W sobotni wieczór rozgrywki II ligowe przed własną publicznością zainaugurowały siatkarki Tomasovii, które podejmowały MKS Skalneo Maraton Krzeszowice. Podopieczne trenerów Stanisława Kaniewskiego i Krzysztofa Wróbla przystępowały po nieudanym meczu w Lublinie, gdzie dosyć łatwo uległy tamtejszemu AZS UMCS. Tomaszowscy sympatycy siatkówki liczyli jednak, że tomaszowianki pokażą sportową złość i we własnej hali, przed swoimi kibicami zrehabilitują się za porażkę sprzed tygodnia. Zespół z Tomaszowa Lubelskiego nie zawiódł i pokonał Maraton 3:0.
Pierwszy set był bez większej historii, ponieważ dominacja gospodyń nie podlegała dyskusji. Tomaszowianki rozpoczęły go od prowadzenia 4:0 i z każdą minutą tylko powiększały swoją przewagę, wygrywając ostatecznie 25:18. Zdecydowanie ciekawiej dla widzów było w drugiej odsłonie, która rozpoczęła się od prowadzenia drużyny z Krzesowic 3:1, ale Tomasovia szybko doprowadziła do remisu 4:4, a następnie wypracowały sobie trzypunktową przewagę, prowadząc 7:4. Wydawało się, iż dalsza historia tego seta potoczy się tak jak pierwsza, czyli że przewaga miejscowych będzie tylko rosła. Przyjezdne nie zamierzały się jednak poddawać i rzuciły się w pościg, dodajmy skuteczny, ponieważ zdołały doprowadzić do wyrównania 9:9. Zacięta rywalizacja trwała do kolejnego remisu po 13, kiedy to tomaszowianki odskoczyły na trzy oczka 16:13 i rywalki znów musiały gonić wynik. Tym razem ta sztuka im się nie udała, mimo że zbliżyły się jeszcze na punkt różnicy 20:19, ale podopieczne trenerów Kaniewskiego i Wróbla na nic więcej nie pozwoliły, wygrywając drugiego seta 25:21. To najwyraźniej podłamało Maraton, ponieważ ostatni trzeci set to kopiuj, wymaluj sytuacja z seta pierwszego. Siatkarki Tomasovii szybko wypracowały sobie bezpieczną przewagę punktową 4:0 i w dalszej części ta przewaga była powiększana. Ostatecznie ta partia została wygrana przez tomaszowianki 25:18, co w ostatecznym rachunku dało im zwycięstwo w całym meczu.
Tomasovia: Gabriela Kostur, Oliwia Ażelonis, Martyna Dzida, Zofia Madej, Kateryna Pylypenko, Cecylia Pietruszka, Aleksandra Tabaczuk (libero) oraz Klaudia Twardoch, Paulina Olchawa, Marta Maga, Liliana Tabak.
