W Brukseli rośnie zainteresowanie polską aferą wizową. Parlament Europejski przygotowuje się do debaty na ten temat już na przyszłotygodniowej sesji plenarnej w Strasburgu
Wyjaśnień żądają niemieccy europosłowie, bo to do ich kraju docierają migranci z Polski. Według danych niemieckiej policji, tylko w pierwszej połowie tego roku na polskiej granicy zatrzymano ponad 12 000 nielegalnych imigrantów.
“Są poważne zarzuty przeciwko rządowi w Polsce, który obiecał wyjaśnienia, na co nalegamy, także na szczeblu europejskim. Komisja Europejska już się zwróciła do Warszawy w tej sprawie. Uważamy, że to bardzo ważne, bo zarzuty, że wizy mogły być sprzedawane, nie są błahe” - mówił w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit.
Pozostali unijni politycy w polskiej aferze migracyjnej widzą przede wszystkim “szczyt hipokryzji” - jak tłumaczy Jeron Lenaers. Holenderski europoseł mówi jedennewsdziennie.pl: “Ten sam rząd, który do tej pory krzyczał na nas i arogancko oskarżał UE o brak działań na rzecz walki z nielegalną migracją, wzbraniał się przed jakąkolwiek solidarnością i przyjmowaniem migrantów, teraz okazuje się być największym przemytnikiem ludzi na świecie. Na pewno tego nie zostawimy!”.
“Niemcy, Francuzi, Belgowie - oni wszyscy czują się oszukani przez polski rząd, który siał nienawiść do imigrantów, odmawiał uczestniczenia w relokacji, a sam wpuszczał za łapówki nie wiadomo kogo. Te wizy wydano przecież bez absolutnie żadnej kontroli, dlatego informacja o nich spowodowała olbrzymią złość, frustrację i niepokój w Europie” - mówi jedennewsdziennie.pl Róża Thun.
Eurodeputowana Polski 2050 przekonuje również, że przez aferę wizową polskie dokumenty straciły wiarygodność na świecie. “Przez bezmyślność i łapówkarstwo polskich władz, członkostwo w Schengen wisi na włosku, a swoboda podróżowania Polaków stanęła pod olbrzymim znakiem zapytania. To zwykłych polskich obywateli będą teraz znów kontrolować na granicach, nie ufając ich dokumentom. Dlatego debata w PE jest potrzebna, by ratować wizerunek Polaków, tłumacząc, że oni też zostali przez polskie władze oszukani i będą musieli płacić za ich nielegalne działania”- przekonuje Thun.
https://jedennewsdziennie.pl/article/69#s=BoxOpMT
Afera wizowa
A ty przez TVP i szkodnika pis 🤮🤮🤮🤮Ale ty jesteś baran z " rozumem nałożonym ci przez TVN " ,wierzący w propagandę szkodnika tłuska.Lepiej idź coś pożytecznego zrób czep ie roboty a nie siejesz tu nienawiść.
Ośle , PIS nie jest szkodnikiem Polski ,jak te barany z PO kemony.A ty przez TVP i szkodnika pis 🤮🤮🤮🤮
I to jakim szkodnikiem 🤮🤮🤮do tej pory nie było takiego szkodnika jak pis 🤮🤮🤮🤮🤮🤮Ośle , PIS nie jest szkodnikiem Polski ,jak te barany z PO kemony.
pis to ruska stonka, niszczy wszystko
Już Niemcy wprowadzają wyrywkowe kontrole na granicy z Polską, podobne mają zrobić Czesi. Ze Słowacją Polska wprowadza kontrolę. I co . Macie dowód że PiS izoluje nas w świecie a w UE w szczególności. To jest efekt afery wizowej. Pinokio powinien natychmiast odejść.
Były szef MSZ: Cały czas Niemcom wpuszczaliśmy świadomie wielkie rzesze migrantów. Tysiące tygodniowo
- Kilkanaście tysięcy migrantów miesięcznie ostatnio przechodzi przez teren Polski. My uznajemy, że nie ma tego problemu, bo oni nie zatrzymują się na terenie naszego kraju - mówił na antenie TVN24 Jacek Czaputowicz. Były minister spraw zagranicznych odniósł się tym samym do ostatnich doniesień na temat wprowadzenia tymczasowej kontroli na niemieckich granicach z Polską i Czechami.
We wtorek (26 września) niemiecki urzędnik poinformował w rozmowie z Politico, o ogłoszeniu przez szefową niemieckiego MSW Nancy Faeser wprowadzenia tymczasowych kontroli na granicach Niemiec z Polską oraz Czechami w celu ograniczenia napływu migrantów. Źródło portalu wskazało, że do ogłoszenia ma dojść już w środę 27 września, a kontrole miałyby rozpocząć się w ciągu kilku kolejnych dni. Doniesienia te skomentował Jacek Czaputowicz. W programie TVN24 "Rozmowy Piaseckiego" były minister spraw zagranicznych podkreślił, jak bardzo jest to zła decyzja dla Polski.
To bardzo zła decyzja dla Polski. To symboliczne zamknięcie się, odgrodzenie od Polski.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30234055,byly-minister-spraw-zagranicznych-caly-czas-niemcom-wpuszczalismy.html#do_st=RS&do_a=1440&do_sid=1440&do_w=57&do_v=992#s=BoxOpLink
Jeśli pisobolszewia pozostanie po wyborach przy władzy w Polsce Niemcy wybudują na granicy płot podobny do tego, jaki mamy na granicy z Białorusią...
- Kilkanaście tysięcy migrantów miesięcznie ostatnio przechodzi przez teren Polski. My uznajemy, że nie ma tego problemu, bo oni nie zatrzymują się na terenie naszego kraju - mówił na antenie TVN24 Jacek Czaputowicz. Były minister spraw zagranicznych odniósł się tym samym do ostatnich doniesień na temat wprowadzenia tymczasowej kontroli na niemieckich granicach z Polską i Czechami.
We wtorek (26 września) niemiecki urzędnik poinformował w rozmowie z Politico, o ogłoszeniu przez szefową niemieckiego MSW Nancy Faeser wprowadzenia tymczasowych kontroli na granicach Niemiec z Polską oraz Czechami w celu ograniczenia napływu migrantów. Źródło portalu wskazało, że do ogłoszenia ma dojść już w środę 27 września, a kontrole miałyby rozpocząć się w ciągu kilku kolejnych dni. Doniesienia te skomentował Jacek Czaputowicz. W programie TVN24 "Rozmowy Piaseckiego" były minister spraw zagranicznych podkreślił, jak bardzo jest to zła decyzja dla Polski.
To bardzo zła decyzja dla Polski. To symboliczne zamknięcie się, odgrodzenie od Polski.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30234055,byly-minister-spraw-zagranicznych-caly-czas-niemcom-wpuszczalismy.html#do_st=RS&do_a=1440&do_sid=1440&do_w=57&do_v=992#s=BoxOpLink
Jeśli pisobolszewia pozostanie po wyborach przy władzy w Polsce Niemcy wybudują na granicy płot podobny do tego, jaki mamy na granicy z Białorusią...
Kraje regionu Morza Śródziemnego borykają się z falą migrantów przerzucanych do Europy przez szajki bezwzględnych przemytników. W Polsce wysoko postawieni urzędnicy państwowi sami postanowili przejąć ten biznes oferując bezpieczny i tańszy transfer do krajów UE. Przez następne lata wszystkie wizy wydane przez polskie placówki dyplomatyczne będą traktowane jak dokumenty zakupione na bazarze.
Wygląda na to, że legalni imigranci to ci z przemytniczą wizą PiS a nielegalni to ci, co nie zapłacili tej mafii ...
Ta banda PO kemonów lewackich sieje nienawiść i zachowuje sie jak wyjące psy w Niemczech ,te spędy co robią to zwożą ludzi i płacą im by tylko robili zamęt i hejt.To najwięksi szkodniki Polski chcą podzielić Polskę pod wpływy Germanów i Sowietów ( granica na Wiśle ) .Ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu a myślcie rozsądnie co dla Polski jest dobre.
Ta banda PO kemonów lewackich sieje nienawiść i zachowuje sie jak wyjące psy w Niemczech ,te spędy co robią to zwożą ludzi i płacą im by tylko robili zamęt i hejt.To najwięksi szkodniki Polski chcą podzielić Polskę pod wpływy Germanów i Sowietów ( granica na Wiśle ) .Ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu a myślcie rozsądnie co dla Polski jest dobre.
[/quote]
Właśnie dobrze piszesz - "ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu"! Tylko pomyliłeś tych co robią tą wodę. Bo to pis wzorem komuny sieje największą propagandę!!!! A taki ktoś jak Ty to nawet nie umie pisać w języku polskim. I dobrze że wspomniałeś o zwożeniu ludzi na wiece partyjne. Wizyta Morawieckiego pokazała jak się to robi i zwozi z terenu, bo miejscowych jest garstka. Ludzie już mają dosyć tej propagandy!
[/quote]
Właśnie dobrze piszesz - "ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu"! Tylko pomyliłeś tych co robią tą wodę. Bo to pis wzorem komuny sieje największą propagandę!!!! A taki ktoś jak Ty to nawet nie umie pisać w języku polskim. I dobrze że wspomniałeś o zwożeniu ludzi na wiece partyjne. Wizyta Morawieckiego pokazała jak się to robi i zwozi z terenu, bo miejscowych jest garstka. Ludzie już mają dosyć tej propagandy!
Właśnie dobrze piszesz - "ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu"! Tylko pomyliłeś tych co robią tą wodę. Bo to pis wzorem komuny sieje największą propagandę!!!! A taki ktoś jak Ty to nawet nie umie pisać w języku polskim. I dobrze że wspomniałeś o zwożeniu ludzi na wiece partyjne. Wizyta Morawieckiego pokazała jak się to robi i zwozi z terenu, bo miejscowych jest garstka. Ludzie już mają dosyć tej propagandy!Ta banda PO kemonów lewackich sieje nienawiść i zachowuje sie jak wyjące psy w Niemczech ,te spędy co robią to zwożą ludzi i płacą im by tylko robili zamęt i hejt.To najwięksi szkodniki Polski chcą podzielić Polskę pod wpływy Germanów i Sowietów ( granica na Wiśle ) .Ludzie nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu a myślcie rozsądnie co dla Polski jest dobre.
[/quote]
To na wiecach w PO zwozi sie ludzi i im płaci ,pacanie guzik wiesz .Popatrz na tego ryżego tłuska co on mówi ,sam nie wierzy w to co mówi ,obiecuje ludziom gruszki na wierzbie .A na wiecach jak piszesz Morawieckiego ludzi jest b. dużo i miejscowi .Jak ktos nie umie czytać ze zrozumieniem to czepia sie przecinka ,ha ha .Idz czep sie roboty a nie tu siejesz głupoty.
czy na występ jarka można wejść swobodnie czy za przepustką? Występ tego klauna limitowany dla klakierów( wiem że nie wiesz co to znaczy pisiaku).
Wszelkie glorie w tym temacie SĄ od WIERZĄCEGO w księdza i jarka. Chłopina ma tak zryty beret że gdyby mu jarek wnuki posłał do piachu WIERZYŁBY że tak trzeba. To już karykatura człowieka i zrobił z niego zombie ( tłumaczę :żywy trup, oznacza ono zniewolonego, odurzonego człowieka, który nieświadomie wykonuje rozkazy osoby sprawującej nad nim władze). jarek i z wielu innych wyznawców pis
Wszelkie glorie w tym temacie SĄ od WIERZĄCEGO w księdza i jarka. Chłopina ma tak zryty beret że gdyby mu jarek wnuki posłał do piachu WIERZYŁBY że tak trzeba. To już karykatura człowieka i zrobił z niego zombie ( tłumaczę :żywy trup, oznacza ono zniewolonego, odurzonego człowieka, który nieświadomie wykonuje rozkazy osoby sprawującej nad nim władze). jarek i z wielu innych wyznawców pis
Nowe fakty o aferze wizowej. "Bezpieczeństwo Polski i Europy oddane w ręce pośrednika z Indii"
Łapówki na masową skalę i brak rzetelnej weryfikacji osób, które chciały dostać się do Polski i strefy Schengen. Tak miała wyglądać afera wizowa w Indiach. O jej kulisach opowiedzieli nam Hindusi oraz ich polski pełnomocnik. — Polska oddała bezpieczeństwo swoich granic i całej Europy w ręce firmy zewnętrznej VFS, która w swoich dziewięciu biurach w Indiach zbierała dokumenty od chętnych na wyjazd. Polskie konsulaty nie widziały na oczy ludzi, którym przyznawano wizy — mówią źródła Onetu.
Dodaje, że korupcja nie była jedyną patologią systemu, który funkcjonował od kilku lat. Kolejny problem to brak dokładnej weryfikacji tych osób, które wizę dostały. Hindusi, wskutek tego, że polskie władze całą procedurę scedowały na VFS, nigdy nie pojawiali się w polskiej ambasadzie czy konsulacie w Indiach. Efekt był taki, że w ocenie naszego źródła polskie państwo zrezygnowało z rzetelnej weryfikacji osób, które dostawały zgodę na przyjazd.
— Bezpieczeństwo granic Polski i Europy zostało oddane w ręce Hindusów z VFS.
Zaznacza przy tym, że do polskiego konsulatu trafiały już potem same dokumenty. Jednak czy na pewno trafiały?
— Mam wątpliwości czy wizy nie były od razu wbijane przez VFS. Indie to przecież olbrzymi kraj, poruszanie się po nim zabiera mnóstwo czasu. Zastanawiam się, czy cała masa tych wniosków rzeczywiście trafiała do konsulatu. Część wiz była wydawana błyskawicznie, czasami w dwa dni. Kiedy polscy urzędnicy mieliby to wszystko przejrzeć i zweryfikować? — pyta polski pełnomocnik Hindusów.
Wybuchł śmiechem, gdy usłyszał, że do Polski za łapówki trafiło łącznie tylko 268 osób z różnych stron świata.
— Tyle to trafiało przez jeden dzień — śmiał się Hindus.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-fakty-o-aferze-wizowej-obywatele-indii-opowiadaja-o-lapowkach/cszyd8h
Łapówki na masową skalę i brak rzetelnej weryfikacji osób, które chciały dostać się do Polski i strefy Schengen. Tak miała wyglądać afera wizowa w Indiach. O jej kulisach opowiedzieli nam Hindusi oraz ich polski pełnomocnik. — Polska oddała bezpieczeństwo swoich granic i całej Europy w ręce firmy zewnętrznej VFS, która w swoich dziewięciu biurach w Indiach zbierała dokumenty od chętnych na wyjazd. Polskie konsulaty nie widziały na oczy ludzi, którym przyznawano wizy — mówią źródła Onetu.
Dodaje, że korupcja nie była jedyną patologią systemu, który funkcjonował od kilku lat. Kolejny problem to brak dokładnej weryfikacji tych osób, które wizę dostały. Hindusi, wskutek tego, że polskie władze całą procedurę scedowały na VFS, nigdy nie pojawiali się w polskiej ambasadzie czy konsulacie w Indiach. Efekt był taki, że w ocenie naszego źródła polskie państwo zrezygnowało z rzetelnej weryfikacji osób, które dostawały zgodę na przyjazd.
— Bezpieczeństwo granic Polski i Europy zostało oddane w ręce Hindusów z VFS.
Zaznacza przy tym, że do polskiego konsulatu trafiały już potem same dokumenty. Jednak czy na pewno trafiały?
— Mam wątpliwości czy wizy nie były od razu wbijane przez VFS. Indie to przecież olbrzymi kraj, poruszanie się po nim zabiera mnóstwo czasu. Zastanawiam się, czy cała masa tych wniosków rzeczywiście trafiała do konsulatu. Część wiz była wydawana błyskawicznie, czasami w dwa dni. Kiedy polscy urzędnicy mieliby to wszystko przejrzeć i zweryfikować? — pyta polski pełnomocnik Hindusów.
Wybuchł śmiechem, gdy usłyszał, że do Polski za łapówki trafiło łącznie tylko 268 osób z różnych stron świata.
— Tyle to trafiało przez jeden dzień — śmiał się Hindus.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-fakty-o-aferze-wizowej-obywatele-indii-opowiadaja-o-lapowkach/cszyd8h
mam WIARĘ że pis jest prawdomówny i sprawiedliwy, położę głowę za prezesa na każdym pniaku
Wyciekł wewnętrzny raport Straży Granicznej. Dziesiątki tysięcy uchodźców sforsowały zaporę na granicy
Zapora na granicy polsko-białoruskiej jest nieszczelna, a od początku roku uchodźcy pokonali ją 30 tys. razy, przy czym 13 tys. osób przedostało się następnie do Niemiec — wynika z wewnętrznego raportu Straży Granicznej, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza". Zaporę można przeciąć zwykłym ręcznym brzeszczotem — wynika z raportu przeznaczonego dla ścisłego kierownictwa SG.
Dokument został przygotowany przez Biuro Analityczno-Sytuacyjne Straży Granicznej, a dane w nim zaprezentowane obejmują okres od stycznia do września 2023 r. Biuro to odpowiada za analizy strategiczne.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wewnetrzny-raport-sg-dziesiatki-tysiecy-uchodzcow-sforsowaly-zapore-na-granicy/8nkd3my
Ten płot za ponad miliard złotych to kolejna afera PISu. Do rozliczenia w przyszłości...
Zapora na granicy polsko-białoruskiej jest nieszczelna, a od początku roku uchodźcy pokonali ją 30 tys. razy, przy czym 13 tys. osób przedostało się następnie do Niemiec — wynika z wewnętrznego raportu Straży Granicznej, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza". Zaporę można przeciąć zwykłym ręcznym brzeszczotem — wynika z raportu przeznaczonego dla ścisłego kierownictwa SG.
Dokument został przygotowany przez Biuro Analityczno-Sytuacyjne Straży Granicznej, a dane w nim zaprezentowane obejmują okres od stycznia do września 2023 r. Biuro to odpowiada za analizy strategiczne.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wewnetrzny-raport-sg-dziesiatki-tysiecy-uchodzcow-sforsowaly-zapore-na-granicy/8nkd3my
Ten płot za ponad miliard złotych to kolejna afera PISu. Do rozliczenia w przyszłości...
Baranie jeden ! Powiedz skąd ci biedni emigranci wzięli pieniądze na podróż do Europy.??A ty przez TVP i szkodnika pis 🤮🤮🤮🤮
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”