TL-CHICAGO

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: T » 20 maja 2006, o 21:36

kto z tomaszowka obecnie przebywa w chicago lub okolicach?
Na górę

Postautor: Gość » 21 maja 2006, o 12:40

Ja jestem z Chicago?? Co chcesz??
Na górę

Postautor: t » 21 maja 2006, o 23:59

Anonymous pisze:Ja jestem z Chicago?? Co chcesz??
a ja sie pytam kto jest z tomaszowa a nie z chicago he.
Na górę

Postautor: Gość » 22 maja 2006, o 12:01

Ja jestem z Tomaszowa.
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 02:03

Anonymous pisze:Ja jestem z Tomaszowa.
widze ze napisanie calego zdania zajmuje wam nie maly problem,wiec zapytam raz jeszcze kto z tomaszowa przebywa obecnie w chicago????
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 02:09

ja jestem w chicago
:lol:
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 03:15

Anonymous pisze:ja jestem w chicago a kto ty jestes?

:lol:
Na górę

Postautor: t » 23 maja 2006, o 03:17

a kto ty jestes???? :oops:
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 04:18

:o a co?
:D
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 11:55

Polak mały.
Na górę

Postautor: axn » 23 maja 2006, o 12:06

Nie dziw się że ktoś robi sobie jaja ąle sam nie potrafisz określić pytania. Ja też jestem z Tomaszowa i przebywam w Chicago.A Ty nie wiem czego oczekujesz ,informacji,pomocy ,czy tylko pogadać. Określ dokładniej czego oczekujesz??
Na górę

Postautor: Gość » 23 maja 2006, o 12:31

przeciez on tez robi sobie" jaja"
Na górę

Postautor: T » 23 maja 2006, o 23:22

axn pisze:Nie dziw się że ktoś robi sobie jaja ąle sam nie potrafisz określić pytania. Ja też jestem z Tomaszowa i przebywam w Chicago.A Ty nie wiem czego oczekujesz ,informacji,pomocy ,czy tylko pogadać. Określ dokładniej czego oczekujesz??
jedna dokladniej sprecyzowana odpowiedz. chcialem tylko zobaczyc kto jest z tomaszowa w chicago moze spotkam kogos znajomego i nie oczekuje zadnej pomocy ani nic wiecej ,
Na górę

Postautor: kOvAl » 24 maja 2006, o 00:35

Orzeszku... Polska emigracja, k wa... Ech...

Czy ktoś zauważył, że kręcimy się w kółko? Nic nowego... Nuda...
Na górę

Postautor: Gość » 24 maja 2006, o 03:28

chyba normalnie to nie dojdziemy do porozumienia.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”