"Niemcy, Norwegia czy Szwecja – a więc kraje słynące z dbałości o zdrowie swoich obywateli oraz jedynymi z najwyższych na świecie wskaźników długowieczności – dopuszczają funkcjonowanie w środowisku pola elektromagnetycznego o sile 10 W/m2 uznając, że pole o takim natężeniu nie zagraża zdrowiu społeczeństwa. "To doszliście juz do prawdy?
anteny szkodzą czy nie?
W Polsce dopuszczalne natężenie pola elektromagnetycznego PEM było dotąd stukrotnie niższe. Ale się dostosowaliśmy rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 17 grudnia 2019 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku
Pozostaje kwestia pomiarów. Dopóki ich nie ma możemy sobie pitolić bez końca