....Bardzo charakterystyczny jest jednak sposób działania prezesa PiS, który – wzorem amerykańskich mafiosów – posługuje się półsłówkami, nie figuruje w dokumentach, a podpisuje się de facto cudzą ręką. W tym przypadku była to ręka Grzegorza Tomaszewskiego, jego kuzyna i członka rady nadzorczej Srebrnej.
Prezes i jego akolici od dawna powtarzają, że sprawa i uczciwość prezesa są krystalicznie czyste. Mafiosi nie podpisują się pod dokumentami, a swoje polecenia wydają wąskiemu gronu osób, by nie zostawiać obciążających siebie dowodów. Zagadką pozostaje dlaczego robi to krystaliczny i do bólu uczciwy prezes partii mającej w nazwie „prawo” oraz „sprawiedliwość”.
Wspominając świat przestępczy nie sposób nie przypomnieć sobie legendarnego bossa sycylijskiej cosa nostry. Bernardo Provenzano przez 43 lata ukrywał się w chatce w okolicach włoskiego Corleone. Mimo posiadania majątku szacowanego na 600 mln euro i kierowaniu mafią obracającą miliardami, żył w ascezie. Spał w śpiworze, miał maleńki stary telewizor, sam gotował sobie proste jedzenie. A ze światem porozumiewał się przez polecenia wydawane na karteczkach.
https://innpoland.pl/150253,tasmy-kaczy ... tkie-prace
Przyjmij, podpisz – tak Kaczyński rządzi Srebrną. Wzorce żywcem wzięte z cosa nostry
Jarosław Kaczyński. Zwykły poseł....Bardzo charakterystyczny jest jednak sposób działania prezesa PiS, który – wzorem amerykańskich mafiosów – posługuje się półsłówkami, nie figuruje w dokumentach, a podpisuje się de facto cudzą ręką. W tym przypadku była to ręka Grzegorza Tomaszewskiego, jego kuzyna i członka rady nadzorczej Srebrnej.
Prezes i jego akolici od dawna powtarzają, że sprawa i uczciwość prezesa są krystalicznie czyste. Mafiosi nie podpisują się pod dokumentami, a swoje polecenia wydają wąskiemu gronu osób, by nie zostawiać obciążających siebie dowodów. Zagadką pozostaje dlaczego robi to krystaliczny i do bólu uczciwy prezes partii mającej w nazwie „prawo” oraz „sprawiedliwość”.
Wspominając świat przestępczy nie sposób nie przypomnieć sobie legendarnego bossa sycylijskiej cosa nostry. Bernardo Provenzano przez 43 lata ukrywał się w chatce w okolicach włoskiego Corleone. Mimo posiadania majątku szacowanego na 600 mln euro i kierowaniu mafią obracającą miliardami, żył w ascezie. Spał w śpiworze, miał maleńki stary telewizor, sam gotował sobie proste jedzenie. A ze światem porozumiewał się przez polecenia wydawane na karteczkach.
https://innpoland.pl/150253,tasmy-kaczy ... tkie-prace
Media obiegły zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego przyjeżdżającego do ministerstwa sprawiedliwości. Od razu padły podejrzenia, że prezes PiS przyjechał po to, aby przejrzeć zeznania Geralda Birgfellnera. Jednak Zbigniew Ziobro podał zupełnie inne powody spotkania.
– Z prezesem Jarosławem Kaczyńskim rozmawialiśmy na temat projektów ustaw, między innymi ustawy antylichwiarskiej – powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, tłumacząc się z wczorajszego spotkania z prezesem PiS.
– Z prezesem Jarosławem Kaczyńskim rozmawialiśmy na temat projektów ustaw, między innymi ustawy antylichwiarskiej – powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, tłumacząc się z wczorajszego spotkania z prezesem PiS.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”