Huczwa Tyszowce z awansem do IV ligi! (Fotorelacja)

W sobotę 22 czerwca został rozegrany w Rejowcu Fabrycznym finałowy barażowy mecz o awans do IV ligi, gdzie miejscowa Sparta podejmowała Huczwę Tyszowce. Spotkanie rozpoczęło się dla piłkarzy z Tyszowiec, najgorzej jak tylko mogło, bo już w 8 minucie Andrzej Głowacki fantastycznym uderzeniem dał prowadzenie Sparcie. Piłkarzy Huczwy utracony gol wcale nie podłamał, a wręcz przeciwnie jej piłkarze mieli swój plan na ten mecz nakreślony przez sztab szkoleniowy, który skrzętnie realizowali. Na efekty tego planu było trzeba jednak trochę poczekać, a dokładniej do 45 minuty. Wtedy na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Jakub Torba, który idealnie tuż przy słupku posłał futbolówkę do bramki Sparty. 

Już na początku drugiej połowy w 47 min drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną obejrzał strzelec gola dla miejscowych Andrzej Głowacki. Sytuacja drużyny z Rejowca Fabrycznego skomplikowała się w tym momencie jeszcze bardziej, bowiem boisko z powodu urazu opuścił Jacek Ziarkowski, a że Sparta nie miała na zmianę ani jednego zawodnika, musiała praktycznie przez całą drugą część grać w 9. Huczwa bardzo szybko wyszła na prowadzenie, bo już w 49 min Rodrigo Ibanez umieścił futbolówkę w bramce miejscowych. Podopieczni Przemysława Siomy grając z przewagą dwóch zawodników, stwarzali sobie co rusz okazje do zdobycia kolejnych goli, lecz ich nie potrafili wykorzystać. O mały włos, a tyszowianie zapłaciliby wysoką cenę za brak skuteczności, ponieważ w 85 min Sparta miała swoją okazję do wyrównania, lecz na szczęście piłka po uderzeniu jednego z zawodników gospodarzy nieznacznie minęła bramkę Huczwy. Piłkarze z Tyszowiec postawili kropkę nad „i” w 88 min. Wtedy to sfaulowany w polu karnym został Damian Ziółkowski, a rzut karny na gola zamienił pewnym uderzeniem Rodrigo Ibanez. Tym samym Huczwa wywalczyła całkiem zasłużenie promocję do IV ligi. Czy w niej zagra? Ostatnio kilka zespołów z klasy okręgowej zrezygnowało z gry w IV lidze z powodów finansowych, ale miejmy nadzieję, że w przypadku tyszowian będzie inaczej. 

Nasza redakcja miała przyjemność brać udział we wczorajszym meczu, a efektem tego udziału jest poniższa fotorelacja.