Zapewne nie tak wyjazd do Proszowic wyobrażały sobie siatkarki Tomasovii Tomaszów Lubelski. Podopieczne Stanisława Kaniewskiego nie potrafiły wysoko zawiesić poprzeczki gospodyniom i ostatecznie musiały uznać wyższość Proximy Pogoń.
KOMENTARZ TRENERA
Stanisław Kaniewski: – W tym meczu popełniliśmy bardzo dużo błędów własnych. Przyjęcie w miarę nam funkcjonowało, ale w ataku nie spisywaliśmy się tak dobrze. Te pomyłki były zupełnie niepotrzebne. W ważnych momentach oddawaliśmy piłki za darmo, bo dwa sety przegraliśmy na przewagi. Niestety potoczyło się to wszystko, jak się potoczyło…
NASTĘPNA KOLEJKA
W następnej kolejce Tomasovia Tomaszów Lubelski będzie pauzować.
Proxima Pogoń Proszowice – Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (22:25, 26:24, 25:18, 26:24)
Tomasovia: Marta Chwała, Małgorzata Ruszel, Małgorzata Hajduk, Gabriela Kostur, Marta Cichoń, Martyna Dzida, Paulina Czekajska (libero) oraz Patrycja Kaniewska, Karolina Karpiuk.
tekst:lubsport