Post autor: Gość » 19 maja 2017, o 19:13
Byłam u tego Pana tylko raz, żeby potwierdzić ciążę. Wizytę dobrze wspominam, p. Puchacz był miły, uprzejmy, dokładny, dużo mi mówił sam z siebie, wyprzedzając moje pytania. Minusem jest to, że trochę straszy (martwa ciąża, możliwość poronienia itp.), to jest wiadome, niepotrzebnie mnie tym zestresował. I druga rzecz - jego gabinet, jest dość obskurny i forma rozbierania się do badania (tuż przy drzwiach wejściowych, które nie są zamknięte od środka), dla mnie nie do przyjęcia, bałam się, że ktoś wejdzie i pierwsze co zobaczy to mój tyłek.
Byłam u tego Pana tylko raz, żeby potwierdzić ciążę. Wizytę dobrze wspominam, p. Puchacz był miły, uprzejmy, dokładny, dużo mi mówił sam z siebie, wyprzedzając moje pytania. Minusem jest to, że trochę straszy (martwa ciąża, możliwość poronienia itp.), to jest wiadome, niepotrzebnie mnie tym zestresował. I druga rzecz - jego gabinet, jest dość obskurny i forma rozbierania się do badania (tuż przy drzwiach wejściowych, które nie są zamknięte od środka), dla mnie nie do przyjęcia, bałam się, że ktoś wejdzie i pierwsze co zobaczy to mój tyłek.