47-latek zażądał od swojej matki pieniędzy, a kiedy odmówiła uderzył ją z „główki” w nos. 69-letni mąż stanął w obronie swojej 67-letniej żony. W efekcie syn zaczął atakować ojca, a następnie uciekł z domu. 47-latka odnaleźli policjanci, zatrzymali i osadzili w policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek po godz. 21:00 policjanci z tomaszowskiej jednostki zostali skierowani do jednej z miejscowości, gdzie 67-letnia kobieta zgłosiła, że jej syn pobił ją oraz ojca. Na miejscu okazało się, że 47-letni syn kobiety wrócił do domu nietrzeźwy i zażądał od niej pieniędzy, aby móc zapłacić osobie, która przywiozła go do domu. Kiedy matka odmówiła mu, ten uderzył ją z „główki” w nos. Krzyk kobiety usłyszał jej 69-letni mąż, który stanął w jej obronie. Wszedł pomiędzy żonę a syna i w tym momencie syn zaatakował go – szarpał, popychał i uderzał pięściami w głowę. Z obrażeniami ciała starszy mężczyzna trafił do szpitala w Tomaszowie Lubelskim.
Po całym zajściu 47-latek uciekł z domu, jednak policjanci odnaleźli go i zatrzymali. Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znęcania się nad osobami najbliższymi.
Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności .
źr. KPP Tomaszów Lubelski