Szukam dobrego dietetyka

Postautor: **Gość** » 4 lip 2013, o 15:48

Gość pisze:Ja jestem gruby i dobrze mi z tym to dzisiejsza moda na taką a nie inną figurę (moda która nakręca duży biznes od siłowni sportu po wszelkiego typu zdową żywność) Są to duże pieniądze więc trzeba wmawiać ludziom że gdy mają kilka kilogramów więcej to powinni być nieszczęśliwi plus okładki gazet poprawiane photoshopem i mamy efekt ... a ludźmi wyjątkowo łatwo manipulować .

ty za to nakręcasz przemysł spożywczy i fast-foodowy Grubasie

Postautor: **Gość** » 5 lip 2013, o 01:09

Gość pisze:Ja jestem gruby i dobrze mi z tym to dzisiejsza moda na taką a nie inną figurę (moda która nakręca duży biznes od siłowni sportu po wszelkiego typu zdową żywność) Są to duże pieniądze więc trzeba wmawiać ludziom że gdy mają kilka kilogramów więcej to powinni być nieszczęśliwi plus okładki gazet poprawiane photoshopem i mamy efekt ... a ludźmi wyjątkowo łatwo manipulować .

co za głupota...takie gadanie... Niemalże pochwała otyłości... Bardzo dobrze że tak dużo teraz sie mówi o zdrowym stylu życia,a czy ktoś wybiera siłownie czy bieganie po lesie albo zakupy w sklepie ze zdrową żywnoścą czy jedzenie z własnej działki to jego sprawa. Leniwy grubasek zawsze będzie szukał usprawiedliwienia...

Postautor: **Gość** » 5 lip 2013, o 05:27

Gość pisze:
Gość pisze:Ja jestem gruby i dobrze mi z tym to dzisiejsza moda na taką a nie inną figurę (moda która nakręca duży biznes od siłowni sportu po wszelkiego typu zdową żywność) Są to duże pieniądze więc trzeba wmawiać ludziom że gdy mają kilka kilogramów więcej to powinni być nieszczęśliwi plus okładki gazet poprawiane photoshopem i mamy efekt ... a ludźmi wyjątkowo łatwo manipulować .

co za głupota...takie gadanie... Niemalże pochwała otyłości... Bardzo dobrze że tak dużo teraz sie mówi o zdrowym stylu życia,a czy ktoś wybiera siłownie czy bieganie po lesie albo zakupy w sklepie ze zdrową żywnoścą czy jedzenie z własnej działki to jego sprawa. Leniwy grubasek zawsze będzie szukał usprawiedliwienia...

Myślę że to wcale nie pochwala otyłości (to już zresztą duża waga) gruby określamy człowieka który ma 5- 10 kg więcej i niekoniecznie musi to być ktoś leniwy. Też widzę modę i biznes który za tym idzie - myślę że grunt to być szczęśliwym popatrzcie na różne choroby które się biorą z tej dbałości o figurę (bulimia anoreksja) niska waga nie jest synonimem zdrowia (a tak się ludziom wydaje). Ciekawy link

http://kopalniawiedzy.pl/dlugosc-zycia- ... iyagi,7793

Postautor: **Gość** » 5 lip 2013, o 10:43

Też stosowałam diete o ktorej mówi Balbina. Jest najlepsza!

Postautor: **Gość** » 5 lip 2013, o 11:29

Grunt to dobre samopoczucie i zdrowie. A bez ruchu i rozważnego odżywiania tego stanu nie da się utrzymać. Po co komplikować proste zależności? A jeżli ktoś jest leniwy to taki styl życia będzie dla niego męczarnią a nie normą. Więc powinien popracować nad sobą albo dać sobie spokój na starcie i oszczędzić sobie rozczarowań. Każdy z nas powinien odpowiedzić sobie na to pytanie. A kompleksy i flustracje zostawić słabym i nie zaśmiecać sobie tym głowy :)

Postautor: **Gość** » 7 lip 2013, o 00:05

Moja sąsiadka była u tego Gacy w zamościu i schudła momentalnie,ale wygląda okropnie...

Postautor: **Gość** » 13 lip 2013, o 10:29

Czy może mi ktoś dać namiary na Panią Dolanowską .Kiedy i gdzie przyjmuje,będę wdzięczna:))

Postautor: **Gość** » 16 lip 2013, o 21:20

Gość pisze:Czy może mi ktoś dać namiary na Panią Dolanowską .Kiedy i gdzie przyjmuje,będę wdzięczna:))

ja chodzę do niej prywatnie masz tel 698 968 514
na Wańkowicza, ostatni wtorek miesiąca

Postautor: **Gość** » 3 sie 2013, o 16:40

Ja też szukam dietetyka bo ostatnio trochę mi sie przytyło:)

Postautor: **nurekkk** » 7 sie 2013, o 19:59

ceny diet w Tomaszowie: lara fit http://www.larafit.pl/cennik-uslug poradnia dietamina http://dietamina.pl/cennik.html
a na enefzet nie wiem czy tam piszą diety.
i wszędzie ten sam dietetyk Anna Dolanowska, z tego co słyszałam jest ok.

Postautor: **Gość** » 21 sie 2013, o 23:25

Czy mogą wypowiedzieć się osoby które były u pani Anny Dolanowskiej? Jaka ona jest? Kto ile schudł?

Postautor: **Gość** » 8 wrz 2013, o 01:20

Gość pisze:Czy mogą wypowiedzieć się osoby które były u pani Anny Dolanowskiej? Jaka ona jest? Kto ile schudł?

ja napisac moge... Odchudzalam sie u p. Ani 3 miesiace i stracilam 10 po-ciazowych kg:-) nie narzekam:-D

Postautor: **Gość** » 17 lis 2013, o 17:04

Dzień dobry, znam p. Dolanowską bo do niej chodzę. łatwo ją znaleźć, wystarczy wpisać w google jej dane.

Postautor: **Gość** » 4 sty 2014, o 12:46

Mialem stycznośc z dietetykiem w silowni lara fit, sporo schudlem,ta pani tez byla w porzadku,w ogole profesjonalizm tam widac nie to co w innych silowniach. Jedynie co mnie wkurzylo to posadzila mnie pani z recepcji w poczekalni przyszla dietetczka i tam byla cala rozmowa,w poczekalni! Ludzie sie kreca,muza leci,dzwi sie otwieraja a ty gadasz o biegunce, ta dietetyczka tez juz wkurzona,kurtke az ubrala bo zimno od klimy. Nie wiem czy tak tam zawsze to wyglada ale komfort zerowy.
Pani dietetyk ma ladne nogi:-)

Postautor: **Gość** » 4 sty 2014, o 19:15

W fabryce to samo wizyty na kanapie, ale ludzie z wiedzą kupiem dietę i po drodze musiałem nasłuchać się wykładów z czego niewiele zrozumiałem :)