Post autor: Gość » 14 mar 2018, o 20:49
Bo ksiądz jest pośrednikiem pomiędzy Bogiem a człowiekiem, nie wiem czy się kiedykolwiek spowiadałes, ale spowiedź to nie tylko wyklepanie swoich grzechów. Ksiądz natchniony przez Boga ma za zadanie nakierować Cię na właściwą drogę i wyznaczyć pokutę jako zadośćuczynienie za popełnione grzechy. Możesz owszem wyznać swoje grzechy w samotności, ale nie będziesz miał "umoralniania" - nakierowania jaką drogą podążać aby być lepszym człowiekiem, ale tak tego nie zrozumiesz dopóki sam tego nie doświadczysz. I zapewne, jak większość ludzi w Twoim typie będziesz uparcie dążył do udowodnienia swojej racji zamiast chociaż raz spróbować i pójść się SZCZERZE wyspowiadać i pomodlić, zobaczyłbyś jak lżej się wtedy robi na duchu. Pozdrawiam
Bo ksiądz jest pośrednikiem pomiędzy Bogiem a człowiekiem, nie wiem czy się kiedykolwiek spowiadałes, ale spowiedź to nie tylko wyklepanie swoich grzechów. Ksiądz natchniony przez Boga ma za zadanie nakierować Cię na właściwą drogę i wyznaczyć pokutę jako zadośćuczynienie za popełnione grzechy. Możesz owszem wyznać swoje grzechy w samotności, ale nie będziesz miał "umoralniania" - nakierowania jaką drogą podążać aby być lepszym człowiekiem, ale tak tego nie zrozumiesz dopóki sam tego nie doświadczysz. I zapewne, jak większość ludzi w Twoim typie będziesz uparcie dążył do udowodnienia swojej racji zamiast chociaż raz spróbować i pójść się SZCZERZE wyspowiadać i pomodlić, zobaczyłbyś jak lżej się wtedy robi na duchu. Pozdrawiam