Jeśli w ostatnim tygodniu dała podwyżki pracownikom, to tak jak rząd pisowski, ale w sumie, chociaż to dobrze zrobiła, bo pracownicy oprócz burmistrza, sekretarza i skarbnika zarabiali bardzo mało, a już p Gitgiel to pracowników miał za nic, pobory mieli na poziomie sprzątaczki, nie uwłaczając godności sprzątaczek.

Ponoć? Plotka? Insynuacja? A może ma wysługi lat pracy więcej?

Po sesji radni debatowali ponoć z nowym włodarzem o jego zarobkach. I ponoć będą znacznie wyższe od byłej burmistrz, a tak gadaliście że ona tyle zarabiała... Ciekawe co na to Rada, zobaczymy na najbliższej sesji

Po sesji radni debatowali ponoć z nowym włodarzem o jego zarobkach. I ponoć będą znacznie wyższe od byłej burmistrz, a tak gadaliście że ona tyle zarabiała... Ciekawe co na to Rada, zobaczymy na najbliższej sesji
[/quote
Skoro była pani burmistrz w ostatnim tygodniu urzędowania rozdawała podwyżki dla pracowników gzuku i urzędu gminy to w czym problem. Burmistrz ma zarabiać tyle co jego podwładni?

Sytuacja jest bardzo powtarzalna. Poprzednią burmistrz obsiedli jak muchy kupę i owinęli pajęczynką, teraz jest podobnie tylko much jeszcze więcej, bo są muchy z poprzedniej kupy i z nowej stado 🤏

Jaką czystą kartę cymbale. On nie z pierwszej łapanki, i większość ludzi go tutaj zna i w tyszowcach go znają także wiadomo kto to za człowiek. Czystą kartę to miała poprzednik bo nie pełniła żadnych tego typu stanowisk.

Jaką czystą kartę cymbale. On nie z pierwszej łapanki, i większość ludzi go tutaj zna i w tyszowcach go znają także wiadomo kto to za człowiek. Czystą kartę to miała poprzednik bo nie pełniła żadnych tego typu stanowisk.