Złote Gody w Gminie Telatyn

W dniu 28 października br świętowaliśmy wraz z 26 parami małżeńskimi Jubileusz 50 lecia zawarcia przez nich związku małżeńskiego. Podczas Uroczystości padło wiele ciepłych słów, życzeń i gratulacji na temat wspólnie przebytej małżeńskiej drogi. Obchody rozpoczęły się Mszą świętą odprawioną w kościele filialnym pw. Matki Bożej Królowej Polski w Telatynie w intencji par i ich rodzin. Dalsza część świętowania odbyła się w Szkole Podstawowej w Telatynie. Organizatorem uroczystości była Wójt Gminy Telatyn pani Elżbieta Stąsiek – Witkowska. W wydarzeniu uczestniczyli: Przewodniczący Rady Gminy Telatyn pan Dariusz Skwarek, Sekretarz Gminy Telatyn pan Mieczysław Szaruga, z- ca Kierownika USC Anna Wawrzusik – Szaruga oraz zaproszeni goście z zewnątrz: z – ca Dyrektora Biura Wojewody Lubelskiego Agnieszka Skubis – Rafalska, Starosta Powiatu Tomaszowskiego Jan Kowalczyk oraz Dyrektor Szkoły Podstawowej w Telatynie Bogdan Tucki.

Uroczystość rozpoczęła się okolicznym wystąpieniem Wójta Gminy Telatyn Elżbiety Stąsiek – Witkowskiej, która zainicjowała je słowami św. Jana Pawła II „Małżeństwo to wspólnota życia. To dom. To praca. To troska o dzieci. To także wspólna radość i rozrywka”. W swoich słowach podkreśliła jak ważne jest, by swoje małżeństwo budować na wzajemnej miłości, szacunku, wierności dokonanemu wyborowi i poszanowaniu dla wspólnie złożonej obietnicy, które są nadrzędnymi wartościami ,,50-siąt wspólnie przeżytych lat to wspaniały przykład do naśladowania dla Waszych dzieci, wnuków i wszystkich młodych małżeństw. Wieloletnim małżeństwem, wzajemnym poszanowaniem i przywiązaniem świadczycie, że rodzina jest najważniejszą wartością w życiu człowieka. To właśnie dlatego Jubileusz Złotych Godów cieszy się tak wielkim poważaniem i szacunkiem społecznym”. W dalszej części złożyła Jubilatom serdeczne życzenia – ,,…życzę Wam tego, żebyście mogli liczyć na siebie nadal. Byście jeszcze długo mieli obok siebie tę drugą osobę, na której ramieniu można się wesprzeć, do której policzka można się przytulić i od której można usłyszeć to słowo, na które się czeka. Tak po ludzku: dużo, dużo zdrowia, satysfakcji z dzieci, wnuków i prawnuków i takiej zwykłej na co dzień ludzkiej życzliwości.” W dalszej kolejności odśpiewano Jubilatom tradycyjne Sto lat a oni sami złożyli sobie wzajemnie podziękowanie za przeżyte wspólnie razem 50 lat słowami: ,,Dziękuję Ci Żono/Mężu, że nasze małżeństwo było i jest zgodne, szczęśliwe i trwałe”.

Parom obchodzącym ,,Złote Gody” wręczone zostały medale okolicznościowe, które przyznaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Na ręce małżonków złożyła je Wójt Gminy Telatyn pani Elżbieta Stąsiek – Witkowska. Listy Gratulacyjne od Wojewody Lubelskiego wręczyła pani Agnieszka Skubis – Rafalska, gratulując parom długiego pożycia małżeńskiego oraz życząc wiele radosnych, razem spędzonych dni. Starosta Powiatu Tomaszowskiego pan Jan Kowalczyk wręczył małżonkom pamiątkowe statuetki, listy gratulacyjne oraz róże. Z rąk Wójta Gminy Telatyn Elżbiety Stąsiek – Witkowskiej, Jubilaci otrzymali także dyplomy oraz kwiaty, które wręczyli Sekretarz Gminy pan Mieczysław Szaruga oraz Przewodniczący Rady Gminy Telatyn pan Dariusz Skwarek. Za pięćdziesięcioletnie udane pożycie małżeńskie zostali odznaczeni: Anna i Czesław Grabczukowie, Łucja i Jan Herdowie, Teresa i Marian Karczmarczukowie, Czesława i Kazimierz Kargolowie, Teresa i Stanisław Kopytkowie, Maria i Kazimierz Kowalczykowie, Janina i Franciszek Lizakowie, Maria i Kazimierz Lodowie, Krystyna i Kazimierz Łąkowscy, Stanisława i Tadeusz Pałkowie, Jadwiga i Stefan Piątkowscy, Janina i Franciszek Pikułowie, Teresa i Czesław Piskorowie, Maria i Czesław Piwkowie, Irena i Ryszard Poźniakowie, Zofia i Stanisław Raczkiewiczowie, Danuta i Alfons Radomscy, Krystyna i Henryk Radomscy, Stanisława i Marian Sachajkowie, Lucyna i Franciszek Serafińczukowie, Janina i Marian Serafińczukowie, Genowefa i Jan Stachurscy, Halina i Kazimierz Steciowie, Janina i Edward Szewcowie, Zofia i Tadeusz Tomalowie, Bogusława i Kazimierz Wawrzusikowie.

Po części oficjalnej miała miejsce cześć artystyczna w wykonaniu zespołu Artystycznego ,,Fermata” i uroczysty obiad. W miłej, sympatycznej atmosferze czas płynął bardzo szybko. Można było porozmawiać, powspominać a nawet potańczyć. Jak wspominają małżonkowie – Jubilaci początki ich znajomości, ślub i wesele miały zupełnie inny wyraz niż obecnie. Swymi wspomnieniami podzieliło się kilka par.

Wspominają Państwo Czesława i Kazimierz Kargolowie: ,,Poznaliśmy się w pracy, w Gminnej Spółdzielni. Pani Czesława przyjechała do swojej siostry do Poturzyna z Grabowicy i rozpoczęła pracę w GS. Pan Kazimierz pochodzi rodem z Wasylowa. Spotykali się 2-3 lata i zdecydowali się na ślub, który odbył się we wrześniu 1967 roku w w Suścu. Tradycyjnie była biała suknia, pan Kazimierz pojechał po swoją wybrankę wypożyczonym z GS Żukiem. Wesele odbywało się w Remizie w Grabowicy, gdzie przygrywała orkiestra pod kierunkiem Franciszka Sielnickiego. Zabawa trwała do białego rana a na drugi dzień tradycyjne poprawiny, na których zespół chodził między stołami i bawił gości. Pan Kazimierz wspomina przyspiewki: ,,Cztery córy miał tata” i ,,Stary młynarz ze Zgierza”. Dla tych gości którzy, zostali u pana młodego gościna odbywała sie też w Wasylowie.”
Państwo Teresa i Czesław Piskorowie oboje pochodzą z Telatyna, poznali się w sierpniu 1966 roku, ślub odbył się na Nowy Rok – 1 stycznia 1967 roku. Jak wspomina pani Teresa ,,Zima była okropna, mroźna i śnieżna, do ślubu jechaliśmy saniami i końmi. Przed przyjazdem przyszłego męża naszykowano ,,tradycyjną bramę”, niestety nic z tego nie wyszło, gdyż Młody przyjechał po mnie zupełnie inną drogą, przez pola bo tyle było śniegu. Ślub odbył się tradycyjnie, tak samo wesele i zabawa, która miała miejsce w domu. Oczepin nie było, po północy pani młoda przebierała się z białej sukni w przygotowane wcześniej eleganckie ubranie.” Jak podkreśla żartobliwie pani Teresa ,,50 lat minęło jak jeden dzień”.

O początkach swej znajomości opowiedzieli także Państwo Janina i Marian Serafińczukowie. Jak wspomina pani Janina ,,Ja pracowałam w Urzędzie Gminy jako referent ds. skupu, a następnie jako inspektor do spraw podatkowych (do 1987r.), mąż natomiast w Kółku Rolniczym. Poznaliśmy się w 1964 roku. Ślub cywilny odbył się w lutym 1965 roku w Telatynie, natomiast 21 XII 1965 roku w Nabrożu miał miejsce ślub kościelny. Wesele miało miejsce zimą, była straszna śnieżyca. Wesele odbywało sie w domu, przygrywała orkiestra, młodzi bawili się do samego rana.”

 

źr. Gmina Telatyn