Minionej nocy policjanci zakopiańskiej drogówki około 3 nad ranem zostali zaalarmowani. Jeden z kierowców jadący zakopianką powiadomił ich o mężczyźnie biegnącym w stronę Poronina. Człowiek biegł środkiem jezdni bez jakichkolwiek elementów odblaskowych. Stwarzał poważne zagrożenie dla siebie i dla innych kierujących z uwagi na bardzo trudne warunki pogodowe - podkreśla aspirant sztabowy Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Policjanci ruszyli w stronę Poronina. Po kilku kilometrach zauważyli biegnącego mężczyznę. Nawet na widok oznakowanego radiowozu nie chciał się zatrzymać i biegł dalej. Ostatecznie policjanci musieli mężczyznę zatrzymać i doprowadzić do jednostki policji. Na pytanie policjantów, co było powodem takiego zachowania oświadczył, że śpieszy się do domu – do Tomaszowa Lubelskiego. - Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie ponad 2.5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie odpowie za popełnione wykroczenie - podsumowuje Roman Wieczorek. Rzecznik przypomina, że od 31 sierpnia ubiegłego roku każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu, po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za brak elementu odblaskowego grozi mandat w wysokości do 100 złotych.
Forrest Gump z Tomaszowa
Nie chciał się spóźnić na niewidzialny samolot. 

To pewnie forumowy. Zwiedza szpitale psychiatryczne w Polsce
a nie mógłby latać tym swoim niewidzialnym samolotem?To pewnie forumowy. Zwiedza szpitale psychiatryczne w Polsce
Ale aż tam go poniosło?To pewnie forumowy. Zwiedza szpitale psychiatryczne w Polsce

nazwanie naszego forumowego Forrestem Gumpem to dla niego komplement .Takiego przygłupa jak nasz to ze świecą szukać
Przed chwilą w radio RMF podano, że dzieci z Poronina dzisiaj prowadziły akcje rozdawania odblasków kierowcom. Może to jest pokłosie biegu naszego rodaka.
Ale dlaczego rozdawano odblaski także kierowcom?
Ale dlaczego rozdawano odblaski także kierowcom?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”