O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej
Przegrali uczniowie
Może jeszcze uczniowie i ich rodzice nie przegrali do końca. Prokuratura może spowoduje legalizację roku szkolnego 2015/2016, kiedy to bezprawnie rządziła dyrektorka B.Z. A w sądzie jak zwykle, kolejny unik wojewody, którego nie stać na adwokata.
Aleście sobie bagna narobili. Żeby dopdlić dyrektorce swoim działaniem możecie unieważnić cały rok szkolny.Były klasy sportowe, był dodatkowy podział na grupy? Źle było. jest lepiej?
Czy mógłby ktoś napisać konkretnie i sensownie jak wygląda sytuacja w szkole? Chodzi o uczniów, dyrekcję itd...
W praworządnym państwie, za spowodowanie chaosu prawnego wokół szkoły w Lubyczy Wojewoda powinien już dawno siedzieć w pierdlu za przekroczenie uprawnień (wydanie decyzji administracyjnej grubo po czasie na podstawie anonimu) i kuratorka za niedopełnienie obowiązku (świadomie dopuściła bez swej zgody na bezprawne zwolnienie dyrektorki w trakcie roku szkolnego). Na skutek niezaskarżenia przez burmistrza decyzji Wojewody do sądu administracyjnego uprawomocniły się rozstrzygnięcia nadzorcze, spowodowało to, że wszystkie decyzje dyrektorki podjęte w roku szkolnym 2015/2016 są nieważne, bezprawne. Promocja uczniów też nieważna. Gdyby sprawa trafiła do sądu (wojewoda po upływie 30-dnowego terminu ma tylko taką możliwość) prawomocność powołania dyrektorki trwa do prawomocnego wyroku sądu. Ponowne powołanie ( z kwietnia 2017 roku)i związane z tym rozstrzygnięcia wojewody zostały zaskarżone do WSA. Zapadły 18 października 2017 r. (niekorzystny dla dyrektorki i burmistrza) wyrok się jeszcze nie uprawomocnił bo WSA mając 14-dniowy termin na uzasadnienie tego wyroku, nie potrafi go uzasadnić pomimo, że dziś mija dwa miesiące od wyroku, do gminy nie wpłynęło jego uzasadnienie. W tym przypadku decyzje dyrektorki są nadal prawomocne, do wyroku Sądu Naczelnego. który może wyprowadzić szkołę na tory prawa.Aleście sobie bagna narobili. Żeby dopdlić dyrektorce swoim działaniem możecie unieważnić cały rok szkolny.Były klasy sportowe, był dodatkowy podział na grupy? Źle było. jest lepiej?
Geniusz. Po prostu geniusz. I to jak dobrze poinformowany.W praworządnym państwie, za spowodowanie chaosu prawnego wokół szkoły w Lubyczy Wojewoda powinien już dawno siedzieć w pierdlu za przekroczenie uprawnień (wydanie decyzji administracyjnej grubo po czasie na podstawie anonimu) i kuratorka za niedopełnienie obowiązku (świadomie dopuściła bez swej zgody na bezprawne zwolnienie dyrektorki w trakcie roku szkolnego). Na skutek niezaskarżenia przez burmistrza decyzji Wojewody do sądu administracyjnego uprawomocniły się rozstrzygnięcia nadzorcze, spowodowało to, że wszystkie decyzje dyrektorki podjęte w roku szkolnym 2015/2016 są nieważne, bezprawne. Promocja uczniów też nieważna. Gdyby sprawa trafiła do sądu (wojewoda po upływie 30-dnowego terminu ma tylko taką możliwość) prawomocność powołania dyrektorki trwa do prawomocnego wyroku sądu. Ponowne powołanie ( z kwietnia 2017 roku)i związane z tym rozstrzygnięcia wojewody zostały zaskarżone do WSA. Zapadły 18 października 2017 r. (niekorzystny dla dyrektorki i burmistrza) wyrok się jeszcze nie uprawomocnił bo WSA mając 14-dniowy termin na uzasadnienie tego wyroku, nie potrafi go uzasadnić pomimo, że dziś mija dwa miesiące od wyroku, do gminy nie wpłynęło jego uzasadnienie. W tym przypadku decyzje dyrektorki są nadal prawomocne, do wyroku Sądu Naczelnego. który może wyprowadzić szkołę na tory prawa.Aleście sobie bagna narobili. Żeby dopdlić dyrektorce swoim działaniem możecie unieważnić cały rok szkolny.Były klasy sportowe, był dodatkowy podział na grupy? Źle było. jest lepiej?
no problem jest. wyobrażasz sobie unieważnienie roku szkolnego i jakie by były tego konsekwencjeGeniusz. Po prostu geniusz. I to jak dobrze poinformowany.
W praworządnym państwie, za spowodowanie chaosu prawnego wokół szkoły w Lubyczy Wojewoda powinien już dawno siedzieć w pierdlu za przekroczenie uprawnień (wydanie decyzji administracyjnej grubo po czasie na podstawie anonimu) i kuratorka za niedopełnienie obowiązku (świadomie dopuściła bez swej zgody na bezprawne zwolnienie dyrektorki w trakcie roku szkolnego). Na skutek niezaskarżenia przez burmistrza decyzji Wojewody do sądu administracyjnego uprawomocniły się rozstrzygnięcia nadzorcze, spowodowało to, że wszystkie decyzje dyrektorki podjęte w roku szkolnym 2015/2016 są nieważne, bezprawne. Promocja uczniów też nieważna. Gdyby sprawa trafiła do sądu (wojewoda po upływie 30-dnowego terminu ma tylko taką możliwość) prawomocność powołania dyrektorki trwa do prawomocnego wyroku sądu. Ponowne powołanie ( z kwietnia 2017 roku)i związane z tym rozstrzygnięcia wojewody zostały zaskarżone do WSA. Zapadły 18 października 2017 r. (niekorzystny dla dyrektorki i burmistrza) wyrok się jeszcze nie uprawomocnił bo WSA mając 14-dniowy termin na uzasadnienie tego wyroku, nie potrafi go uzasadnić pomimo, że dziś mija dwa miesiące od wyroku, do gminy nie wpłynęło jego uzasadnienie. W tym przypadku decyzje dyrektorki są nadal prawomocne, do wyroku Sądu Naczelnego. który może wyprowadzić szkołę na tory prawa.
Jaki geniusz, eugeniusz, to można doczytać w przepisach. Tak to jest, jeśli uważa się, że dziś prawo nie obowiązuje. Przyszła kryska na matyska
A ten "matysek" to który?Jaki geniusz, eugeniusz, to można doczytać w przepisach. Tak to jest, jeśli uważa się, że dziś prawo nie obowiązuje. Przyszła kryska na matyska
Myślę, że wszystkie "matyski" biorące czynny udział w tym przewrocie w dniu drugiej rocznicy wydania przez najważniejszego "matyska" tak pożądanych rozstrzygnięć nadzorczych powinny być wybite co do nogi.
Wasz taniec jest na ręke burmistrzowi bo odciąga od bieżących problemów i spraw
Aby pokryc te kilkunasto milionowe długi to musi chyba sprzedać pół gminy.
Ciekaw jestem kiedy wezną sie za budynek gminy? ile może być wart
Ja kupie z wyprzedaży fotel burmistrza
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”