Post autor: Gość » 23 lut 2018, o 09:16
W Polsce powstaje niezwykle interesująca inicjatywa:
- Grupa młodych ludzi postanowiła pomóc posłom służbom (w tym Straży Granicznej) w celu realizacji ustawy antybanderowskiej, wyłapując z ukraińskich mediów oraz z portali społecznościowych osoby zaangażowane w działalność antypolską oraz w pronazistowski ruch banderowski.
Mają dysponować rozpoznającymi twarze specjalnymi programami komputerowymi, by następnie sporządzić wpis osób uczestniczących w antypolskich działaniach oraz popierających ludobójstwo na Polakach w czasie II wojny światowej.
Straż graniczna nie będzie mogła z takich usług nie skorzystać, ponieważ dostanie publiczny dostęp do banderowców. Mój informator twierdzi, że o organizacji wkrótce będzie głośno.
Na przykład: wszyscy, którzy byli otwarci na ulic Suchewycza i Bandery w Kijowie, czy inni, którzy przewożą broń do Polski i nawołują do przemocy wobec Polski, staną się rozpoznawalni – właśnie dzięki systemom rozpoznawania twarzy i działaniom, które można nazwać kontrwywiadem obywatelskim.
Ponieważ Ustawa o IPN działa również za granicą, co jest wprost genialnym posunięciem, może to się skończyć tak, że wszyscy banderowcy uczestniczący w publicznych wiecach i marszach na Ukrainie, nie będą mogli wjechać do Polski.
http://romualdkalwa.neon24.pl/post/1425 ... banderowca
W Polsce powstaje niezwykle interesująca inicjatywa:
- Grupa młodych ludzi postanowiła pomóc posłom służbom (w tym Straży Granicznej) w celu realizacji ustawy antybanderowskiej, wyłapując z ukraińskich mediów oraz z portali społecznościowych osoby zaangażowane w działalność antypolską oraz w pronazistowski ruch banderowski.
Mają dysponować rozpoznającymi twarze specjalnymi programami komputerowymi, by następnie sporządzić wpis osób uczestniczących w antypolskich działaniach oraz popierających ludobójstwo na Polakach w czasie II wojny światowej.
Straż graniczna nie będzie mogła z takich usług nie skorzystać, ponieważ dostanie publiczny dostęp do banderowców. Mój informator twierdzi, że o organizacji wkrótce będzie głośno.
Na przykład: wszyscy, którzy byli otwarci na ulic Suchewycza i Bandery w Kijowie, czy inni, którzy przewożą broń do Polski i nawołują do przemocy wobec Polski, staną się rozpoznawalni – właśnie dzięki systemom rozpoznawania twarzy i działaniom, które można nazwać kontrwywiadem obywatelskim.
Ponieważ Ustawa o IPN działa również za granicą, co jest wprost genialnym posunięciem, może to się skończyć tak, że wszyscy banderowcy uczestniczący w publicznych wiecach i marszach na Ukrainie, nie będą mogli wjechać do Polski.
http://romualdkalwa.neon24.pl/post/142577,i-ty-mozesz-zlapac-w-siatke-banderowca