Ścinaja zabytkowe drzewa

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 20 kwie 2023, o 21:44

Do Piekielka nie chodze bo jest mi nie po drodze :)
Unikam takich miejsc naznaczonych nieczystymi siłami.Pamietam imprezę w Czarciej Łapie i jakos mnie wzdryguje na sama myśl o ponownym doznaniu rozrywkowo gastronomicznym w tzw.Piekiełku w piwnicach.

A wracajac do tej topoli w rezerwacie.Troche szkoda a i strach.
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2023, o 22:29

To znacie ta całą legendę o tym piekiełko czy nie ?
Na górę

Postautor: Gość » 20 kwie 2023, o 22:45

Nie...
Na górę

Postautor: Gość » 21 kwie 2023, o 06:07

Na piekiełko ma portal diabeł Polska :)
Na górę

Postautor: neo » 21 kwie 2023, o 09:25

Legenda jest taka,że lata temu na piekiełku szczególnie w ciepłe letnie wieczory,kiedy nie było komórek odchodziło takie rżnięcie że okoliczni rolnicy noc w noc pilnowali zboża,które ciągle im ktoś niszczył.Ech piękne to były czasy i rżnęło się bez zabezpieczenień i tylu przepisów nie było i komórek.....
Na górę

Postautor: Gość » 21 kwie 2023, o 22:39

Z tego co opowiadaja starsi ludzie,drzewo to posadziły dzieci z pobliskiej szkoły podstawowej w Łaszczówce,w ramach lekcji z przyrody opiekowały się tym drzewem przez wiele lat,niestety wszyscy już nie żyją, tylko drzewo zostało..
Na górę

Postautor: Gość » 21 kwie 2023, o 22:44

Koza francowatego szcza no i usycha drzewo
Na górę

Postautor: Gość » 21 kwie 2023, o 22:51

Dziedzictwo?
Na górę

Postautor: Gość » 22 kwie 2023, o 06:56

A wiesz co kindżał Kodzak zgubiłem
Na górę

Postautor: Gość » 26 kwie 2023, o 17:15

Z tego co opowiadaja starsi ludzie,drzewo to posadziły dzieci z pobliskiej szkoły podstawowej w Łaszczówce,w ramach lekcji z przyrody opiekowały się tym drzewem przez wiele lat,niestety wszyscy już nie żyją, tylko drzewo zostało..
To zostało czy już ścięte,bo nie wiem ?
Na górę

Postautor: Gość » 15 maja 2023, o 17:35

Ciekawe.
Na górę

Postautor: Gość » 21 maja 2023, o 19:33

Ścinanie drzew jest normalnym gospodarowaniem. Ekoterroryzm jest jego zaprzeczeniem.
Na górę

Postautor: Gość » 21 maja 2023, o 22:39

Po pierwsze mierzymy drzewo na wysokości 130 cm. Jeżeli drzewo ma więcej niż jeden pień, mierzymy obwód każdego pnia oraz obwód drzewa przed rozwidleniem. Jeżeli jesteśmy w stanie możemy podać także inne wymiary drzewa – jego wysokość, zasięg rzutu korony, odległość od ziemi do konarów. Następnie opisujemy drzewo, jego położenie i walory. Czasem wystarczy jedno zdanie, ale np. w przypadku drzew ważnych ze względów kulturowych lub historycznych ważny będzie kontekst i otoczenie. Opisujemy również położenie drzewa. Dobrze jest podać dokładną lokalizację – adres, długość i szerokość geograficzną, a w przypadku gdy drzewo rośnie na terenie zadrzewionym zaznaczyć je na zdjęciu satelitarnym. Do wniosku załączamy też zdjęcia drzewa. Warto sprawdzić na geoportalu numer działki, na której rośnie drzewo. No i najprzyjemniejsze – jako zgłaszającemu przysługuje nam prawo nadania imienia.

Po tym jak wniosek wpłynie do urzędu następują oględziny, podczas których określa się stan drzewa. Następnie Rada Gminy/Miasta przyjmuje projekt uchwały dotyczącej zgłoszonego drzewa. W uchwale określa się nazwę drzewa, położenie, sprawującego nadzór, a także zakazy (wybrane z listy w ustawie o ochronie przyrody) np. niszczenia, uszkadzania lub przekształcania obiektu, zakaz prac ziemnych itp. Projekt uchwały jest uzgadniany z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Po uzgodnieniu rada miasta/gminy może przegłosować uchwałę i pomnik zostaje ustanowiony.

https://www.modrzew.org.pl/pomniki-przyrody-jak-zglosic-drzewo/

Do dzieła!:)
Na górę

Postautor: Gość » 22 maja 2023, o 13:58

Trzeba mieć asygnaty z nadleśnictwa
Na górę

Postautor: Gość » 22 maja 2023, o 15:04

Trzeba mieć asygnaty z nadleśnictwa
przy tym zachować bhp. scinać w kasku ochronnym. być przeszkolonym. zawsze jak leci drzewo uciekać w prawo.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”