Post autor: Tekla » 21 gru 2012, o 22:33
wuj pisze:a jakby tak Helga przygarnęła z ulicy biedne stworzenie i sama go odrobaczyła i wykąpała, korona by spadła? czy moherowy beret?
Przygarnęłam kocurka , śliczny, zdrowy, zaszczepiłam, odrobaczyłam, pokochałam całym sercem, zapłaciłam dużo kasy u weterynarza, bo miał koci katar i jakiś ................ mi go ukradł, szukałam. Moje dziecko tęskni i płacze, więc nie komentuj tępy Gościu i zastanów się czasem nad Sobą.
[quote="wuj"]a jakby tak Helga przygarnęła z ulicy biedne stworzenie i sama go odrobaczyła i wykąpała, korona by spadła? czy moherowy beret?[/quote]
Przygarnęłam kocurka , śliczny, zdrowy, zaszczepiłam, odrobaczyłam, pokochałam całym sercem, zapłaciłam dużo kasy u weterynarza, bo miał koci katar i jakiś ................ mi go ukradł, szukałam. Moje dziecko tęskni i płacze, więc nie komentuj tępy Gościu i zastanów się czasem nad Sobą.