samobojstwo

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: Gość » 15 lip 2008, o 20:42

o WUESA z tematu zamknetego



a co to za zarzuty?
a niby co mamy robic?
mówimy ( niektórzy) ,ze czasem mozna komus pomóc nie znajac go ani spotykajac w realu
to co" siedzi "w głowach zagubionych mozna czasami rozładowac prostą wymiana mysli ,
czy moze ,własnie !
wystarczy posłuchac co komu lezy na sercu .
To jedna z mozliwosci.
Nie wszyscy sa psychologami czy psychiatrami ale nie wszystkim pomoc tych ostanich jest potrzebna .czasem wystarczy małe zrozumienie problemu lub zainteresowanie ,zwrocenie uwagi na cos co całkowicie zmieni kontekst ,słow,czasem drobna wskazówka odmieni bieg wydarzen .
Trudno jest takim ludziom znalezc przyjazne osoby z którymi mozna porozmawiac o swoich lekach z czystego wstydu
a jak sie czyta to własnie najblizsi dowiaduja sie ostatni .
Zaskoczenie?
tak czasam i ...
i co ?
co wtedy zrobią?
i to jest podobno najgorsza z mozliwych opcja ,dlatego ludzie ukrywaja swoje mysli...


i tak trudno jest im zyć...

pozdrawiam
i mimo wszystko nie poddawajcie sie bo warto czasami poczekac na cos co nada sens waszemu zyciu,
moze nowa miłosc ,moze dzieci, moze dobry biznes ...
Na górę

Postautor: Przyjaciel AW » 16 lip 2008, o 02:42

Prosiłbym Admina o u sunięcie tego tematu. Bylismy na ostatnim pożegnaniu z Marcinem. I nie chce słuchać jakiś głupich plot. Potraficie uszanować....
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”