Rondo w okolicach basenu - kiedy otwarcie ?
Czyli Twoim zdaniem przy światłach skrętu w lewo by nie było? :)
Gość pisze:
> Czyli Twoim zdaniem przy światłach skrętu w lewo by nie było? :)
Ty faktycznie nie masz prawo jazdy.
> Czyli Twoim zdaniem przy światłach skrętu w lewo by nie było? :)
Ty faktycznie nie masz prawo jazdy.
Ładne rondo.
Duże na miare kofida.Rondo Kowidowe 20 21
Gość pisze:
> Duże na miare kofida.Rondo Kowidowe 20 21
Niby duże ale sama jezdnia wokół wcale taka znowu szeroka nie jest
> Duże na miare kofida.Rondo Kowidowe 20 21
Niby duże ale sama jezdnia wokół wcale taka znowu szeroka nie jest
Duże, nie duże, ale ponad 3 mln kosztowało.
Rondo jak rondo- okrągłe jak miliony rąd na świecie , ale wjazd/wyjazd (skrzyżowanie od stony siwej doliny) to, co to jest?. Nie dziwi mnie, że ktoś coś sobie tam coś narysuje/zaprojektuje np.(mój synek rysuje: domki, mosty czy drogę do babci) ale ja, nie pozwolił bym aby powstał taki dom,droga czy skrzyżowanie wedle jego projektu. Ale dziwi mnie ten, kto podpisał tak -durne rozwiązanie, podbił pieczątką i uznał to za "doby pomysł"?
amg pisze:
> Rondo jak rondo- okrągłe jak miliony rąd na świecie , ale wjazd/wyjazd
> (skrzyżowanie od stony siwej doliny) to, co to jest?. Nie dziwi mnie, że
> ktoś coś sobie tam coś narysuje/zaprojektuje np.(mój synek rysuje: domki,
> mosty czy drogę do babci) ale ja, nie pozwolił bym aby powstał taki
> dom,droga czy skrzyżowanie wedle jego projektu. Ale dziwi mnie ten, kto
> podpisał tak -durne rozwiązanie, podbił pieczątką i uznał to za "doby
> pomysł"?
Zrób prawo jazdy, to porozmawiamy.
> Rondo jak rondo- okrągłe jak miliony rąd na świecie , ale wjazd/wyjazd
> (skrzyżowanie od stony siwej doliny) to, co to jest?. Nie dziwi mnie, że
> ktoś coś sobie tam coś narysuje/zaprojektuje np.(mój synek rysuje: domki,
> mosty czy drogę do babci) ale ja, nie pozwolił bym aby powstał taki
> dom,droga czy skrzyżowanie wedle jego projektu. Ale dziwi mnie ten, kto
> podpisał tak -durne rozwiązanie, podbił pieczątką i uznał to za "doby
> pomysł"?
Zrób prawo jazdy, to porozmawiamy.
A co, balonami tam nie można jeździć!? niewiedziałem. Oświeć nas swoją mądrością.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”