Wczoraj na stadionie sportowym w Tyszowcach rozegrano mecz półfinałowy Pucharu Polski na szczeblu okręgu Zamość, w którym miejscowa Huczwa zmierzyła się z Ładą 1945 Biłgoraj. Po wyeliminowaniu w ćwierćfinale innego IV -ligowca Hetmana Zamość miejscowi kibice liczyli na sprawienie kolejnej sensacji przez ich zespół, choć faworytem byli oczywiście piłkarze z Biłgoraja. Pierwsza połowa potwierdziła aspiracje przyjezdnych, którzy stworzyli sobie kilka znakomitych okazji do strzelenia bramek, ale na szczęście dla Huczwy pudłowali w niesamowity ,wręcz sposób. Podczas pierwszej połowy przyjezdni udokumentowali swoją przewagę golem, którego ładnym uderzeniem z tzw. pierwszej piłki popisał się Jurij Perin.
Druga część to już jednak dominacja gospodarzy, którzy na początku tej połowy stanęli przed wielką szansą na doprowadzenie do remisu, ponieważ arbiter meczu podyktował rzut karny dla Huczwy za rękę w polu karnym. Do wykonania „jedenastki” podszedł nie kto inny jak „Turbo Ziółek”, czyli Damian Ziółkowski i ku zawodowi publiczności nie pokonał bramkarza rywali Łukasza Szuwary. To jednak nie załamało podopiecznych Marcina Łysia, którzy bardzo szybko doprowadzili do remisu za sprawą skutecznej główki Stanisława Anioła. Na prowadzenie tyszowian wyprowadził Damian Ziółkowski, który wykazał się mocnym charakterem i drugi raz podszedł do piłki ustawionej na „wapnie” i tym razem nie pomylił się. Gościom z Biłgoraja udało się wprawdzie doprowadzić do remisu, ale ich radość z tego faktu nie trwała zbyt długo, ponieważ piękny gol w samo okienko Damiana Ziółkowskiego z około 30 metrów ponownie dał Huczwie prowadzenie. W tym momencie niemająca już nic do stracenia Łada postawiła wszystko na jedną kartę, odkrywając się całkowicie. Wykorzystali to gospodarze, którzy w czwartej z doliczonych minut zdobyli czwartego gola za sprawą Kamila Droździela, który ostatecznie przesądził o losach całego meczu.
Tym samym piłkarze Huczwy Tyszowce awansowali do finału Pucharu Polski, gdzie zmierzą się z Unią Hrubieszów, która wczoraj pokonała Roztocze Szczebrzeszyn 5:1. Ten mecz zostanie rozegrany wiosną przyszłego roku.
Poniżej prezentujemy fotorelację z wczorajszego meczu.