weszli w buty" swoich poprzedników z UW i PO, sojusz z prezydentem Petro Poroszenką i innymi ukraińskimi oligarchami jest sprawą najważniejszą. Jednak to nie powinno oznaczać, że można porzucić prawdę i pamięć o ofiarach
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/isako ... gn=firefox
Czy jednak jako osoby odpowiedzialne za losy Trzeciej RP pojadą też na Lubelszczyznę lub Podkarpacie, aby zapalić znicze na mogiłach ofiar ludobójstwa dokonanego przez UPA na obywatelach Drugiej RP? Do tej pory bowiem będąc w tym rejonach mogiły te skrzętnie omijali. Także w czasie swoich kolejnych wizyt na Ukrainie, nie zdobyli się oni, jak i inni politycy obozu "dobrej zmiany", na odwiedzenie Wołynia, Pokucia czy Podola, aby uczcić tych Polaków, których kości, bez żadnego chrześcijańskiego pochówku, są nadal tam nie pozbierane i nie pochowane. Zdaję sobie sprawę, że dla pana prezydenta i szefa MSZ , którzy w kwestii tzw. polityki wschodniej idealnie "weszli w buty" swoich poprzedników z UW i PO, sojusz z prezydentem Petro Poroszenką i innymi ukraińskimi oligarchami jest sprawą najważniejszą. Jednak to nie powinno oznaczać, że można porzucić prawdę i pamięć o ofiarach
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/isako ... gn=firefox
Eh...
a co to za akcja ze lwami lwowskimi?
a co to za akcja ze lwami lwowskimi?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”