PRACA PO 40-STCE
Ja i bez tego wiem żeby sprawdzać gdzie się zamierzam zatrudnić i z kim będę współpracować, dlatego zostałam w swojej poprzedniej firmie i nie dałam się namówić na współpracę z Prouvé, jak zaczynają nieuczciwie to i na pracownikach to się prędzej czy później odbije
Witam.Przede wszystkim musisz zainwestować w Siebie.Nie myślę tu o szkoleniach,ale o pozytywnym nastawieniu na sukces.Pracodawca musi widzieć w Twojej twarzy OPTYMIZM i uśmiech.Musisz emanować pewnością siebie i przesyłać pozytywną energię.Gdy już to osiągniesz możesz zacząć poszukiwanie pracy.Powinnaś wykorzystać swoje "szybkie paluszki" na klawiaturze,czyli widziałbym Cię na początek jako fakturzystkę ,w którejś z licznych w TL hurtowni.Z CV pod pachą,ładnie ubrana-nie wyzywająco-odwiedzasz firmy ,które mogłyby być Twoim potencjalnym miejscem pracy.Ładnie się przedstawiasz i prosisz o rozmowę z szefem/szefową.Pracownikom nie zdradzaj swojego prawdziwego powodu wizyty-ktoś mógłby poczuć się zagrożony.Gdy dojdzie do rozmowy przedstawiasz mu cel swojej wizyty w taki sposób,żeby pomyślał,że watro byłoby Cię zatrudnić.Nie zostawiaj CV pracownikom-tylko i wyłącznie szefowi/szefowej.Pracy szukaj w każdej tego typu firmie,Tam gdzie intuicja Ci podpowie,że jest szansa-odwiedzaj to miejsce częściej,częsciej....Powodzenia
Rozumiem ból związany z ciągłym poszukiwaniem pracy. To nigdy nie jest nic fajnego, szczególnie jak się wysyła 500 cv miesięcznie. Problem może polegać na tym, że Twoje CV (wiem, to też zaboli) nie przekonuje. I nie musi wcale chodzić o doświadczenie. Wystarczy, że jest źle napisane, źle edytorsko złożone, ma braki albo błędy. Pracodawcy (szczególnie ci z HR-u) patrzą na takie rzeczy bardzo, a bardzo. Nie będę tu robił szkółki pisania CV, bo takich jest od groma. Bardziej zależy mi na tym, żeby pokazać jakie drogi kariery można obrać, na co się przebranżowić - http://blog.jobs.pl/rynek-pracy-polsce-2016-roku/ - co na rynku się teraz bardzo liczy, a w czym innym człowiek może się odnaleźć. To też pod względem doszkalania się, podkręcania CV czy w ogóle odnalezienia siebie na nowo. Jeśli pół roku się szuka pracy, to powodów może być naprawdę dużo, więc zacznij od analizy problemu, a potem może warto wystartować gdzieś na nowo.
A mówią, że nigdy nie jest za późno, by coś zmienić w swoim życiu. Z karierą niestety to chyba tak nie działa.
Mam podobny problem, teraz myślę jednak o studiach, mam juz nawet pomysl. Myślę, że trzeba inwestować w siebie i nie dawac się nihilizmowi. Chciałabym studiować coś przyszłościowego, ale jakoś nie mam w tym względzie jasnego poglądu - po pierwsze, to musi być coś co mnie realnie interesuje, najchętniej zrobiłbym sobie te studia policyjne: wsb.pl/gdansk/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/sluzby-specjalne-i-policyjne na WSB lecz z drugiej strony to nie wiem czy jest szansa na pracę w policji? No i kolejna rzecz - czy Waszym zdaniem jest sens robić studia w ogóle? Różne opinie czytam, ale nie mam sam swojego zdania. Można sprawdzać ewentualnie w jakich branżach są poszukiwani pracownicy, tak tez robię dosyć regularne, ale nie wiem czy to się tak łatwo przekłada, bo za parę miesięcy czy lat to się może zmienić przecież to daje jakiś pogląd, ale nie wiem czy w dłuższej perspektywie jest sens brać to pod uwagę - jak sądzicie?
Mam do was pytanie. Jakie oczekujecie warunki pracy w firmie gdzie chcielibyście się zatrudnić. Czy wystarczy wam jedynie informacja o pensji. A może skłonni bylibyście uwzględnić również grupowe produkty ubezpieczeniowe jakie zapewni wam nowy pracodawca. Zauważyłem że w filmach głównie amerykańskich obok wysokości wynagrodzenia często podawana jest wysokość ubezpieczenia jakie przysługuje na jakimś stanowisku pracy. To chyba jest też bardzo ważne.
Z pewnością mało kto na to zwraca uwagę. Myślę że ludzi mało interesuje przyszłość. Odpowiedzialność za rodzinę. Może dlatego wielu trzydziestolatków ciągle mieszka z rodzicami.Mam do was pytanie. Jakie oczekujecie warunki pracy w firmie gdzie chcielibyście się zatrudnić. Czy wystarczy wam jedynie informacja o pensji. A może skłonni bylibyście uwzględnić również grupowe produkty ubezpieczeniowe jakie zapewni wam nowy pracodawca. Zauważyłem że w filmach głównie amerykańskich obok wysokości wynagrodzenia często podawana jest wysokość ubezpieczenia jakie przysługuje na jakimś stanowisku pracy. To chyba jest też bardzo ważne.
W mniejszych miejscowościach liczy się konkretny zawód elektryk, mechanik , magazynier , kierowca zawodowy a nie jakieś dziadowskie studia od 7 boleści i praktycznie w każdym wieku można znaleźć pracę w takich zawodach.
wolałabym przyjąć do pracy osobę po 40 niż po 20
Najlepiej jest przejść odpowiednie szkolenia i samemu stworzyć sobie miejsce pracy.
__________________________________________
http://szkoleniebhp.com.pl/
__________________________________________
http://szkoleniebhp.com.pl/
Dużo moich znajomych, zarówno tych starszych jak i młodszych, pracuje za granicą. Dlaczego? Bo więcej zarobią i mniej płacą podatków. Jedyne co im czasem sprawia problem to zwrot podatku z Niemiec, bo nie każdy wie, jak to dokładnie porozliczać.
niestety wiele osób wyjeżdża nadal do pracy z granicę. Mój maż tez kiedyś jeździł, ale jak już na remont odłożyliśmy to wrócił na stałe do PL. a pracę można znaleźć, ale jeśli masz zawód który jest deficytowy na rynku pracy albo otworzysz swoją działalność. Tutaj http://lubelskie-praca.pl/k/tomaszow-lubelski/ ciekawie ktoś opisuje gdzie u nas są miejsca pracy. Znajdziecie też aktualne oferty.
Jeśli chcesz dorobić parę złotych zajrzyj na
https://www.facebook.com/Płatne-ankiety ... 912057044/
https://www.facebook.com/Płatne-ankiety ... 912057044/
Zastanawiam się, kiedy Polacy przestaną wyjeżdżać za granicę. W Polsce powinny być takie zarobki jak w krajach UE.
ZA 40 LAT 
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”