Delikatesy obok lidla
Czy to prawda że delikatesy obok lidla zostały zamknięte?
Jeszcze przed świętami majowymi
Jeszcze trochę to zostaną duże markety, hipermarkety i inne duże firmy, wszystko małe po pada bo nie będzie im się opłacać. Super wspieranie małych przedsiębiorców przez panstwo, brawo PIS że nie wywiazaliscie się z obietnic takich jak zmniejszona kwota wolna od podatku, ogólnie to co było obiecane.
Ty a po co na zakupy chodzisz do nazisty, żabojada czy innego portugalczyka. Chódz do normalnych Polskich sklepów kupuj Polskie produkty wspieraj Polską gospodarkę., a po drugie delikatesy centrum to portugalska sieciówka.Jeszcze trochę to zostaną duże markety, hipermarkety i inne duże firmy, wszystko małe po pada bo nie będzie im się opłacać. Super wspieranie małych przedsiębiorców przez panstwo, brawo PIS że nie wywiazaliscie się z obietnic takich jak zmniejszona kwota wolna od podatku, ogólnie to co było obiecane.
Prawda jest taka że czasem cena w naszych sklepach osiedlowych jest większa od cen promocyjnych z marketów danych produktów.Do tego trzeb doliczyć wiekszy asortyment którego nie mają niekiedy małe sklepiki,sama chemia dedykowana danym marketom jest nieraz porównywalna do tej markowej a jest też tańsza,tego nie ma w małych sklepikach.Osobiście tez wole chodzi do małych ale na większe zakupy idę do marketów własnie z tych powodów. Opodoatkować molochy-odżyją małe sklepiki
z rok temu dyskutowałam ze znajomymi, ze w Biedronce sloiczek koncentratu poidor. kosztuje 1,30zł,pytanie :ile tam jest pomidora? przeciez dochodzi słoiczek, wieczko, logistyka, pracownicy przy produkcji , marza zarowno zakładu jak i sklepu,etykietka ,dodatki do tego produktu, wniosek :wydaje mi sie , ze w słoiczku sa popłuczyny ze zgniłych, poplesniałych pomidorow-smacznegoPrawda jest taka że czasem cena w naszych sklepach osiedlowych jest większa od cen promocyjnych z marketów danych produktów.Do tego trzeb doliczyć wiekszy asortyment którego nie mają niekiedy małe sklepiki,sama chemia dedykowana danym marketom jest nieraz porównywalna do tej markowej a jest też tańsza,tego nie ma w małych sklepikach.Osobiście tez wole chodzi do małych ale na większe zakupy idę do marketów własnie z tych powodów. Opodoatkować molochy-odżyją małe sklepiki
Nie liczy się jakość ale cena w tym dziadowskim Tomaszowskim mieście. Ludzie szukają gdzie tanio, najtaniej, a najlepiej jakby było jeszcze za pół darmo wtedy jest super. Lidl czy Biedronka też nie jest Polska a tak właściwie czy jest w Tomaszowie jakaś Polska sieciowka? Nie wspiera się polskich produktów ale narzekanie wychodzi super!
A Stokrotki i Gamy nie są polskie?Nie liczy się jakość ale cena w tym dziadowskim Tomaszowskim mieście. Ludzie szukają gdzie tanio, najtaniej, a najlepiej jakby było jeszcze za pół darmo wtedy jest super. Lidl czy Biedronka też nie jest Polska a tak właściwie czy jest w Tomaszowie jakaś Polska sieciowka? Nie wspiera się polskich produktów ale narzekanie wychodzi super!
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”