Podczas XVIII Sesji Rady Miasta poruszony został temat krytej pływalni, na której otwarcie czekają mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego i okolic. Inwestycja, jak określił podczas wspomnianej sesji Burmistrz Wojciech Żukowski, przebiega mimo pandemii koronawirusa bez najmniejszych problemów i jest na finiszu, czy jak kto woli na ostatniej prostej. Co zatem z otwarciem i kiedy ono nastąpi? Już od kilku miesięcy takie pytanie między sobą zadają mieszkańcy naszego miasta.
Jak poinformował Wojciech Żukowski wykonawca inwestycji, czyli firma „Erbud” według umowy ma czas na jej zakończenie do 15 października, lecz od dawna było wiadomo, że ta inwestycja zostanie zakończona i oddana dużo wcześniej. Burmistrz miasta przyznał, że planowano otwarcie krytej pływalni na 27 czerwca, ale epidemia koronawirusa, której nie dało się przewidzieć, spowodowała, iż ten termin jest mało prawdopodobny. Powodem jest to, że otwarcia tego typu obiektów według rządowych planów jest w IV etapie znoszenia ograniczeń, a jak wiadomo na obecną chwilę, realizowany jest etap III.
Burmistrz Wojciech Żukowski poinformował radnych, że po rozmowach z przedstawicielami firmy Erbud ustalono, iż nie chcą dwukrotnie uruchamiać tego samego procesu, czyli uruchamiania wszelkich urządzeń i otwierania krytej pływalni. Jako że wszelkie odbiory rozpoczną się na przełomie maja/czerwca i potrwają około półtora miesiąca, jak dodał burmistrz w optymistycznej wersji, otwarcie krytej pływalni dla mieszkańców może nastąpić 1 sierpnia 2020 roku.
Zatem nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się jeszcze trochę w cierpliwość i poczekać te kilka tygodni na sprzyjający czas.
fot: UM Tomaszów Lubelski
