Mimo gry w dziesiątkę przez całą drugą połowę Avia jednak przerwała kiepską passę. Po trzech meczach bez zwycięstwa drużyna Łukasza Mierzejewskiego pokonała u siebie Tomasovię 2:1.
Mecz nabrał rumieńców w końcówce pierwszej odsłony. Najpierw po akcji Mateusza Kompanickiego „Biały” zaliczył swoje szóste trafienie w tym sezonie. Pomógł też rykoszet, który zmylił Łukasza Bartoszyka. Trzeba jeszcze dodać, że 39-latek posłał piłkę do siatki w piątym kolejnym spotkaniu.
Wydawało się, że żółto-niebiescy zejdą do szatni w bardzo dobrych humorach, a tymczasem świdniczanie szybko dostali pstryczka w nos. Najpierw Andrzej Sobieszczyk wyleciał z boiska z czerwoną kartką po tym, jak zagrał ręką poza swoją szesnastką. Na domiar okazało się, że nieszczęścia chodzą parami. Jakub Czarniecki od razu doprowadził do wyrównania strzałem z rzutu wolnego. A to oznaczało, że przez kolejne 45 minut Tomasovia będzie grała z przewagą jednego zawodnika.
Na boisku niespecjalnie było to jednak widać. Po wznowieniu gry od razu bliski szczęścia był Paweł Uliczny, który przymierzył w słupek. Później groźnie główkował także Rafał Kursa. Ciekawie zrobiło się także w ostatnim kwadransie. Najpierw na 1:2 powinni strzelić piłkarze z Tomaszowa Lubelskiego. Paweł Pęska stanął oko w oko z Jakubem Szutą, a górą w tym pojedynku jednak był golkiper gospodarzy. Rezerwowy bramkarz wcześniej miał też trochę szczęścia, bo wypuścił piłkę z rąk i Czarniecki miał praktycznie przed sobą pustą bramkę, ale chyba sam był zaskoczony prezentem od rywala i go nie wykorzystał.
A 180 sekund później druga bramka padła, tyle że dla Avii. Tomasz Zając, który na boisku przebywał od kilkunastu minut dostał dobre, prostopadłe podanie od Ulicznego i wykończył akcję strzałem po długim rogu. W końcówce piłkarze trenera Mierzejewskiego cofnęli się do defensywy i nie pozwolili już przeciwnikowi na stworzenie groźnej sytuacji.
Pełna relacja z wypowiedziami trenerów – Avia Świdnik – Tomasovia 2:1. Lepsi nawet w dziesiątkę – Dziennik Wschodni
Avia Świdnik – Tomasovia 2:1 (1:1)
bramki: Białek 44′, Zając 78′ – Czarniecki 45+5′
Tomasovia: 1. Bartoszyk – 16. Pleskacz, 2. Turek, 5.Chmura (3. Chodziutko 41′), 6. Czarniecki – 10. Smoła (17. Kurzępa 67′), 11. Skiba (13. Lasota 41′), 14. Orzechowski, 15. Kycko (8. Lis 74′), 18. D.Szuta – 7. J. Szuta
Żółte kartki: Białek, Oziemczuk – Orzechowski
Sędzia: Gerard Gawron (główny), Arkadiusz Boroń, Jacek Węgrzyn (asystenci) – KS Rzeszów
Widzów: 200
źr. dziennikwschodni.pl
foto: Avia Świdnik (Facebook)