Karol Karólak wystąpił w Reprezentacji LZPN. Mecz z Małopolskim ZPN na remis.

 

Wczoraj Reprezentacja LZPN rozpoczęła swój udział w rozgrywkach „UEFA REGIONS CUP” . Tak jak informowaliśmy wcześniej piłkarze z naszego województwa, rozegrali w Żabnie mecz z Małopolskim ZPN.

Mimo, że na wczorajszy pojedynek powołanych było do meczowej 18 dwóch piłkarzy Tomasovii Karol Karólak i Krzysztof Zawiślak ostatecznie wystąpił tylko z pierwszych wymienionych zawodników, który wybiegł w podstawowej jedenastce. Mecz zakończył się rezultatem remisowym 1:1, a wyrównującego gola zdobył piłkarz Podlasia Biała Podlaska Tomasz Andrzejuk.

 

W pierwszych 45 minutach gry boiskowym poczynaniom przewodzili gospodarze. Podopieczni trenerów Krzysztofa Szopy i Piotra Gizy częściej atakowali, utrzymywali się dłużej przy piłce, pierwsi też stworzyli sobie dogodne sytuacje strzeleckie. Mateusz Stanek dwukrotnie, w 8 i 27 min, stanął przed szansa zdobycia gola, jednak piłka po jego strzałach głową przelatywała nad porzeczką. Z czasem goście zaczęli częściej przedostawać się na przedpole reprezentacji MZPN. W 41 min meczu piłkarze z Lubelszczyzny stanęli przed szansą otwarcia konta bramkowego. Piotr Chodziutko otrzymał piłkę 8 metrów przed bramką Bartłomieja Banka. Golkiper gospodarzy zdołał jednak sparować groźny strzał.

W 53 min gospodarze objęli prowadzenie. Składną akcję na skrzydle rozegrali Sebastian Zawrzykraj i Mateusz Majcherczyk, a skonkludował ją strzałem głową Michał Kowalik. Wydawało się, że Małopolanie pójdą za ciosem i zdobędą kolejnego gola. Tym bardziej, że nadarzyła się ku temu znakomita okazja. W 72 min Artur Biały znalazł się sam przed bramką Krzysztofa Stężały, jednak posłał futbolówkę obok celu. Kilka chwil później wynik brzmiał 1-1. W 76 min przyjezdni przeprowadzili zespołową akcję lewą stroną boiska. W pole karne przedarł się Patryk Dorosz i oddał strzał, który odbił Banek. Piłka spadła na szesnasty metr pod nogi Tomasza Andrzejuka, ten zrobił krok w lewo i uderzył do prawego słupka. Futbolówka wpadła do siatki. W końcowych minutach obydwa zespoły dążyły do strzelenia zwycięskiego gola. Bliżsi wygrania byli podopieczni Miłosza Storto i Ireneusza Zarczuka.

Po meczu oba szkoleniowe sztaby zachowywały optymizm przed rewanżowym pojedynkiem. Trener Szopa usprawiedliwiał słabszy występ roszadami w składzie ekipy podyktowanymi brakiem kilku podstawowych graczy, głównie defensorów: Kalinowskiego, Mikołajczyka i Ochmana. Zapowiada mobilizację przed rewanżem i walkę o awans.

Ze swej strony Ireneusz Zarczuk wynik 1-1 uznał za dobry rezultat. Stwierdził, że… „wprawdzie przy piłce więcej i dłużej utrzymywali się gospodarze, ale to my potrafiliśmy stworzyć sobie groźniejsze sytuacje.”

 

JERZY NAGAWIECKI

 

***

Małopolski ZPN – Lubelski ZPN 1-1 (0-0)
bramki: Kowalik 53′ – Andrzejuk 76′

LUBELSKI ZPN: Stężała – Piasek (44 Mulawa), Konaszewski, Błaziak, Duduś, Bogusz (76 Mazurek), Karólak (44 Andrzejuk), Niewęgłowski (56 Skubisz), Aftyka (60 Dorosz), Chodziutko, Więcaszek (44 Syryjczyk).

Żółte kartki: Artur Biały – Patryk Błaziak

Sędziowali: Tomasz Mroczek oraz Jacek Węgrzyn i Sebastian Krzak z Mielca

Za dwa tygodnie 10 maja dojdzie do meczu rewanżowego, który zostanie rozegrany o godz. 17:00 na stadionie OSiR w Biłgoraju.

 

źródło & foto: mzpnkrakow.pl