Siatkarki Tomasovii kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Na własnej skórze przekonały się o tym zawodniczki z Dąbrowy Górniczej, które uległy tomaszowiankom 1:3. Po bardzo dobrej grze podopieczne Stanisława Kaniewskiego i Jerzego Senejko dopisały kolejne trzy punkty nie pozostawiając złudzenia rywalkom kto jest tego dnia lepszym zespołem. Trenerzy bardzo obawiali się tego meczu mając w pamięci mecz z pierwszej rundy w którym to tomaszowianki po zaciętej walce dopiero w teabreku pokonały zespół ze Śląska.Pierwsze dwa sety to koncertowa gra naszych zawodniczek, które w tym okresie zagrały rewelacyjnie blokiem.
Rywalki nie potrafiły sforsować „ściany” tomaszowskiej ekipy. Kiedy wydawało się, że jest już po meczu w trzecim secie przy stanie 22:17 dla Tomasovii Dąbrowa „zerwała” się do gry czego skutkiem była przegrana 30:28. W czwartym secie wszystko wróciło już do normy i siatkarki Tomasovii udowodniły kto jest lepszym zespołem pokonując rywalki do 18. Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyły; Marta Chwała – 20 i Karolina Karpiuk 18. Jak zapowiadają same zawodniczki to jeszcze nie koniec zwycięskiej passy, bo mają zamiar ją kontynuować w najbliższy meczu w Rzeszowie. Chcą w ten sposób sprawić świąteczny prezent swoim kibicom.
16 grudnia o godzinie 18 Tomasovia Tomaszów Lubelski zagra na wyjeździe z drużyną APPGO AZS Uniwersytet Rzeszowski Rzeszów.
MKS II Dąbrowa Górnicza – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:3 (21:25, 19:25, 30:28, 18:25)
Tomasovia Tomaszów Lubelski: Patrycja Kaniewska, Karolina Karpiuk, Małgorzata Hajduk, Gabriela Kostur, Marta Chwała, Małgorzata Ruszel, Paulina Czekajska (libero), Marta Cichoń, Martyna Dzida, Aleksandra Tabaczuk, Wiktoria Beńko.
I.H.