Dzięki współpracy policjantów ruchu drogowego i patrolówki tomaszowskiej komendy w kilka minut po kradzieży z włamaniem zostali zatrzymani jego sprawcy. To dwaj młodzi ludzie: 22-letni mieszkaniec Lubyczy Królewskiej i 18-letni tomaszowianin. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. To nie była ich pierwsza styczność z łamaniem prawa.
W poniedziałek w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie, że dwóch młodzieńców włamało się do sklepu i odchodzi w nieznanym kierunku. Zdarzenie miało miejsce w Tomaszowie Lubelskim na jednej z głównych ulic. Dyżurny komendy na miejsce zdarzenia wysłał patrole. Sprawcy widząc radiowóz rozdzielili się i rzucili do ucieczki, jednak po chwili zostali zatrzymani.
22-latek i 18-latek na początku twierdzili, że nic nie zrobili, jednak kiedy policjanci dokonali ich przeszukania, okazało się, że posiadają przy sobie skradzione rzeczy. Po krótce opowiedzieli, że wybili szybę i weszli do środka sklepu, skąd zabrali alkohol, pieniądze i wyroby tytoniowe. Właściciel wycenił straty na blisko 1300 zł.
Dzisiaj mężczyznom zostały przedstawione zarzuty za kradzież z włamaniem i uszkodzenie mienia, bo oprócz szyby uszkodzili również kasę fiskalną, z której wyrwali szufladę. Za to przestępstwo grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. To nie była ich pierwsza styczność z łamaniem prawa.
źr. KPP Tomaszów Lubelski
