Na remis z czołową drużyną III ligi. Avia Świdnik – Tomasovia 1:1

fot: Maciej Kaczanowski / Dziennik Wschodni

W sobotę 17 lipca drugi mecz w ramach przygotowań do nowego sezonu rozegrali piłkarze Tomasovii. Podopieczni trenera Pawła Babiarza w Świdniku zmierzyli się z ligowym rywalem Avią, który to zespół w minionych rozgrywkach zajął w III lidze wysokie 5 miejsce.

 

To był pierwszy tak poważny sprawdzian z tak silnym rywalem dla podopiecznych trenera Babiarza, więc kibice Tomasovii byli bardzo ciekawi, jak na tle takiego rywala wypadnie ich zespół. Jak pokazały wydarzenia na boisku, i tomaszowianie pokazali się z dobrej strony, a najlepszym dowodem na to niech będzie, że wśród kibiców gospodarzy nie zabrakło pochwał za postawę w tym meczu „niebiesko-białych”. Bez wątpienia nasz sztab szkoleniowy zgromadził cenny materiał do analizy, który pozwoli przygotować się jak najlepiej do rozgrywek III -ligowych. Tomaszowianie nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala i byli równorzędnym przeciwnikiem, a końcowy rezultat jest jak najbardziej sprawiedliwy. Obie ekipy miały swoje lepsze i gorsze momenty gry i obu nie zabrakło szans do zdobycia goli.  Podczas pierwszych 45 minut padła tylko jedna bramka i to za sprawą rzutu karnego. W 16 min Bartłomiej Pleskacz sfaulował w polu karnym Łukasza Najdę, a jak powinno się wykorzystywać „jedenastki” pokazał 39 -letni Wojciech Białek, który uderzeniem w samo okienko bramki zmusił do kapitulacji Karola Krawczyka. Mimo groźnych okazji z obu stron nikomu nie udało się zdobyć więcej goli. Najbliżej powodzenia po stronie „niebiesko-białych” był Oskar Lasota, ale mając przed sobą tylko bramkarza gospodarzy, trafił w jego nogę. 

 

O sporym szczęściu na początku drugiej połowy mogą mówić tomaszowianie, ponieważ podczas pierwszych 3 minut miejscowi stworzyli sobie dwie bardzo dobre okazje, ale na szczęście niewykorzystane. W tej części padł również jeden gol, lecz tym razem zdobyli go podopieczni trenera Babiarza. W 49 min Patryk Słotwiński zagrał piłkę do środka, gdzie był Arkadiusz Smoła, który zagrał idealną piłkę do Damiana Szuty, a nasz kapitan, będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem świdniczan, doprowadził do wyrównania. Mimo usilnych starań z obu stron rezultat meczu już się nie zmienił.

 

Trzeci mecz kontrolny Tomasovia rozegra w środę o godz. 18:00 z KS Wiązownica na boisku rywali, którzy są spadkowiczem z III ligi. 

 

Avia Świdnik – Tomasovia 1:1 (1:0)

bramki: Białek 17′ (karny) – Szuta 49′

 

Tomasovia: Krawczyk – Pleskacz, Chmura, Zozulia, Zawodnik testowany I – Słotwiński, Skiba, Kycko, Lasota, Szuta – Dorosz. Na zmiany wchodzili: Bartoszyk, Zawodnik testowany II, Smoła, Baran, Chodziutko, Zawodnik testowany III, Orzechowski, A. Żurawski, Anioł, Matterazzo, Zawodnik testowany IV.