Rada jest organem ustawodawczym, burmistrz wykonawczym, czyli radni ustanawiają przepis, a burmistrz ma go wprowadzić w życie.Radni zaczynają się uczyć, że za odpowiednie zagłosowanie mogą oczekiwać czegoś więcej niż tylko 350 zł za sesję.... Co na to SIŁA?
A na etacie w gminie może pracować każdy kto spełnia kryteria i wygra konkurs, reszta to tylko insynuacje i podejrzenia tych, którzy szukają sensacji.