O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 20 sie 2017, o 12:46

To dlaczego art.225 inaczej brzmi niż art.20 KN, który nie dotyczy szkoły w Lubyczy? Bo zwolnienie na podst.art.225 można traktować jak na własne życzenie nauczyciela ( bo to jego wybór i wola) i ZUS może odmówić wypłaty świadczenia przedemerytalnego. A może o to chodzi? :shock: :roll: :roll:
https://www.portaloswiatowy.pl/swiadect ... -7090.html
Na górę

Postautor: wako » 20 sie 2017, o 13:52

To dlaczego art.225 inaczej brzmi niż art.20 KN, który nie dotyczy szkoły w Lubyczy? Bo zwolnienie na podst.art.225 można traktować jak na własne życzenie nauczyciela ( bo to jego wybór i wola) i ZUS może odmówić wypłaty świadczenia przedemerytalnego. A może o to chodzi? :shock: :roll: :roll:
https://www.portaloswiatowy.pl/swiadect ... -7090.html
ZUS nie może odmówić zasiłku przedemerytalnego nauczycielowi, który sam rozwiązał stosunek pracy a odmowa stanu nieczynnego jest, tak powinna być traktowana. Na to świadczenie można przejść dotychczas po rozwiązaniu stosunku z nauczycielem z art20 KN, po skończeniu stanu nieczynnego a nawet po wygaśnięciu umowy na czas określony. Tak,że ktoś wie,że dzwonią ale nie wie gdzie.
Na górę

Postautor: Gość » 20 sie 2017, o 17:33

Wako się już pewnie obawia przegranej bo to recydywa co? Jakżeś doradzał wszystko przez ciebie! Wako powinien nauczycielom zwracać za koszta na prawników.
Na górę

Postautor: wako » 20 sie 2017, o 19:51

Nikomu nie doradzałem, na forum komentowałem niektóre aspekty prawne wynikłe w lubyckiej szkole. Największe pretensje nauczyciele mogą mieć do swoich prawników z wojewodą na czele. Praktycznie stali się bezbronnymi.
Na górę

Postautor: Gość » 20 sie 2017, o 21:00

Nikomu nie doradzałem, na forum komentowałem niektóre aspekty prawne wynikłe w lubyckiej szkole. Największe pretensje nauczyciele mogą mieć do swoich prawników z wojewodą na czele. Praktycznie stali się bezbronnymi.
Dziki śmiech mnie ogarnął...Padłem!
Wszyscy wiedzą, że znasz zbyt dużo szczegółów i opowiadasz o tym na prawo i lewo... Swoją drogą zrobiłeś zwalnianym sporą przysługę tu na tym forum, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Normalnie chyba Ci podziękują :lol:
Na górę

Postautor: wako » 21 sie 2017, o 08:52

Jeśli komuś ze zwalnianych, tym z którymi dobrze żyłem jak razem pracowaliśmy, pomogłem - to się cieszę !
Na górę

Postautor: Gość » 21 sie 2017, o 15:23

Nikomu nie doradzałem, na forum komentowałem niektóre aspekty prawne wynikłe w lubyckiej szkole. Największe pretensje nauczyciele mogą mieć do swoich prawników z wojewodą na czele. Praktycznie stali się bezbronnymi.
Z tą bezbronnoscią jest troche tak jak w tym powiedzenu: "Złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma"
Na górę

Postautor: Gość » 21 sie 2017, o 18:46

Najważniejsze dla zwolnionych jest czy Kuratorium zatwierdziło arkusz organizacji dla szkoły w Lubyczy? Jeśli zatwierdziło, to los zwolnionych jest przesądzony - ich miejsca pracy zostały zgodnie z prawem zlikwidowane. Sąd Pracy nie będzie miał tu wiele do powiedzenia - po prostu stwierdzi zgon zawodowy powodów w lubyckiej szkole. :shock: :cry: :roll:
Na górę

Postautor: Gość » 21 sie 2017, o 22:30

Najważniejsze dla zwolnionych jest czy Kuratorium zatwierdziło arkusz organizacji dla szkoły w Lubyczy? Jeśli zatwierdziło, to los zwolnionych jest przesądzony - ich miejsca pracy zostały zgodnie z prawem zlikwidowane. Sąd Pracy nie będzie miał tu wiele do powiedzenia - po prostu stwierdzi zgon zawodowy powodów w lubyckiej szkole. :shock: :cry: :roll:
A teraz lepiej zastanów się kto zostanie zwolniony w momencie, kiedy sąd pracy przywróci obecnie zwolnionych? Bo to, że ich przywróci jest niemalże pewne! Może pora przestać bić pokłony fałszywym bożkom!
Na górę

Postautor: Gość » 22 sie 2017, o 08:35

Sąd przesuwa te sprawy jako nieistotne na dalsze terminy.Przedpisarz nie podaje żadnych argumentów prawnych na obronę i to jest słabością zwolnionych nauczycieli, którzy nie podają jakie przepisy zostały złamane przy ich zwolnieniu i chyba dlatego są bezbronni. :oops: :cry:
Na górę

Postautor: Gość » 22 sie 2017, o 10:12

Najważniejsze dla zwolnionych jest czy Kuratorium zatwierdziło arkusz organizacji dla szkoły w Lubyczy? Jeśli zatwierdziło, to los zwolnionych jest przesądzony - ich miejsca pracy zostały zgodnie z prawem zlikwidowane. Sąd Pracy nie będzie miał tu wiele do powiedzenia - po prostu stwierdzi zgon zawodowy powodów w lubyckiej szkole. :shock: :cry: :roll:
A teraz lepiej zastanów się kto zostanie zwolniony w momencie, kiedy sąd pracy przywróci obecnie zwolnionych? Bo to, że ich przywróci jest niemalże pewne! Może pora przestać bić pokłony fałszywym bożkom!
A to - to już jest mącenie wśród nauczycieli. To specjalna zagrywka, żeby skłócić nauczycieli, zasiać zamęt i wprowadzić niezgodę. Z tego co wiem, to zwalniani nauczyciele nie zostają bez środków do życia.
Na górę

Postautor: Gość » 22 sie 2017, o 10:47

Sąd przywróci. Ale na co? Jak w grudniu to przesiedzą w pokoju nauczycielskim do końca roku szkolnego. Nikt nikogo nie zwolni w trakcie roku szkolnego.
Ale pycha przemawia. Na pewno sąd przywróci i trzeba będzie kogoś innego zwolnić. Czyli same zwolnienia miały uzasadnienie? Nie były czyimś wymysłem?
Na górę

Postautor: wako » 22 sie 2017, o 12:23

Sąd w takich przypadkach (jak wyżej napisano) orzeka, że zwolnienie nastąpiło z naruszeniem prawa ale skutecznie i zasądza jakieś odszkodowanie.Ale tu nie widać tego naruszenia prawa, które zresztą ma udowodnić strona skarżąca. Znajomość prawa wśród skarżących (ich prawników) jest żenująca do tego stopnia, że zostaną w sądzie wybici jak przysłowiowe "ślepe kocięta". Potwierdza się stara rzymska zasada, że "nieznajomość prawa szkodzi"!
Na górę

Postautor: 123 » 23 sie 2017, o 00:46

Sąd w takich przypadkach (jak wyżej napisano) orzeka, że zwolnienie nastąpiło z naruszeniem prawa ale skutecznie i zasądza jakieś odszkodowanie.Ale tu nie widać tego naruszenia prawa, które zresztą ma udowodnić strona skarżąca. Znajomość prawa wśród skarżących (ich prawników) jest żenująca do tego stopnia, że zostaną w sądzie wybici jak przysłowiowe "ślepe kocięta". Potwierdza się stara rzymska zasada, że "nieznajomość prawa szkodzi"!
Żenująca wypowiedź!!! jak można obrażać tyle osób !!! Czy zna pan pełnomocników wszystkich skarżących , że rzuca pan takie osądy- pomówienia? Za KOGO PAN się uważa?...
Na górę

Postautor: Gość » 23 sie 2017, o 08:43

Szkoda podejmować jakąkolwiek rozmowę z tym czlowiekiem. Ten ciągle z kimś skonfliktowany gość łazi po urzędach i domach jatrząc. Rozgrywa sobie partię szachów żywymi. Zapomniał tylko,.że życie ma więcej niż 64 pola. Wszyscy, którzy są od niego mądrzejsi nazywani są durniami - w ten sposób pewnie się dowartościowuje. Dajcie sobie spokój z dyskusja z nim. Bo to jak walka ze swinią w błocie - w którymś momencie stwierdzisz,.że świni się to podoba.
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”