Samobójstwo- co o tym sądzicie? :(

Postautor: Re » 13 lip 2008, o 13:21

kOvAl pisze:Mozesz sie powiesic, zastrzelic, rzucic z wierzowca, utopic, pociac, zapic na smierc... W sumie to indywidualny wybor, jesli jestes romantykiem, to wbicie sztyletu w serce bedzie odpowiednie. Tylko nie zapomnij napisac listu, jak bardza ja kochales i ona nie potrafila zrozumiec tego wielkiego uczucia. A jak nie jestes silny w pisaniu, to znajdziesz cos na necie.

I pamietaj- daj znac, jak bylo.

CZLOWIEKU TY MASZ JAKIES UCZUCIA ?. Przeczytaj to jeszcze 50 razy i pomysl zanim cos napiszesz.Wspolczuj cchlopakowi a nie go pograzasz, ktos sie powinien zainteresowac ta wypowiadza.Chyba juz kazdy wie co sie stalo ... A Ciebie koval powinni podciagnac do odpowiedzialnosci ...

Postautor: **W.K.U.R.W.I.O.N.Y.** » 13 lip 2008, o 15:07

Smutnym jest fakt, że moderator z pełną odpowiedzialnościśą udziela wskazówek w jaki sposób popełnić samobójstwo. Uważam, że tę funkcję powinna pełnić osoba dojrzała zarówno emocjonalnie jak i psychicznie.

Postautor: **vasyl** » 13 lip 2008, o 15:09

W.K.U.R.W.I.O.N.Y. pisze:Smutnym jest fakt, że moderator z pełną odpowiedzialnościśą udziela wskazówek w jaki sposób popełnić samobójstwo. Uważam, że tę funkcję powinna pełnić osoba dojrzała zarówno emocjonalnie jak i psychicznie.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ale plus dla ciebie kolego - przynajmniej się podpisałeś, hehehe...

Postautor: **Gość** » 13 lip 2008, o 16:02

A ja uwazam ,ze taki temat jest jak najbardziej potrzebny .CZASEM komus jednak mozna pomóc na tyle ,ze zrezygnuje z takiego rozwiazania problemu.Mysle ,ze wielu słabych ,wrazliwych szuka kontaktu ( młodzi w necie)tylko inni tego nie rozumieją... :roll:

Postautor: **Tomek.** » 13 lip 2008, o 16:20

dokladnie , a pisanie komentarzy typu : "

Ale plus dla ciebie kolego - przynajmniej się podpisałeś, hehehe...

"
jest dzicinne i swiadczy o prostocie czlowieka

Postautor: **Gość** » 13 lip 2008, o 17:10

Tomek. pisze:dokladnie , a pisanie komentarzy typu : "

Ale plus dla ciebie kolego - przynajmniej się podpisałeś, hehehe...

"
jest dzicinne i swiadczy o prostocie czlowieka

człowiek z natury jest prosty, jesli już to "świadczyć cos może" o PROSTACTWIE!!
np. w Twoim przypadku :)

Postautor: **Tomek.** » 13 lip 2008, o 19:06

Brak slow Vasyl...

Postautor: **vasyl** » 13 lip 2008, o 20:09

Tomek. pisze:Brak slow Vasyl...

???

Postautor: **Obojętny** » 14 lip 2008, o 02:00

Szczerze mówiąc ja też myślałem o samobójstwie( żyły), jednak uznałem, że jest po co żyć. Gdybyś popełnił samobójstwo, zrezygnował byś z daru życia i poszedł do piekła. W przypadku religi Buddyzm został byś zwierzęciem typu np.mucha. Odradzam ci tego bo byś sprawił ból swojim bliskim. Zapamiętaj sobie te słowa " CZAS LECZY RANY". Mówie Ci dasz sobie rade. Dojrzejesz emocjonalnie. T

ylko mam nadzieje, że nie jesteś prowokatorem, który teraz se robi zbite z nas.

Postautor: **Tomek.** » 14 lip 2008, o 08:36

Obojetny jesli myslisz ,ze ja chcialbym sprobowac co to jest ... to sie mylisz,nie mam takich zamiarow

Postautor: **wues** » 14 lip 2008, o 11:29

Obojętny pisze:Szczerze mówiąc ja też myślałem o samobójstwie( żyły),

i co zabiła się??

Postautor: **Gość** » 14 lip 2008, o 11:38

wues pisze:
Obojętny pisze:Szczerze mówiąc ja też myślałem o samobójstwie( żyły),

i co zabiła się??

Co za genialne pytanie i na poziomie.

Postautor: **wues** » 14 lip 2008, o 11:40

wypowiedzi w tym temacie są jeszcze bardziej odjechane...:)

Postautor: **Gość** » 14 lip 2008, o 11:42

pytał czy żyła się zabiła

Postautor: **wues** » 14 lip 2008, o 11:51

Osoba myśląca o samobójstwie powinna poszukać pomocy u psychologa, a nie rozstrząsać to na forum publicznym - świadczy to tylko o jej niedorosłości. By się zwierzać z takich rzeczy - wystarczą przyjaciele, rodzice, bliska osoba PSYCHOLOG...