O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej
Dlaczego nie można obejrzeć sesji rady
Inwestować można tylko za co? Każde dofinansowanie inwestycji wymaga wkładu własnego ok.20 procent skąd je wziąć? Następny kredyt? Będą krzyczeć jeszcze nie splacił starych już nowe bierze. Swoją drogą ktoś kiedyś mówił o pomocy rządowej, a kto?Nagranie i wypowiedzi na sesji Burmistrza mówią jedno. Mamy kadencje spłacania długów (odniosłem wrażenie że po prostu nic nie robienia?), aby jak już ludzie podziękują obecnemu za 4 lata braku inwestycji, kolejny kandydat miał bardziej korzystny budżet i mógł już inwestować .....
Jak by tak jeszcze pisiory uchwaliły przepisy dotyczące odpowiedzialności karnej dla samorządowców głosowałbym na nich na cztery łapy.
Chcieliście wierzyć i ok. każdy ma do tego prawo. Teraz miejcie odwagę egzekwować obietnice
Przepraszam bardzo, a co Państwo tak często i gęsto z tym „odnośnie”? Burmistrz „odnośnie”, przewodniczący „odnośnie”, radni „odnośnie”. Żeby jeszcze „odnośnie do czegoś”, a tutaj ciągle „odnośnie czegoś”. Prawie jak na lekcji języka rosyjskiego, gdzie otnositielno czego jest normą. U nas na szczęście jeszcze nie. Ale dzięki takiej „elicie” być może wkrótce się stanie. Oby jednak nie za szybko.
Właśnie dlaczego nie można obejrzeć sesji ostatniej czy osoba odpowiedzialna śpi czy daleko w du...e ma się petentów i mieszkańców gminy .Pracownicy weźcie się do pracy a ci co już nabyli wiek emerytalny do domu a nie stołku zajmować i latać do sklepu to nie GS tylko urząd gminy
Sesja Rady Miejskiej, link poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=NexRWTI4rpE
https://www.youtube.com/watch?v=NexRWTI4rpE
Ale ubaw przerwa w obradach i po co ten link
Zaczyna się od 16:23Sesja Rady Miejskiej, link poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=NexRWTI4rpE
Informuję zainteresowanych ostatnią, wczorajszą sesją rady miasta Lubycza, że można ją obejrzeć ( w czasie rzeczywistym, tak teraz jest transmitowana) od ok.17 minuty (po trwającej przerwie ze względu na spóźnienie niektórych uczestników sesji). Można to odczekać lub przesunąć myszką czas do minuty 17 nagrania.
Wartość zaprezentowanego tzw audytu jest żenująca, dyletancka. Nie daje podstaw do podejmowania racjonalnych dzialań dla aktualnych władz gminy, nie zawiera żadnych rekomendacji poza powtórzeniem ignoranckiej opinii nijakiego Jasińskiego - zastrzegając się, że czyni to o ile władze gminy przedstawiły do analizy wiarygodne materiały, dokumenty.Tutaj skupiam się na sprawach szkolnych, bo tu generowane codziennie są poważne straty finansowe dla gminy. Audytor z Rzeszowa twierdził, że sprawa w szkole jest bardzo skomplikowana. Dla władz gminy tak, ale dla przeciętnego,starannego prawnika nie powinna. Jeśli przed radnymi wywodzi się, że sprawa zahacza o prawo pracy i prawo cywilne to jest coś niedobrego,ponieważ sprawy z zakresu prawa pracy prowadzą sądy pracy, które są sądami cywilnymi i orzekają w oparciu o przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Czyżby masło maślane? Po zapoznaniu się z opinią prawną kancelarii Jasińskiego z Lublina z dnia 21.01.2019 r. - wersja IIa, uzupełniona i poprawiona (nie wyobrażam sobie wersji pierwotnej) zwróciłem się do MEN z prośbą o wyjaśnienie czy decyzje i działania dyrektorki B.Ziembińskiej m.in. klasyfikacja i promocja uzczniów, zatrudnienie i zwolnienie pracowników szkoły, wypłacone im wynagrodzenie i inne świadczenia są w świetle obowiązującego prawa obowiązujące skuteczne w kontekście zasady ex tunc otrzymałem 13.03.2019 r.następujące wyjaśnienie: "...że wszystkie czynności, w tym czynności z zakresu prawa pracy podejmowane przez osoby, którym powierzono stanowisko dyrektora szkoły lub pełnienie obowiązków dyrektora szkoły, w czasie pełnienia tych funkcji tj. od czasu powierzenia tego stanowiska lub obowiązków na podstawie zarządzenia organu gminy do czasu prawomocnego stwierdzenia nieważności są skuteczne i wiążące."
Uzasadniło to wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2014 r.( PK 219/13), wskazującego na "... brak prawnej skuteczności i wykonalności prawomocnych orzeczeń sądów administracyjnych o bezwzględnej nieważności decyzji o odwołaniu ze stanowiska dyrektora szkołyktóry stwierdził że ... Na gruncie prawa pracy i w sferze stosunków prawa pracy wykluczone było uznanie prawomocnie w postępowaniu administracyjno-sądowym nieważności powierzenia stanowiska dyrektora szkoły z mocą wsteczną (ex tunc) i to w odniesieniu do czynności prawa pracy podjętych w okresie "bezprawnego" pełnienia funkcji dyrektora szkoły.(...) Oznacza to, że skutki prawomocnego orzeczenia sądu administracyjnego o sprzeczności z prawem powierzenia nauczycielowi pełnienia obowiązków dyrektora szkoły mogą w stosunkach prawa pracy oddziaływać wyłącznie na przyszłość (ex nunc)." Z tym wyrokiem koresponduje wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.01.2016 r. ( I PK 184/15), który uznał, że powierzenie stanowiska dyrektora szkoły w trybie art.36a ust.1 ustawy o systemie oświaty nie jest decyzją administracyjną, ponieważ pracodawcą dyrektora szkoły jest szkoła jako jednostka organizacyjna. Natomiast organ prowadzący wykonuje w tym przypadku czynności prawa pracy wobec dyrektora szkoły w imieniu pracodawcy. W tej sytuacji zarządzenia organu prowadzącego z zakresu prawa pracy nie są i nie powinny być zakresem nadzoru wojewody a sądu pracy art.91 ust.2 Karty Nauczyciela. Zatem rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora szkoły w Lubyczy powinny być uchylone w trybie nadzwyczajnym jako podjęte z naruszeniem zasady właściwości, z rażącym naruszeniem prawa. Pytanie kto i kiedy to zaskarży do Ministra Sprawiedliwości ?
Wartość zaprezentowanego tzw audytu jest żenująca, dyletancka. Nie daje podstaw do podejmowania racjonalnych dzialań dla aktualnych władz gminy, nie zawiera żadnych rekomendacji poza powtórzeniem ignoranckiej opinii nijakiego Jasińskiego - zastrzegając się, że czyni to o ile władze gminy przedstawiły do analizy wiarygodne materiały, dokumenty.Tutaj skupiam się na sprawach szkolnych, bo tu generowane codziennie są poważne straty finansowe dla gminy. Audytor z Rzeszowa twierdził, że sprawa w szkole jest bardzo skomplikowana. Dla władz gminy tak, ale dla przeciętnego,starannego prawnika nie powinna. Jeśli przed radnymi wywodzi się, że sprawa zahacza o prawo pracy i prawo cywilne to jest coś niedobrego,ponieważ sprawy z zakresu prawa pracy prowadzą sądy pracy, które są sądami cywilnymi i orzekają w oparciu o przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Czyżby masło maślane? Po zapoznaniu się z opinią prawną kancelarii Jasińskiego z Lublina z dnia 21.01.2019 r. - wersja IIa, uzupełniona i poprawiona (nie wyobrażam sobie wersji pierwotnej) zwróciłem się do MEN z prośbą o wyjaśnienie czy decyzje i działania dyrektorki B.Ziembińskiej m.in. klasyfikacja i promocja uzczniów, zatrudnienie i zwolnienie pracowników szkoły, wypłacone im wynagrodzenie i inne świadczenia są w świetle obowiązującego prawa obowiązujące skuteczne w kontekście zasady ex tunc otrzymałem 13.03.2019 r.następujące wyjaśnienie: "...że wszystkie czynności, w tym czynności z zakresu prawa pracy podejmowane przez osoby, którym powierzono stanowisko dyrektora szkoły lub pełnienie obowiązków dyrektora szkoły, w czasie pełnienia tych funkcji tj. od czasu powierzenia tego stanowiska lub obowiązków na podstawie zarządzenia organu gminy do czasu prawomocnego stwierdzenia nieważności są skuteczne i wiążące."
Uzasadniło to wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2014 r.( PK 219/13), wskazującego na "... brak prawnej skuteczności i wykonalności prawomocnych orzeczeń sądów administracyjnych o bezwzględnej nieważności decyzji o odwołaniu ze stanowiska dyrektora szkołyktóry stwierdził że ... Na gruncie prawa pracy i w sferze stosunków prawa pracy wykluczone było uznanie prawomocnie w postępowaniu administracyjno-sądowym nieważności powierzenia stanowiska dyrektora szkoły z mocą wsteczną (ex tunc) i to w odniesieniu do czynności prawa pracy podjętych w okresie "bezprawnego" pełnienia funkcji dyrektora szkoły.(...) Oznacza to, że skutki prawomocnego orzeczenia sądu administracyjnego o sprzeczności z prawem powierzenia nauczycielowi pełnienia obowiązków dyrektora szkoły mogą w stosunkach prawa pracy oddziaływać wyłącznie na przyszłość (ex nunc)." Z tym wyrokiem koresponduje wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.01.2016 r. ( I PK 184/15), który uznał, że powierzenie stanowiska dyrektora szkoły w trybie art.36a ust.1 ustawy o systemie oświaty nie jest decyzją administracyjną, ponieważ pracodawcą dyrektora szkoły jest szkoła jako jednostka organizacyjna. Natomiast organ prowadzący wykonuje w tym przypadku czynności prawa pracy wobec dyrektora szkoły w imieniu pracodawcy. W tej sytuacji zarządzenia organu prowadzącego z zakresu prawa pracy nie są i nie powinny być zakresem nadzoru wojewody a sądu pracy art.91 ust.2 Karty Nauczyciela. Zatem rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora szkoły w Lubyczy powinny być uchylone w trybie nadzwyczajnym jako podjęte z naruszeniem zasady właściwości, z rażącym naruszeniem prawa. Pytanie kto i kiedy to zaskarży do Ministra Sprawiedliwości ?
A kto chodził na zebrania podczas kampanii z teczuszkami i mówił że ma pomysł na pozyskanie pieniędzy, lepsze zarządzanie i oszczędności....Inwestować można tylko za co? Każde dofinansowanie inwestycji wymaga wkładu własnego ok.20 procent skąd je wziąć? Następny kredyt? Będą krzyczeć jeszcze nie splacił starych już nowe bierze. Swoją drogą ktoś kiedyś mówił o pomocy rządowej, a kto?Nagranie i wypowiedzi na sesji Burmistrza mówią jedno. Mamy kadencje spłacania długów (odniosłem wrażenie że po prostu nic nie robienia?), aby jak już ludzie podziękują obecnemu za 4 lata braku inwestycji, kolejny kandydat miał bardziej korzystny budżet i mógł już inwestować .....
Jak by tak jeszcze pisiory uchwaliły przepisy dotyczące odpowiedzialności karnej dla samorządowców głosowałbym na nich na cztery łapy.
Jak patrzę na biernie słuchających słuchaczy, którzy zapomnieli, że są radnymi, wywodów tego audytu, to myślę, że za rok już nie będzie Gminy Lubycza Królewska. Przyjedzie facet z pismem Premiera, które odczyta na sesji, że w obliczu ciągłego naruszania prawa i sytuacji nie rokującej poprawy likwiduje gminę.
Obserwując radnych i ich zapytania to jest po prostu śmieszne nie wszyscy ale niektórych to trzeba wysłać na kurs nie ośmieszajcie się bo dużo osób was obserwuje
Tak to jest jak co niektórym radnym zaproponowano wystartowanie z list zamiast szukać ludzi którzy faktycznie chcą. Ciekawe kto z nich zapoznaje sie z dokumentami, audytami , sprawodzdaniami itd... Przecież odnosi sie wrażenie że co niektórzy są tam tylko dla zaliczenia obecności.
Słuchając czytanych wywodów prokuratury w sprawie szkoły, to sprawa dopiero się rozkręca. Jeśli pisze, że dyrektor uznał pozwy to sąd nie przeprowadził postępowania dowodowego, zatem nic nie ustalił i nic nie nakazał ! Ciekawe, bardzo ciekawe.
Do jutra jest czas na wręczanie wypowiedzeń nauczycielom którym w związku z reforma edukacji oraz innych okoliczności trzeba niestety podziękowac od 1 Września.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”