Siatkarki Tomasovii wróciły na zwycięską ścieżkę.

W sobotni wieczór spotkanie ligowe w ramach XIII kolejki rozegrały siatkarki Tomasovii. Podopieczne trenerów Stanisława Kaniewskiego i Krzysztofa Wróbla po raz drugi z rzędu zaprezentowały się przed widownią rywali, a dokładniej w Krakowie, gdzie czekał ich pojedynek z tamtejszą Wisłą. Ostatnie dwa mecze tomaszowianek zakończyły się ich porażkami, więc cel na to spotkanie mógł być tylko jeden zwycięstwo i zakończenie niekorzystnej serii. Okazja do przełamania wydawała się idealna, ponieważ gospodynie po rozegraniu 12 kolejek zajmowały i nadal zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem, zaledwie 5 punktów. 

 

Faworyt tego meczu mógł być tylko jeden, ale jak to w sporcie do końca nie można być niczego pewnym i swoją wyższość trzeba było jeszcze potwierdzić na parkiecie. Pierwszy set nie wskazywał łatwej przeprawy dla naszych zawodniczek a szczególnie jego początek, gdzie trwała zacięta rywalizacja punkt za punkt. Tak było jednak tylko do stanu 12:12, ponieważ od tego momentu po serii zagrywek przez Martynę Żurawską tomaszowianki odskoczyły na dystans 4 punktów 16:12 i tej wypracowanej przewagi nie wypuściły z rąk, wygrywając do 19. Swoją moc siatkarki Tomasovii pokazały w drugim secie, gdzie rozgromiły gospodynie do 10. Wiślaczki wspomagane głośnym dopingiem przez swoich kibiców najbardziej postawiły się w ostatnim secie, który toczył się wprawdzie pod dyktando „niebiesko-białych”, ale miejscowe były w stanie zbliżyć się na różnicę jednego punktu 19:18. Końcówka seta należała jednak do naszych siatkarek, które ostatecznie wygrały go do 21 i tym samym cały mecz 3:0.

 

Po sobotnim zwycięstwie zespół Tomasovii zajmuje w ligowej tabeli nadal czwarte miejsce. Bardzo ciekawie zapowiada się kolejny mecz w ramach XIV kolejki, który rozegrany zostanie w Tomaszowie Lubelskim, bowiem rywalem będzie zajmujące trzecie miejsce KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski. Rywalki mają o dwa punkty więcej od tomaszowianek 27, a więc będzie to mecz o miejsce na podium. Już dziś zapraszamy na ten mecz. 

 

Wisła Kraków – Tomasovia 0:3 (19:25, 10:25, 21:25)

 

Tomasovia: Daria Wąsik, Martyna Żurawska, Wioletta Świerkosz, Martyna Dzida, Martyna Staworzyńska, Diana Romaszko-Piwko, Aleksandra Tabaczuk (libero). Na zmiany wchodziły: Marta Chwała, Justyna Tyska, Natalia Honchar.

 

Fot: Norbert Myszka

 

źr. tomasovia.naszosir.pl