Tytułl postu pochodzi od książki opisującej dawne podejście do zasad higieny. Myć się- co jest dla współczesnych zrozumiałe, albo wietrzyć- czyli tylko zmieniać ubrania- było obowiązujące trzysta lat temu. Nasi lokalni rządzący tkwią jeszcze w wiekach ciemnych, bowiem raczej wietrzą .
Przed półmaratonem ekipa drogowców pracowicie wykosiła pobocza na trasie biegu odsłaniając zalegające w rowach śmiecie: butelki, puszki woreczki. Rozdrobniona folia powiewała na wietrze dając miłą atmosferę biegaczom. Tak już jest od kilku lat, że nikt nie sprząta przydroży, a puszcza mulczer. Zawsze jakaś oszczędność. Trasa reprezentacyjna- do Suśca, niech turyści podziwiają tubylców za ekologię i dbałość o porządek.
Dla przypomnienia- za ten odcinek odpowiedzialny jest zarząd dróg powiatowych i ( w znacznej części) Lasy Państwowe, które na brak pieniędzy się nie uskarżają.
Myć się czy wietrzyć
To ja dorzucę od siebie ludzi, którzy "yebio" na kilometr w sklepach, na ulicy... Ile to trzeba się nie myć, żeby walić smrodem. Normalny człowiek po wysiłku jak praca fizyczna czy sport nie śmierdzi, dopiero brak kąpieli czy nie zmienianie ubrań przez tydzień jest chyba widziane jako hobby osób w TL.
Macie przykład taki: nie kąpie się, nie zmienia bielizny oraz pampersów, poświecił się dyżurowaniu na tym forum.
Robi to zarobkowo, albo zawodnika pogięło totalnie.
Robi to zarobkowo, albo zawodnika pogięło totalnie.
A kto tych śmieci tam narzucał - tubylcy - niech się uderzą w pierś.
To ten od przebierania narodowców od Arabów i ruskiego niewidzialnego samolotu? masz rację. Niezły poj.ebMacie przykład taki: nie kąpie się, nie zmienia bielizny oraz pampersów, poświecił się dyżurowaniu na tym forum.
Robi to zarobkowo, albo zawodnika pogięło totalnie.
Wierzyć. Zdecydowanie.
Nawet w tomaszowskich urzędach pracują tacy od których wali starym potem .Taki nawyk i taka kultura.
no coś ty. raczej to pachnące. praca nie zbrukaneNawet w tomaszowskich urzędach pracują tacy od których wali starym potem .Taki nawyk i taka kultura.
I myć zwłaszcza pewne okolice niekoniecznie muszą to być u niektórych intymneWierzyć. Zdecydowanie.
Myć, a później wietrzyć.
Nawet w tomaszowskich urzędach pracują tacy od których wali starym potem .Taki nawyk i taka kultura.
Serio ?????
W zimie też wali ???
Raczej....wietrzyć gacie!!!
Oszczędzać trzeba....wodę I mydło !!!!
Teraz ciężko I pandemia.
Więc mogą śmierdxieć co niektórzy pracownicy biurowi....
Teraz ciężko I pandemia.
Więc mogą śmierdxieć co niektórzy pracownicy biurowi....
Zdecydowanie wietrzyć. Duchota tu jakaś...
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”