samobojstwo

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: xxxxxxxxx1 » 11 lip 2008, o 17:59

co to sie dzieje teraz z ludzmi, ze popełniaja samobojstwo?? coraz to młodsi. czy rodzice za duzo popuszczaja swoim pociechom, moze ich własne dzieci nie interesuja? to jest tsraszne co sie dzieje:(
Na górę

Postautor: Gość » 11 lip 2008, o 18:14

Uważm, że taki stan jest spowodowany winą rodziców jak i dzieci. Relacje międzypokoleniowe oddalają się a może nawet nie istnieją ( oczywiście nie w stu procentach ). Życie na ogół przebiega rutynowo, przeważnie w pogoni za pieniędzmi, młodzież żyje swoim torem a problemów nikt nie stara się zauważać.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lip 2008, o 18:29

szkoda zycia,po co nawet o tym myslec :roll:
Na górę

Postautor: :/ » 11 lip 2008, o 22:30

to był nasz mały... ;(;(
Na górę

Postautor: Gość » 11 lip 2008, o 22:47

co to za gadka? co wy jaja sobie robice z czyjegos nieszczęścia? bawi was czyjaś smierc? co to za pogawędka?
do moderatora: proponuje usunąć temat i zakończyć wreszcie głupie i nic nie wnoszące watki dotyczace czyjejś śmierci, pobicia etc.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lip 2008, o 22:52

Przestańcie! Osobiście znam tych ludzi i wiem jaka tragedia ich spotkała. Po co robicie z tego taką sensacje i to jeszcze tutaj! Proszę moderatora o usunięcie tematu!

...kolega M.
Na górę

Postautor: jhdafksja » 11 lip 2008, o 22:54

ale ile miał lat i co sie stało ze tak zrobił ?
Na górę

Postautor: Marek marecki » 11 lip 2008, o 23:03

Kurde przewalone, znałem tego gościa to mój sąsiad. Raczej na pewno nie problem z kasą, fajne BMW miał. Szkoda mi go, o 4 nad ranem sie powiesił w garażu. Ciotka mi mówiła bo pracuje w szpitalu. Raz napad w szkatułce, raz koles drugiego goscia zarżnął, raz na apteke napadli, teraz to. Nie będe mówił gdzie mieszkał.Napewno go czajicie
Na górę

Postautor: Marek Marecki » 11 lip 2008, o 23:06

Albo i tak będą klepsydry, mieszkał na Borkach, jezdził BMW, miał młodszego brata. [***] przejebane. Tylko tu żadnych plot nie puszczać
Na górę

Postautor: Gość » 11 lip 2008, o 23:38

Czy ktoś wie dlaczego to zrobił?
Na górę

Postautor: E 46 » 11 lip 2008, o 23:49

To Byl........mój kolega. Mial tyle do zrobienia............. Jak mijalem go kilka dni temu na ulicy byl jak zawsze usmiechniety.Dzien wczesniej był z moim kolegą i wszystko było ok. Prosze nie pisac nic na ten temat bo uwazam ze to byla jego sprawa i jego decyzja.Co go kierowało moze nikt nigdy sie nie dowie. Jest tylko pytanie .......by to zrobic trzeba byc słabym czy jednak zajebiscie odwaznym?.............
Na górę

Postautor: vvv » 11 lip 2008, o 23:56

E 46 pisze: Jest tylko pytanie .......by to zrobic trzeba byc słabym czy jednak zajebiscie odwaznym?.............

Słabym, zajebiście słabym.
Na górę

Postautor: Kmicic » 12 lip 2008, o 00:15

Słyszał ktoś z Was o Depresji?
Na górę

Postautor: Gość » 12 lip 2008, o 01:02

O Jezu.........Małyyyyyyyyy
Na górę

Postautor: emree » 12 lip 2008, o 11:20

Marcin.. pamiętamy :((
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”